Teraz jest jakaś akcja z produktami ISANA. Codziennie o 9 rano przez kilka dni pojawia się voucher.
Jasne ale wczoraj jadąc do Rossmanna, gdzie było dostępne 5 sztuk nie spodziewałam się, że zastane piękne 0. Jak dla mnie wszystko ma swoje granice.
Ja nie wiem czy jest sens bać w tym wgl udział. Fajnie, bo się opłaca, bo kosmetyki wychodzą za grosze jednak ich fizycznie nie ma w sklepie. Wczoraj byłam w 3 Rossmanach i w żadnym nie było i nawet babka nie chciała sprawdzić, czy jeszcze gdzieś nie ma w szufladzie, a byłam ok 10... więc jakieś pół godziny po tym jak dało się aktywować kupon.
Wzięłam kupon, nie dało się sprawdzić dostępności. Dopiero teraz - 15 minut później sprawdziłam i 'produkt jest niedostępny w tej drogerii'. Więc jak ktoś chce to.. oddam
Dostępność jest aktualizowana co jakiś czas. To nie jest tak, że ktoś kupuje i od razu w apce się pomniejsza. Ja też pojechałam z myślą, że kupię, bo dostępność była, a zastałam puste półki, ale nie mam zamiaru psuć sobie przez jakiś głupi kosmetyk humoru. 😂
Kochane a to jest tak ze musze kupić dzisiaj ten produkt? Voucher obowiązuje tylko w tym samym dniu?
Dzisiaj krem do ciała. U mnie w obu dostępność jest niska. Wiecie co, ja myślę, że sklepy po prostu nie są przygotowane na to. Dostępność jest bardzo różna i np zamiast 8 kosmetyków, dostępne są dwa, bo wcześniej zostały wykupione i stąd szybki brak dostępności po prostu.