Jej, tak czytam Wasze komentarze i zaczęłam poważnie się zastanawiać, czy faktycznie jej nie kupić
Czy któraś z Was posiada może Bleny Pens z Biedronki? I mogłaby się podzielić odczuciami na ich temat ?
Ostatnio często spotykam się z tymi kolorowankami, chyba jest to coraz modniejsze Może sama się wciągnę
A ja wydrukowałam sobie na próbę trzy darmowe mandale z pewnego bloga i wczoraj już pierwszą pokolorowałam
Świetny wątek ! już od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tymi kolorowankami i tą aktualizacją chyba mnie przekonałaś
Zapraszam na 3 część i kolorowankach i rzeczach do kolorowania - http://www.likemywholefashion.pl/2015/12/kolorowanki-dla-dorosych-trening.html
Ja jestem cebulą i zbyt sceptycznie podchodziłam do tego całego trendu, by kupować książkę. Poza tym, mina mojej mamy na widok tych książek mówi wszystko Więc sobie coś wydrukowałam, stwierdziłam, że poudaję trochę prawdziwie modną dziewczynę. Jak malowałam pierwszą, moja mam była zadowolona, że mnie wreszcie widzi z czymś innym, niż komputer, ale szybko doszła do wniosku, iż najwyraźniej coś mi na mózg padło
W tej kwestii ma rację, padło mi na mózg.
Wrzucam w chmurki razem ze swoimi standardowymi, momentami pewnie lekko zgryźliwymi komentarzami, jak kogoś to bardzo interesi, może sobie zerknąć. Z tych, co już są, nie jestem zbyt zadowolona, teraz maluję kota i jak na razie mi on odpowiada. Tylko chwilowo nie maluję, bo głośniki zajęta, a bez muzyki to się nie da. Ale jeszcze dziś, najdalej jutro wrzucę kicię.
Dla ułatwienia: już tworzę album z kolorowankami, jakby jednak ktoś chciał oglądać moje pseudoartystyczne i pseudokreatywne bazgranki.
@KarolinaKk dzięki Tobie zaczęłam swoją przygodę z "kolorowankami", też na razie drukuję z internetu, ale niedługo zamierzam sobie kupić pierwszą kolorowankę