Hmmm... Na wypadanie włosów ma wpływ naprawdę wiele czynników. Zmiana wody, stres, anemia, tarczyca, hormony... Można wymieniać i wymieniać. Możesz spróbować ratować je sama, ale ja bym chyba udała się do dermatologa z tym...
Mialam to samo. Wlosy wypadaly mi dramatycznie. Plakalam przy czesaniu kiedy widzialam garsc wlosow na szczotce. Ale pomogl mi szampon Dermena. Do kupienia w apytece. Roznica byla widoczna po ok. Miesiacu. Teraz wlosy prawie w ogole nie wypadaja
Zdecydowanie BIOTEBAL - zanim rozpoczęłam kuracje tabletkami chodziłam i płakałam bo włosy wypadały mi garściami, widziałam już prześwity
Teraz mam 3 opakowanie a włosy podczas mycia może wypadnie z 10 a szczotkę czyszczę po tygodniu dopiero i mam połowę porcji tej której jeszcze przed kuracją wyciągałam po jednym myciu włosów.
Dbam niesamowicie o swoje włosy, używam profesjonalnych produktów a do tego nie uzywam prostownicy lokówki jednynie w czasie zimy poddaje je suszeniu.
POLECAM!
Może przy pierwszym opakowaniu nie będzie dużych efektów ale się nie zrażaj sa widziałam pierwszy efekt przy połtorej opakowania
Ja ostatnio również miałam podobny problem. Ze względu na dużą ilość stresu i konieczność przyjmowania sporych dawek leków włosy zaczynały mi wypadać garściami. Naprawdę myślałam,że zostanę łysa. Pomógł mi taki zestaw: picie drożdży (kuracja,którą już stosowałam i wywołała rewelacyjne efekty) + wcierka Jantar + tabletki polecone przez lekarza czyli selen + cynk oraz Rekarnival. Po miesiącu stosowania włosy wypadają już niewiele i zdecydowanie lepiej się prezentują. Myślę,że niedługo nie tylko przestaną wypadać a zaczną wyglądać jeszcze lepiej niż kiedykolwiek.