Drożdże na włosy
Hej dziewczyny, potrzebuję informacji od Was. Otóż słyszałam o piciu drożdży, żeby włosy rosły szybciej i były zdrowsze, ale podobno oprócz tego działa to na cerę i paznokcie. I mam kilka pytań, do tych, które piją drożdże. Jak mam się za to zabrać? Mam na myśli, ile tych drożdży potrzebuję na jedną szklankę? Pić ciepłe czy schłodzone? Czy widzicie efekty ? I czy aż tak bardzo to jest obrzydliwe ?
Piłam, dla mnie są obrzydliwe w smaku, dlatego wytrwałam w tym tylko tydzień.
Ja zalewałam gorącą wodą jakąś 1/4 paczuszki. Trzeba zalać gorącą wodą, ponieważ drożdże rosną, a wysoka temperatura spowoduje hamowanie rośnięcia. Zakrywałam kubek talerzykiem, czekałam kilka minut i piłam.
Jak wspomniałam wytrzymałam tylko tydzień, więc rezultatów nie miałam żadnych, ale widziałam efekty jakie pokazywały dziewczyny na blogach i były zachwycające Nawet do 3-4 cm na miesiąc, więc wielkie wow
OBRZYDLIWE ! próbowałam i nie dałam rady, za każdym razem kończyło się nad wc - dosłownie ..
nie pamietam jaka była proporcja - musiałabyś znaleźć w necie
efekty:
nie piłam długo bo się nie dało a wystarczyło aby mega pogorszyło mi cere, dostałam takie wysypu że szok, do tej pory się męczę
a już minęło z pół roku ponad .. gdzieś w chmurach i na moim blogu opisuję ta kurację, robiłam razem z z tym kurację olejami więc możesz znaleźć albo jak chcesz to wyślę Ci linki na pw
Bo drożdże niestety działają też oczyszczająco... Co prawda ja nie zauwazyłam pogorszenia się stanu cery, chociaż ja i tak zmagam się od wielu lat z trądzikiem, więc może dlatego nic nie zauważyłam
Ja piłam na poczatku 1/6, potem 1/5 I teraz 1/4 kostki. Pije zimne bo ciepłe sa okropne. Po ok. 3 tygodniach picia dostałam strasznego wysypu I co jakies czas wyskakiwało mi coś nowego, ale w tym momencie (po ponad 6 tygodniach) moja twarz wyglada najlepiej od wielu lat. a co do włosòw to tez widze efekty. Włosy Rosna szybciej, nie przetluszczaja sie tak bardzo, sa bardziej lśniace. Smak jest straszny, ale moim zdaniem warto
Ja też niestety nie wspominam drożdży zbyt dobrze. Oprócz oczywistego, obrzydliwego smaku - miałam strasznie problemy z trądzikiem. Po ok. 2 tygodniach stosowania zauważyłam mnóstwo wyprysków na szyi i plecach. Wyczyszczenie tego dziadostwa było baaardzo trudne. Dopiero później poczytałam, i okazało się, że dla osób z cerą tłustą lub skłonną do niedoskonałości drożdże są niewskazane.
Piłam przez ok 2 miesiące. Przez pierwszych kilka dni nie dawałam rady tego przełknąć ale sie zmuszałam potem już organizm sie przyzwyczaił i nie było tragedii. Ale po jakimś czasie już od samego zapachu robiło mi sie niedobrze i nie byłam w stanie przełknąć nawet łyka ;/ Do dziś pamiętam ten obrzydliwy smak ;/
Ja 1/3 kostki drożdży rozdrabniałam, zalewałam wrzątkiem i przykrywałam talerzykiem. Potem, kiedy trochę ostygły, brałam sie za picie ( często z zatkanym nosem ) Ostygniętych drożdży w życiu bym nie wypiła...fuuu ;/
A trzeba je zalewać wrzątkiem po to, by zabić jakieś tam bakterie które są bardzo szkodliwe dla organizmu.
Także spróbować zawsze możesz ;p kostka drożdży nie kosztuje dużo. Może akurat Ty będziesz wytrzymała na smak i dasz radę
aa i jeszcze jedno - zauważyłam u siebie zmiany ale tylko w stosunku do włosów. Co prawda nie piłam tego długo, ale troche szybciej mi rosły ;p
I jeśli zabierzesz sie za picie, to codziennie przez 3 miesiące a potem przerwa obowiązkowa. I jeśli chcesz większych efektów, to znów zaczynasz pić
Sorry że sie tak opisałam Może Ci sie przydadzą pewne informacje
Ja piłam 3 miesiące, zamiast wody używałam mleka i były lepsze w smaku, po pewnym czasie się przyzwyczaiłam. Efekt wow, włosy urosły szybko, jednak nie polecam, bo pomimo tego, że zalewałam je gorącym mlekiem to się zagrzybiłam i strasznie spuchłam/ przytyłam.
o to już na pewno nie, w końcu zaczęłam chudnąć i muszę jeszcze, to ja podziękuję drożdżom
Ja piłam drożdże ale takie w tabletkach, do tradycyjnych nie mogłam się zmusić za żadne skarby świata Mogę za to polecić maseczkę z drożdży na twarz Miałam po niej bardzo ładną, wygładzoną cerę bez żadnych wyprysków nie wolno tylko za długo jej trzymać na twarzy bo może ją przesuszyć.
Nie mogłabym się zmusić do wypicia drożdży, sam zapach mnie odrzuca a co dopiero picie
Ja dobrodziejstwa słyszałam a pro po tabletek Vitapil. 60 tabletek kosztuje około 40 zł. I mają podobno bardzo pozytywne działanie na włosy, zagęszczają, wygładzają i stymulują porost. Pan w aptece mówił, że klientki sobie chwalą i wracają po niego. Już chyba bym wolała łykać pastylki niż pić obrzydlistwo
Nie jestem Estellą, ale mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie, ponieważ ostatnio robiłam drożdżową maseczkę na twarz. Składniki: 1/4 kostki drożdży i 1-2 łyżki mleka. Drożdże rozdrabniamy i zalewamy mlekiem. Mieszamy, aż do rozpuszczenia drożdży w mleku. Gotowe!
jeżeli chodzi o efekty na włosach to dla mnie zdecydowanie najlepsze daje siemię lniane. Włosy rosną jak szalone Drożdże piłam bardziej ze względu na cerę (tutaj naprawdę pomagały), ale na włosach nie widziałam efektu WOW. W smaku do przeżycia, najlepiej rozpuścić w ciepłej wodzie 1/4 kostki i wypić od razu. Sporo moich koleżanek rozpuszczało w mleku i ponoć te smak jest bardziej znośny
1-2 łyżki zalewam wodą, odstawiam na noc, a rano piję. Robi się z tego taki glut, co może utrudniać wypicie
Drożdże trzeba zalewać wrzątkiem i podkreślam słowo wrzątek. Tylko wtedy jest pewność że grzyby zostaną zabite i że nie będą rosły. Szczególnie jak wyciągasz z lodówki zimne drożdże i dolejesz nie wrzątku a tylko ciepłej wody to raptem sumaryczna temperatura robi się niższa. Poza tym mleka najlepiej dolać jak drożdże będą już "zabite".
Ja piłam przez rok i efekty były super a żadnych skutków ubocznych nie miałam.
Zapraszam na bloga gdzie pisałam post o piciu drożdży i tego jak je należy przygotować. http://candymona.blogspot.com/2015/03/picie-drozdzy-jako-cudowny-srodek-na.html