Trening antystresowy - kolorowanki dla dorosłych cz. III AKTUALIZACJA
Strona 2 / 7
Ogólnie mnie to aż tak nie wciagnelo ale ogólnie lubie nimi ćwiczyć rękę jak nie mam weny do rysowania samemu
Też już od jakiegoś czasu mam jedna z tych kolorowanek... Nie zbyt wiele udało mi się ogarnąć w tym temacie ,bo ciągle nie mam czasu... Za to zabawa z tym jest świetna ^^
ale bomba nawet nie wiedziałam, że są kolorowanki dla dorosłych hehe skuszę się na nie i to jak najprędzej
A ja myślę, że można lepiej spożytkować czas niż malować kolorowanki.. To już lepiej uczyć się rysować, zawsze chciałam się nauczyć i nawet kupiłam kurs tylko oczywiście brak czasu, żeby go zacząć ale że kolorowanki... Nie, to zdecydowanie nie dla mnie
Są świetne! ♥ Ale ja nie znoszę kolorować, lubię bazować na dwóch - trzech kolorach, więc to nie dla mnie. Pewnie po pierwszej kolorowance rzuciłabym to w kąt Zdecydowanie bardziej wolę zrobić coś po swojemu, sama Zdecydowanie bardziej ciekawią mnie książki typu "Zniszcz ten dziennik"
Musze kupić sobie taką książeczkę z kolorowankami
Któraś wyżej wspomniała, że są wszędzie i nie ma szału, ale ja jeszcze się z nimi nie spotkałam, więc szał jest i to spory
ja moją kupiłam w pobliskiej księgarni w promocji za 14,99 postaram się dzisiaj wrzucić zdjęcia do chmurki. też niesamowicie się wciągnęłam!
No te kolorowanki są super, ale jak to ktoś wspomniał lepiej rysować samemu i być jeszcze bardziej kreatywnym ja dopiero zaczynam z metodą zentangle ale to jest naprawdę SUPER!
Ja mam odwrotnie ... jeśli koloruję bardzo małe lub bardzo duże powierzchnie to denerwuję się jeszcze bardziej Aż mi ręce drżą ;P taki nerwus ze mnie :-D
A ja po tym wątku sobie ... WYDRUKOWAŁAM ! Macie takie wzorki np tutaj , na początek jak dla mnie mega http://www.e-kolorowanki.eu/kolorowanki-dla-doroslych/
A czym kolorujecie ? Kredki, cienkopisy czy flamastry ?
@frambuesa ja cienkopisami, bo najlepiej się sprawdzają. Czasami kredkami ale jeszcze na żadne fajne nie trafiłam.. Gdzie te kredki, które były kiedyś..
Mam jedną kolorowankę i muszę się za nią zabrać, bo kilka pokolorowałam i nie miałam czasu na więcej.
w oczekiwaniu na pierwsza kolorowankę , sama tworzę
