Strona 26 / 41
czy jednak napalona? Garśc orzechów miałam ....
...I je sprzedałam Byłam kiedyś sama...
i się wreszcie wyspałam. Z maseczką na twarzy leżałam ...
aż się zregenerowałam lubię słuchać ptaków śpiewu
... zwłaszcza w czasie rozsiewu Chce być zdrowa...
..... i zawsze kolorowa Zaraz laptopa popsuje...
... i nowego sobie narysuje. Noszę brzydkie okulary...
No i buty nie do pary. Zdalnie sobie pracowałam ....
I w tedy sobie prasowałam Kupiłam sobie sandały
ale jeden okazał się za mały Upiekłam ciasto marchewkowe
i spadło na podłogę. Siedzę sobie w wannie ...
ciasno trochę dla mnie Mijam ludzi z dala...
Ale to dla mnie okropna kara. Ugotuje pyszny obiad...
może dostanę Nobla. Kazali mi zostać w domu ...
I nie pokazywać się nikomu. Aż mnie głowa rozbolała...
Więc sobie wina dodałam. Piekna dziś pogoda ...
W domu siedzieć szkoda Leżę sobie na kanapie
I wypijam piwko całe. Opaliłam się dziś cała ...
Już nie będę więcej biała. Taka piękna dziś pogoda...
Siedzą w domu odbija mi głupota Mama wykąpała mojego kota...