Problem z rozczesywaniem włosów
Cześć dziewczyny, od 2 miesięcy używam kilka kosmetyków do włosów, które mają je wspomóc. Widzę już różnicę w ich wyglądzie biorąc Revalid i używając Radicalu ale nadal nie minal problem, który najbardziej mnie przeraża. Wypadanie włosów.
Na co dzień faktycznie zauważam, że nie znajduje ich już na ubraniach, jednak gdy umyję i je rozczesuję to w ręce została mi kępa włosów. Tak jakbym rzy każdym myciu wyrywała sobie większy kosmyk...
Czy macie jakieś produkty, które pomogą rozczesywać włosy po ich umyciu?
Ja mam ogromny problem z tym rozczesywaniem włosów. Używam obecnie odżywki bez spłukiwania Subtil do kupienia w salonach fryzjerskich i pewnie hurtowniach. Podobno, że jak ktoś ma problem z rozczesywaniem to należy używać odżywek bez spłukiwania, bo lepiej działają na włosy.
@madzikowa Muszę poczytać coś na temat tych produktów. Co do odżywki to co prawda mam taką, że się ją spłukuje, jednak daje na włosy olejek by je trochę atłuścić. Jedynie co pomógl niestety to na rozdwojone koncowki jednak jakbym nie dawała go w ogóle to już pewnie w ogóle włosów bym nie miała
Ja używam różnych specyfików na zmianę, ale np zauważyłam, że po masce z Kallosa (ja mam czekoladową) włosy się gładko rozczesują U mnie działa też np jedwab, od razu jest mi łatwiej rozczesać. Mam też dwufazową odżywkę w sprayu z Isany i u mnie też jest ok.
a jaką masz szczotkę? ja odkąd używam Tangle Teezer nie mam problemu z rozczesywaniem.
Moje nie są jakieś super zdrowe pewnie, ale jakoś daje radę. Hmm, niektóre olejki sa jeszcze spoko, tylko często niestety obciążają dodatkowo włosy. Ja miałam np taki z Mariona. W sumie ostatnio przetestowałam sobie maskę z Garniera taką różową włosy gęste i zachwycające czy coś takiego i muszę przyznać, że po niej też bardzo ładnie mi się rozczesały. Tylko, że nie wiem jak sprawuje się na dłuższą metę, bo dopiero zaczynam jej używać. W sumie to jak masz kręcone włosy to chyba tak idealnie gładko nie będzie nigdy
@owieczka no ja wlasnie uzywam tej z Mariona i generalnie jesli chodzi o wglada to poprawiły mi się niesamowicie, na szczęście nie przeciąza mi włosow jako tako. Jest w miarę dobry Co do Garniera to mam np. odzywke i tez jest swietna - muszę poczytać o tym Garnierze o którym mowisz Niee, generalnie mam proste - wszyscy pytają się mnie czy prostuje codziennie, a ja mam po prostu takie druty Na zdjęciu byłam po papilotach
@natrishia a ja właśnie zerknęłam na Twoje zdjęcie profilowe tutaj w miniaturce i się nieźle nabrałam widzę Wiesz co, to co pisze @Asiuulka może być prawdą, bo mi jak fryzjerka rozczesywała włosy TT to czułam znaczną różnicę na plus. Weź sobie tylko pod uwagę to, czy szczotka wyczesuje po prostu te włosy, które już Ci wypadły, ale tak jakby wciąż masz je na głowie, czy właśnie po prostu tak ciągnie, że wyrywa nowe, nawet te które jeszcze mocno się trzymają.
@natrishia wiesz co, wydaje mi się, że możesz mieć rację nie znam się na tym za bardzo, ale to wydaje się nawet logiczne, że slabsi zaowodnicy muszą odpaść, żby pojawili się silniejsi pewnie po jakimś czasie sytuacja się ustabilizuje
@natrishia powodzenia! Może wypowiedzą się tu jeszcze dziewczyny, które mają w tym zakresie większe doświadczenie
u mnie wcześniej z wypadaniem była masakra, pomógł aloes wcierany przed myciem i maski drożdżowe. Teraz po myciu mam max kilka włosów, z ciekawości kiedyś nie ściągałam włosów ze szczotki, to po trzech tygodniach było ich mniej niż przed kuracją po jednym myciu.
Ja stosuję jako "ułatwiacz" do rozczesywania włosów mgiełkę mango z AVONA dla dzieci.... chrześnica pokochała i ja też
ja do rozczesywanie uzywam TT, po umyciu nakładam maskę z kallosa i serum na koncowki. Może bierz jakies witaminy, leki na wypadanie włosów
Więcej emolientów Maski na dluzej nakladane i oleje, oraz dodanie mąki ziemniaczanej do maski
Dwufazowy eliksir do włosów w sprayu z Avonu na mokre umyte włosy + szczotka TT miałam ten sam problem ale już zauważam drobna poprawę. Do tego oczywiście maska kallos
a mi zazwyczaj pomaga zwykła odżywka bez spłukiwania - coś w sprayu albo w emulsji tyle szczęścia w nieszczęsciu ale chyba kiedyś przetestuję olej z avocado bo jest dość odżywczy i dobry na suche włosy