Zabawa w rymy

i wszystkim ubliża.

Dzisiaj talerz został pusty..

bo mój brzuszek jest zbyt tlusty.
Gdy kaszanka jest zbyt ciemna ....

wyjdź na taras- będzie zwiewna!

Kiedy idziesz na spacerek...

weź parasol, pięć butelek.

Zima poszła sobie w las ....

przez co szybko minął czas.

Kubek stoi dzisiaj pełen...

Tak wygląda co niedzielę.
Zęby myję raz dwa trzy ...

Trzeba zawsze dbać o kły.

Jest sobota rano...

piję więc kakao.
Poszedł chłop do lasu ...

bo mi szkoda czasu.

Prawie jest dziesiąta...

A ja ciągle śpiąca.
Brak dziś mocnej kawy ....

jak krowom zielonej trawy.

Gdy na dworzu pada deszcz

To radości idą precz.
Sama nie wiem co to było ...

gdyby wszystko się skończyło

Ostatnio na nic nie mam czasu...

brak sił i tematów..

Kiedy idę lasem..

Zapodaję cichym basem..


Wczoraj była ładna pogoda..

dzisiaj jej koniec, olaboga!

Mam na sobei czarny płaszcz...

i dlatego mnie znasz.

Nie dla mnie te ubrania..

nadają się tylko do prania.

Gdzie butelki stoją dwie...

Tam nie ma mnie..


Co ja dziś zrobiłam..