blizny pooparzeniowe
hej ! dziewczyny 2-3 tygodnie temu oparzyłam się żelazkiem w udo (nie pytajcie... ). Strup już znika i chcę kupić jakąś maść na blizny, bo ślad jest dość duży. Macie coś sprawdzonego na blizny po oparzeniach? ;/
Ja kupowałam od pielęgniarki pracującej w szpitalu na oddziale chirurgicznej mieszankę robioną przez farmaceutę, niestety nie wiem z jakich była składników, ale to było super! Po poparzeniu na łokciu owszem została blizna, ale nie taka duża i nie tak mocna jak się spodziewano
Oparzyłam sobie jakiś czas temu dłoń żelazkiem, smarowałam tribioticem i wit. A. Wszystko się zagoiło bez blizny, ale podejrzewam, że Twoja jest większa. Na większe blizny wiem, że bardzo dobry jest Biooil Szwagier miał bardzo dużą ranę na czole po przecięciu szkłem i nie ma śladu, ale smarował właśnie tym olejkiem.
Ja mam uczulenie na tribiotic, wszyscy go polecają a ja nie mogę go używać. A biooil jest mocno przereklamowany, miałam go i nic mi nie pomogl
Contractubex jest całkiem ok, dla mnie był nawet lepszy niż Cepan. Ten drugi śmierdzi cebulą no ale... Taki jego urok i skład
Mnie po Contractubex właśnie pomniejszyły się blizny trądzikowe i po cesarce
ja na zmianę używałam żel aloesowy kueshi i peeling Iwostin na przebarwienia i na nadgarstku po lutownicy i niemal nie widać już blizny (smarowałam tak z 2 tyg bo później mi się nie chciało ) no a aloesem też smarowałam jeszcze zanim się zagoiło
Na moją mamę kiedyś wylał się gar wrzącego rosołu ale nie pamięta czym się smarowała także up
ja miałam poparzenie 2 stopnia i żadna maść nie działa pogodziłam się z bliznami i uważam, że dodają mi uroku i charakteru a po za tym ja nie wierzę w żadne specyfiki i maści na blizny. Wiem, że moja koleżanka laserowo usuwała blizny z uda.