kolekcja hm x balmain
Hej, większość z nas wie że niedawno do sieciówek trafiła kolaboracja sieciówki wraz z balmain. Niestety w moim mieście nie było kolekcji i na zakup online też już nie zdążyłam. Dzisiaj przeglądając vinted natknęłam się na koszulkę, którą chciałam. Patrze na cenę a tam przebitka 100% zamiast 130 to 260. Ja rozumiem, że ktoś chce sobie zarobić, ale przecież to jest masakra... Nie dadzą ludziom kupić tylko wykorzystują czyjąś niewiedze.. Aż się zagotowałam. Co wy o tym myślicie?
Często tak jest. Sama sprzedaję na vinted, ale nie rozumiem... Po co sprzedawać coś nowego po tej samej lub wyższej cenie co w sklepie? Lepiej już kupić w sklepie i mieć np. reklamację. Czasami mi się wydaje, że niektóre dziewczyny nie myślą.
Może dlatego, że jest na to popyt, można zarobić, a chętni się znajdą? Tak o po prostu. Nie pochwalam, ale to dla mnie logiczna odpowiedź
Ja też sprzedaję, na vinted, olx czy grupach facebookowych, rozumiem chęć zarobienia, wiadomo ludzie kupią żeby mieć bo balmain itd.
Rozumiem jakby sprzedawali w tej samej cenie lub 20/30 zł więcej "za fatygę" ponieważ ktoś nie zdążył kupić lub nie było w jego mieście wprowadzonej kolekcji, ale wkurza mnie to, że ludzie wykorzystują by się na tym wzbogacić. Spoko koszulka 130 na 260, ale były sukienki za 1300 jak była by przebitka 100% to 2600 - a różnica by wynosiła tyle co pensja niektórych osób... słabe to strasznie, ale nieuniknione
Dokładnie Ja też widzę nie w temacie. Słyszałam o tym, że na Marszałkowskiej drzwi zepsuli tak się ludzie pchali, a ochroniarze mieli pełne ręce roboty, ale szczerze? Te ubrania są brzydkie Mi ogólnie h&m średnio pasuje, bo ciuchy są kiepskie jakościowo, a ceny czasem kosmiczne. Wole inne sieciówki.
Mi akurat podobało sie kilka rzeczy, a ludzie rzucili się jak świnie na pasze, prawie się nie pozabijali...