Szampony fructis
Stosował ktoś z Was szampony fructis? Jaka jest Wasza opinia na ich temat? Który najbardziej polecacie?
A jeśli chodzi o odżywki?
Chciałabym kupić szampon i odżywkę z fructis, mam zniszczone włosy i chce je odbudować, co polecacie?
Ja stosowałam pomarańczowy Good Bay Demage. Miałam do niego dwa podejście. Pierwsze podejście razem z maską przyniosły oczekiwany efekt. Włosy piękne, odżywione, miękkie w dotyku. Za drugim razem po około rocznej przerwie włosy zostały bardzo ale to bardzo obciążone, już po 2-3 h były tłuste u nasady i oklapnięte.
Najwięcej zależy od tego jakie masz włosy. Dla każdego podpasuje coś innego. Osobiście miałam dwie odżywki Fructis Goodbye damage i ten żółty z olejkami. Żółta sprawdziła się super a pomarańczowa beznadziejnie. Osobiście uważam, że w tej cenie albo nawet niższej jest wiele innych lepszych produktów. Mam włosy wysokoporowate, farbowane, bardzo lekkie i puszące się.
A jakie polecasz? Szukam dla siebie idealnego, bo stosowałam Timotei 2w1, ale nie bardzo mi pasuje.
Ja mam włosy zniszczone, cienkie, nie wiem jeśli chodzi o porowatosc, ale chciałabym je odbudować, bo zniszczyłam je rozjaśnianiem i prostowaniem.
Ja od miesięcy używam przeciwłupieżowego - sprawdza się u mnie świetnie, ale chyba się od niego uzależniłam, bo każda zmiana szamponu na inny powoduje nawrót dolegliwości Na szczęście bardzo go lubię
Spróbuj isana oil care w złotej tubie, można stosować jako maskę lub odżywkę, a kosztuje ok. 5 zł. A co do szamponu to jakieś delikatne, bez sls, te mocniejsze zostaw na raz na 2 tygodnie. Fajny jest szampon dla dzieci babydream z rossmanna ale nie każdemu pasuje. Próbowałaś jakichś szamponów z bardziej naturalnym składem, jak np. Organic shop? U mnie produkty tej firmy są np. W Stokrotce i Tesco
Miałam zestawy szampon i odżywka Goodbye Damage i Oleo Repair - u mnie działały najlepiej. Miałam również zestaw Grow Strong, ale nie zrobił na mnie wrażenia, odżywka była bardziej tępa. Miałam też odżywkę Gęste i Zachwycające, ale najmniej się u mnie sprawdziła. Polecam wersję żółtą i pomarańczową, po obu miałam gładkie, pachnące i lśniące włosy. Żółta ma więcej olei, więc może bardziej obciążać, ale ja mam falowane, suche włosy, więc u mnie działała lepiej. Miałam też fluid na rozdwojone końce (pomarańczowy), oraz Cudowny olejek (żółty). Oba super wygładzają i zabezpieczają, z tym, że żółty jest lżejszy i ma większą pojemność.
Zniszczone włosy ciężko będzie odbudować, ale za lekarstwo na wszelkie dolegliwości włosowe uważam olejowanie. Zacznij od podstawowych kuchennych olei (np. oliwa z oliwek, słonecznikowy, czy nawet rzepakowy). Poczytaj o olejowaniu, bo to na prawdę dużo daje. Jeśli będziesz systematyczna, to za kilka miesięcy zauważysz znaczną poprawę.
Tak jak poprzedniczki zachwalałam sobie żółtą odżywkę, nie przypominam sobie czy używałam jakiegoś szamponu z tej serii, ale nawet jeśli to był taki sobie, skoro nie został mi w pamięci
Od siebie polecam pomarańczową wersję Goodbye Damage. To zdecydowanie jeden z moich ulubionych szamponów z SLS'ami. Co prawda niestety nie poprawia zbytnio kondycji włosów, ale pięknie pachnie i naprawdę dokładnie oczyszcza włosy.
Właśnie ten dziecięcy mi nie podpasowal.
Chciałam je kupić że względu na zapach, bo są świetne, ale też chciałam się dowiedzieć opini, który najlepiej się sprawdza.