Wyprawka dla maluszka
Poszukuję porady co do wyprawki dla maluszka.
Jako że czas leci nieubłaganie szybko, a to moja pierwsza ciąża to zastanawiam się co trzeba kupić dla dziecka. Mam na myśli wszystko po za ciuszkami. Mamusie, jakie kosmetyki się u was sprawdziły po za emolientami, jaki proszek do prania lub płyn, co warto kupić wogole przy dziecku co jest potrzebne. Jakie pampersy polecacie? Ile przed porodem mialyscie wszystkie ciuszki poprane dla maluszka i wypasowane? Tak naprawdę nie bardzo mam się kogo poradzić w rodzinie bo każdy mi mówi że za wcześnie o tym myślę a termin na styczeń a też nie chce zostawić tego na ostatnią chwilę.
UP
Moja siostra jest w ciąży i ciuszki dla dziecka prała w płynach Lovela. Co prawda dzidzia urodzi się dopiero za miesiąc i na razie nie wiadomo czy nie będzie uczulać, ale bardzo dużo osób polecało jej właśnie tą markę. Co do prania ciuszków, to prała je miesiąc temu - czyli 2 miesiące przed porodem.
Odnośnie pampersów to mogę ci jedynie doradzić, żebyś nie robiła za dużych zapasów tych najmniejszych, bo dziecko szybko będzie rosło - ja akurat kupiłam dla siostry cały karton pampersów (chyba 140 szt tam było) bo były w naprawdę śmiesznej cenie i koleżanki siostry, które są już mamami, mówiły że to zdecydowanie za duży zapas
Gratuluje 😊Moja córcia ma 8 miesiecy i ciuszki piore w loveli od urodzenia powoli wprowadzam płyn do płukania silan sensitiv . Ciuszki prałam i prasowałam miesiac przed porodem na spokojnie . Do kąpieli używam dove i ziaji emolientu w dużej ilości hehe . Na poczatku nie rób zapasów zobaczysz w trakcie co się sprawdzi i dokupisz więcej . Do smarowania pupy używałam sudocrem teraz używam alantanu i nas lepiej się sprawdza. Hmm krem do buźki mam z ziajki i w sumie nie wiem co jeszcze musisz próbować i sama zobaczysz co u Was się sprawdzi. Ja uzywam pampresow z pampresow hehe babydream z Rossmanna i dady z biedronki żadne ja nie uczulaja ale tylko chusteczki z velvet nasączone sama woda się i nas sprawdziły wszystkie zapachowe córkę uczulily ...
Witaj w klubie @Limitowana, również mam termin na styczeń
U mnie w przeciwieństwie do Ciebie wszyscy wszystko chcieliby na już, a dopiero co pani doktor potwierdziła płeć . Z większych zakupów ma jak na razie wózek 2 w 1, łóżeczko i nosidełko/fotelik zamierzam kupić dopiero w listopadzie ew grudniu. Kupiłam i dostałam parę drobiazgów mam już: przewijak, wanienkę, rożek/becik, smoczki i czapeczkę za resztą się rozglądam i pomału będę kompletować, chemię do prania i kosmetyki dla dziecka również planuję kupić pod koniec roku. Pieluszki oglądałam dzisiaj na allegro ale na start nie planuję kupować wielkiej ilości, aby tylko starczyło do szpitala i na na kilka dni w domu, później jak się sprawdzą dokupię więcej. Dla siebie kupiłam jak na razie kurtkę zimową
My oprócz ubranek oczywiście na początek mieliśmy wanienkę, ręczniki, przewijak, pieluchy tetrowe, przybory typu cążki, czy nożyczki, szczotka do włosków, chusteczki nawilżane, albo po prostu waciki dla niemowląt, zależy jaką opcję wybierzesz. Kocyki, poduszkka i kołderka dla niemowląt, kilka kompletów pościeli. No wiadomo, że łóżeczko z materacem . Polecam też zaopatrzyć się w prześcieradła do łóżeczka z nieprzemakalną warstwą. My mieliśmy również bujaczek, często ratował nam tyłki Ja od początku miałam również smoczki i butelki, chociaż planowałam karmić tylko piersią, los chciał inaczej... No i oczywiście wózek, ale myślę, że to oczywiste. Miałam również podgrzewacz do butelek i laktator.
Jeżeli chodzi o kosmetyki to z własnego doświadczenia polecam te z najkrótszym składem, bez podrażniających składników.
Co do pieluch to również jest dosyć indywidualna sprawa. Nam super sprawdzały się Pampers i Dada. Reszta powodowała odparzenia... Te z Lidla przeciekały...
-
Jeżeli chodzi o pranie, prasowanie i układanie rzeczy to robiłam to na bieżąco. Byłam chyba w 5 miesiącu ciąży jak zaczęliśmy robić większe zakupy. Rzeczy małego prałam w proszku Lovela i wszystko było okej.
Wybacz za chaos, ale pisałam po kolei co tam sobie przypomniałam
Super, a mogę wiedzieć na którego miej więcej? Ja chciałabym sobie zakupy rozłożyć po trochu na najbliższe miesiące i nie chce zostawiać tego na ostatnią chwilę
A co do tego, że za wcześnie o tym myślisz... Bzdura. Nie słuchaj tego. Zrób sobie listę rzeczy potrzebnych i po trochu kupuj, bo potem możesz obudzić się z ręką w nocniku. A kupowanie wszystkiego na raz na szybko też nie jest wcale przyjemne...
Gratuluję! Ja choć nie jestem już 'świeżo upieczoną mamuśką', bo Syn skończył niedawno 4 lata... To też prałam ubranka w proszku Lovela, płyn do płukania z tej samej firmy.
Nie ma sensu kupować zbyt dużo maleńkich ubranek, dziecko urośnie w zastraszająco szybkim tempie i to też pampersów się tyczy. My kupiliśmy jedną paczkę z "Pampers", a później przerzuciliśmy się bez żadnych problemów na "Dada" z Biedronki. Początkowo do kąpieli szła "Muscela" polecana przez znajomą położną. Ale z czasem wzięliśmy się za serię z Ziaji.
Do szpitala Łapki niedrapki, szkoda, żeby Maleństwo miało się podrapać. I dla siebie pamiętaj o wkładkach laktacyjnych, oj mogą się przydać.
Ja jestem tego samego zdania co @Malinowa92 z tym że:
- u nas kompletnie nie był potrzebne przewijak,
- wyznawaliśmy zasadę im mniej kosmetyków tym lepiej. Używaliśmy tylko mydła i oliwki po kąpieli (Bambino). Ewentualnie Sudocrem na odparzenia.
Dla mnie przewijak na początku był niezbędny. Mieszkaliśmy u rodziców w malutkim pokoiku, a mi zaraz po porodzie ciężko było się nawet schylać do małego (gdybym np musiała go przewijać powiedzmy na łóżku itd). I potem tak się do niego przyzwyczaiłam, że został z nami bardzo długo. Sudocrem również mieliśmy, ale z tego co widzę, to wszędzie już go odradzają...
@Malinowa92 @sailor @martulla ubranek mam aż nadto ze względu na dużą ilość dzieciaków w dalszej rodzinie, są rzeczy które wiem że są totalnym must have, apteczne zakupy naszczescie widziałam jakie robili rodzice gdy jeszcze pracowałam, we wkładki myślę już się zaopatrzyć żeby po prostu były w domu bo wiem że z mlekiem bywa różnie i często pojawia się sporo przed porodem. Jutro jedziemy oglądać wózek, choć też zastanawiam się czy warto używany czy lepiej dołożyć te 300 zł i kupić nowy (taka różnica jest przynajmniej w internecie).. Dodatkowo dostałam chusty do noszenia dziecka od siostry. A wiadomo wyprawka to nie mały wydatek więc też fajnie jakby udało się to rozłożyć po trochu co miesiąc.
A jeszcze się zapytam jak z laktatotem? Warto czy odpuścić temat do czasu porodu? Jakies konkretne firmy polecacie jeśli chodzi o rzeczy higieniczne po porodzie?
Ja laktatora nie używałam bo karmiłam MM, więc może lepiej się wstrzymaj bo nigdy nie wiadomo jak będzie z pokarmem, a zawsze zdążysz go kupić.
Ja na 18 stycznia, ciekawe czy będzie chciał wyjść w terminie czy wcześniej albo później, hehe
@limitowana mi już pani doktor powiedziała, że jeżeli chcę urodzić w terminie mam zapomnieć o świątecznych porządkach i gotowaniu, mogę tylko nadzorować 🙂 bo w tym okresie bardzo dużo ciężarnych przez nadmierny wysiłek leży na oddziale.
Z całych sił syn próbował się dobrać do brodawki i okazało się, że jest za mała. Taka niewymiarowa byłam i dlatego jeszcze specjalne nakładki Chłop mój musieli kupić , żeby dziecko mogło normalnie się najeść.
Na połóg długie podpaski od Bella i im byłam wierna aż do jego końca. Ja laktator kupiłam i była to naprawdę super pomocną opcja, niestety już teraz nie jestem w stanie powiedzieć, co to była za firma. Ale jest z nim wielką wygoda. Ja miałam cesarkę, początkowo powoli mi przybywało pokarmu i musiałam syna dokarmiać mlekiem Nan. Ale później pokarm aż się wylewał, piersi bolały i wielkim naprawdę wielkim ratunkiem był laktator.
A wózek mieliśmy po siostrzenicy mojego dziecka, także chociaż to nam wyleciało z wydatków. Jeśli miałabyś później komu go sprzedać, to może i warto pomyśleć o nowym. A jeśli nie no to zawsze te 3 czy 4 stówki może lepiej wydać na co innego?
Jeżeli chodzi o wózek to zależy jakiej jest firmy i w jakim jest obecnie stanie. My postawiliśmy na tańszy wózek i niczego tak nie żałuję jak jego kupna. Przy kolejnym dziecku będę musiała kupić nowy i teraz wiem, że wybiorę droższy, ale lepszy wózek. Czasem właśnie warto kupić wózek używany o ile jest to dobrej jakości wózek.
Z rzeczy higienicznych to ja chyba miałam wszystko z Bell. Wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe itd. Do szpitala polecam od razu wziąć krem na sutki. Ja go nie wzięłam i źle się to dla mnie skończyło.
Co do laktatora to my kupiliśmy po porodzie. Przydał się, gdy mały musiał zostać z babcią.
Jeżeli chodzi o ubranka to ja również dużo dostałam po dzieciaczkach z rodziny, więc za dużo też ich nie kupowaliśmy
Ja aktualnie mam termin na koniec stycznia i moja córeczka posiada wózek,nosidełko,łóżeczko,komplety poscieli ,rozki,ubranka,wanienke,laktator oraz reczniczki a wszystko inne musze jeszcze dokupić ale myśle ze to na spokojnie kupie w listopadzie 😊🤭
Moja Młoda urodziła się 21 stycznia
Teraz sobie przypomniałam - miałam wózek Baby Merc 3w1. Kupiliśmy go na Allegro, nowy za 900 zł. Byłam z niego bardzo zadowolona, długo nam służył, a później sprzedaliśmy za 700 zł.
Baby Merc jest świetny 😍 ja niestety zobaczylam go po tym jak zdecydowałam sie na wózek z Adamexa ☹
Teraz widzę właśnie jakie mają fajne nowe modele. My mieliśmy starszy bo kupowaliśmy 7 lat temu.
@Limitowana ja zawsze się bałam chust i nigdy się do nich nie przekonam.