@ove3 kochana, nie mogę nosić rozpuszczonych włosów, bo lecą strasznie i wszędzie jest ich pełno... Na podłodze, w łóżku, nawet w łóżeczku syna... Muszę je związywać w jakiś warkocz, czy luźny kok bo inaczej są WSZĘDZIE... Co do olejowania to właśnie siedzę z olejkiem na głowie.... A jakie oleje polecasz??
@Malinowa92 Najważniejsze żeby Twoje włosy nie były mocno ściśnięte bo to je osłabia luźne warkocze i koki jak najbardziej można
ja przy ostrym wypadaniu włosów olejowałam trzema z tej firmy i używam ich do tej pory ale teraz już rzadziej mieszałam pół na pół mniej więcej kupiłam wtedy też szampon z wella do włosów zniszczonych wypadających i maskę do włosów tez z wella i co mycie olejowanie i maska 30 minut po miesiącu włosy już wypadały normalnie
Mi wypadło ze stresu. Bo badania mialam okej.
Jantar nie pomógł, skrzypovita tez nie, zadne biotebale tez nie.
Poszłam do dermatologa. Przepisała wcierkę za 70zł (która nic nie dzialała) i tabletki, które kupiłam kurację miesięczną w okazyjnej cenie 23zł za 90 tabletek - w niektórych aptekach cena dochodzi do 80zł, ale trzeba rozglądać się po aptekach bo u mnie w 2 aptekach w odległości 200m na tej samej ulicy roznica 40zł - 80zł. takze tak. mowa o SUPLEMENCIE DIETY "REVALID".
CUDO.
mi włosy wypadały, a nie rosły nowe. po 3 tygodniach przestały wypadać.
po miesiącu pojawił się meszek na łysych plackach.
do tej pory nie odzyskałam wszystkich włosów i mam jeszcze prześwity (minęło 1,5roku)
więcej o moim problemie tutaj:
http://befitandfancy.blogspot.com/2015/08/jak-wygrywam-z-ysieniem-plackowatym.html
i tutaj:
http://befitandfancy.blogspot.com/2015/08/dlaczego-obcieam-wosy-przeciez-byy-dugie.html
ja zaczęłam stosować wcierkę z Jantara, a wcześniej używałam szamponu przeciw wypadaniu włosów z Yves Rocher
A może powinnaś zmienić szampon na delikatniejszy? Moje włosy przestały tak bardzo wypadać jak się przerzuciłam ze zwykłych drogeryjnych szamponów na Ziaję I jak kupujesz przez internet to jest taniej https://e-ziaja.com/pl/138-szampony
Vitapil używała moja siostra i znajoma i obie sobie chwalą ja osobiście stosuję tabletki Skrzyp+vit z bambusem firmy nord farm 60 tabletek ok 13 zł. zauważyłam znaczną poprawę, bo miałam identyczne problemy jak Ty. Również piję herbatę z pokrzywy. Kiedyś w mojej rodzinie były pite drożdże, które również miały zbawienny wpływ na porost włosów i inne cenne właściwości dla naszego zdrowia dlatego zachęcam do spróbowania
Co prawda kiedyś słyszałam, że jeśli chodzi o wypadanie włosów ze strony hormonalnej to suplementy diety niewiele zdziałają ale warto spróbować.
Olejek Rycynowy działa cuda na wypadanie włosów+rośniecie,a kosztuje strasznie mało w aptekach.Do tego jakieś naturalne szampony typu Eva Natura.Ja kupiłam kiedyś sobie drożdże w tabletkach i też działały.Najlepiej i tak działa olejek rycynowy! I picie pokrzywy zapomniałam ona też daję cuda jak kiedyś zapuszczałam (teraz w blondzie nie jest to u mnie zbytnio możliwe) dawała straszny porost i lepszą kondycje włosów tylko trzeba pić regularnie.
Witam w klubie. Jeszcze miesiąc temu miałam tak samo jak Ty... Kłęby włosów przy czesaniu... Tragedia Mi pomogła Bellissa, Magnez i zwykłe tabletki z witaminami. Teraz, po jakimś miesiącu zażywania widzę ogromną poprawę. Włosy co prawda wypadają, ale z połowę mniej.
Co do uczesania - to ja związywałam włosy. Przy rozpuszczonych wszędzie wypadały, a po kokach bolała mnie głowa.
Olejek rycynowy i jantar to niezły pomysł. Natomiast Belissa? No mnie zdecydowanie nie pomogła. Najlepiej chyba jednak działał na mnie Vitapil.
kup sobie Pokrzepol. to jest taki średnio ładnie pachnący preparat w sprayu, do kupienia w aptece za kilkanaście złotych. mi bardzo bardzo pomógł