Co robicie w Sylwestra?

Domówka u przyjaciół chłopaka. Jeszcze myślimy nad wyjazdem w góry.

My w tym roku też zostajemy w domu. Zrobię coś oryginalnego do jedzenia, posłuchamy ulubionej muzyki, jakieś dobre wino do tego.

Mój chłopak jest strazakiem i jego jednostka organizuje sylwestra, więc chyba tam się wybieramy

ja jeszcze do końca nie wiem ale na pewno domówka ze znajomymi, nie wybieram się na żadne bale itp

My mielismy w gory jechać ale nie dostałam wolnego w pracy a na sam weekend się nie opłaca lipa, jak nie wiem poza tym ciezko znaleźć juz cos wolnego jesli chodzi o noclegi

raczej domówka u znajomych chłopaka, ale to jeszcze nic pewnego

Pewnie w domu, a o północy pójdziemy pooglądać fajerwerki.

Ja jeszcze nie mam konkretnych planów ale najprawdopodobniej spędzę w domu z siostrą, szwagrem, bratem szwagra i mamą szczerze mówiąc to taki sposób spędzenie sylwestra najbardziej mi odpowiada

@dzoaanka tez na Ciebie patrzą jak na wariatkę, jak mówisz, że wolisz zostać w domu na sylwestra?

Baaaardzo chciałabym spędzić Sylwestra w górach przy ognisku i z kuligiem, w małym, góralskim domku.. Ale pewnie zostanę na mojej Lubelszczyźnie i pójdziemy do znajomych.

Ja przez 3 lata chodziłam ze swoim chłopakiem na bale Sylwestrowe w hotelach lub restauracjach. W tym roku dla odmiany planujemy pojechać gdzieś na 2 dni, wynająć pokój a reszta to kompletna sponta

Ja jade do pracy w góry i będę ludziom jedzenie roznosić. Taak pracowicie

My w tym roku oby dwoje pracujemy, także ewentualnie wieczorem zrobimy coś u siebie jeśli nie, to opłakujemy samotni w domu na fotelach przed polsatem

dużo planów brak czasu na wszystko ale ze znajomymi w starym lokalu . lub w Białymstoku na koncertaach

Chyba wyjdę na nie imprezową, ale cóż zdarza się Z moim K. zostajemy w cieplutkim domku przed kominkiem

My z chłopakiem jak co roku nasz ukochany Kraków, kilka dni tylko dla siebie A w przyszłym roku planujemy się wybrać do Paryża, ale co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem, bo chcielibyśmy też polecić na wakacje w jakieś ciepłe kraje

Ja jadę albo do Czech albo nad morze na kilka dni zaczynając od moich urodzin 28 lub dzień po 29 i chyba zostaniemy tam do 1-2 styczna ale to nic na 100%

My idziemy na "ala bal"

no pewnie, no bo jak to?! trzeba się odstawić i iść w balet ja, stety albo niestety, miałam na maxa intensywny rok i jak pomyślę, że odpocznę bez wychodzenia gdziekolwiek w Sylwka, to już się nie mogę doczekać

Idę na salę z narzeczonym i przyjaciółmi