Reklamacja Hakuro
Posiadam pędzel do podkładu H50 kupiłam go w lutym na cocolita.pl, wszystko było pięknie aż do czasu. Minęło kilka miesięcy a z pędzla wypada tyle włosia, że niedługo zostanie sam trzonek, wychodzą wręcz garściami. Na początku był to jeden dwa włosy uznałam , że to normalne ale to co się dzieje teraz . Wyczytałam w internecie, że na pędzle firmy Hakuro jest dwuletnia gwarancja, poprosiłam cocolita.pl o skan paragonu i napisałam do firmy Hakuro, i co ? Totalna olewka , napisałam, że prześle dowody itd a oni nie odpisali nic kompletnie, jestem mega zawiedziona tą firmą myslałam, że lepiej traktują klientów. Nie wiem co zrobić, wychodzi, że zostawię sobie trzonek na pamiątkę i tyle..
Czy wam też wypada tak włosie z tego pędzla? I co najważniejsze, któraś już pisała reklamację do tej firmy ?
ewentualnie możesz ich postraszyć prawami konsumenta, choć nie wiem czy to coś da lub spróbować się kontaktować telefonicznie. A co do skanu paragonu, nie dostałaś paragonu w paczce? bo be tego wątpię że Ci się coś uda załatwić , chyba że źle zrozumiałam i Ci wysłali
a to nie jest tak, że reklamacje powinnaś zgłosić w sklepie z którego kupowałaś, a oni kontaktują się z producentem?
@indzioolek zakup był w lutym z cocolita.pl , wiadomo po tak długim czasie paragonu nie mam wyrzuciłam więc poprosiłam portal o skan paragonu i dostałam go na e-mail, chciałam go wysłać na dowód do firmy Hakuro ale oni zignorowali moją wiadomość.
Tego nie wiem, wyczytałam w internecie, że dziewczyna napisała do nich sama, i podobno po długiej walce odesłali jej nowe pędzle..
moim zdaniem powinnas skontaktowac sie z cocolita w koncu u nich kupilas ten produkt, wiec z nimi zawarlas umowe
no tak mi sie wydaje, jak kupujesz telewizor z samsunga w saturnie, to jak sie zepsuje to idziesz do saturna a nie do siedziby samsunga
Tylko w Cocolita mi się wydawało, że reklamacja od razu po otrzymaniu produktu, bo to Hakuro udziela 2-letniej gwarancji nie cocolita , więc pomyślałam, że należy się zgłosić do producenta.Teraz już sama nie wiem.
moim zdaniem i tak powinnaś się zwrócic do nich. Poza tym, do hakuro już pisałaś i Cię olali, więc co Ci szkodzi
Zgadzam się z @kngslk w zupełności. Zwracasz towar w sklepie, w którym go kupiłaś. Jeżeli kupiłabyś pędzle na stronie Hakuro to jak najbardziej powinnaś kontaktować się bezpośrednio z producentem. W tym wypadku kontaktuj się z portalem Cocolita. Oni będą drążyć dziurę w brzuchu głównego producenta, jeżeli tak zadecydują.
A dawno napisałaś do nich z reklamacją? troszkę pewnie im to zajmuje, może jeszcze się odezwą zresztą tak jak już pisały dziewczyny reklamację powinnaś chyba złożyć do sklepu gdzie kupiłaś czyli cocolita. No i dobrze uzasadnij, żeby nie zrzucili winy na rodzaj podkładu, mycia czy przechowywania pędzla.
W poniedziałek, nie sądzę by odpisali. Napiszę do sklepu cocolita, jutro zrobię fotki jako dowody. Ta dziewczyna co reklamowała właśnie też kupiła z cocolita i napisała do Hakuro i jej odpisali, dlatego też się pokierowałam tym tropem.
Właśnie nie wiem jak to napisać, bo mycie nie ma tu nic do rzeczy mam pędzle z Aliexpress i one praktycznie wcale nie gubią włosia a ten pędzel to jakieś fatum.
Napisz, ze dbalas o pedzle. Mylas je tylko kosmetykami do tego przeznaczonymi, nie narazalas ich na uszkodzenia
@bow90 pewnie trafił Ci się jakiś gorszy egzemplarz
Napisz do nich jeszcze raz, możliwe że Twój email gdzieś się zagubił w stercie innych. Moja siostra ostatnio reklamowała bluzkę w Showroom.pl. Napisała do nich chyba ze 3 razy w końcu zareagowali i jeszcze wysłali materiałową torbę w ramach przeprosin. Wszystko zależy od administratorów. Tak czy inaczej nie zaszkodzi się trochę ponarzucać
uuu, to nie ładnie z ich strony, dobrze że cocolita zachowała się odpowiedzialnie, weź to do rzecznika praw konsumenta zgłoś