Strona 11 / 41
I wróciłam ze świetnym humorem Rano muszę wcześnie wstać
I za naukę się brać W święta będę wypoczęta
Rzecz to dla mnie niepojęta Mam ochotę na schabowe
Lepiej zjeść pierogi domowe Dziś choinka jest ubrana...
Śpiewamy kolędy nana nana Pod choinką prezenty znajdziemy...
... choć ich wcale nie potrzebujemy. Jutro jadę na święta...
Jestem przez to wniebowzięta! Dopiero z łóżka wstałam..
choć się nie wyspałam. Idę dzisiaj w odwiedziny...
Do dawno niewidzianej cioci Janiny.. Nadeszła ta pora...
Żeby zjeść kalafiora. Jestem w siódmym niebie...
Kiedy widzę Ciebie. Mam dla Ciebie żółty kwiatek...
I zrobię Ci złoty statek Jestem dzisiaj zmęczona...
.. zjem sobie batona. Każdy orze jak może...
...Chociaż nikt mu w tym nie pomoże. Kiedyś chciałam mieć kota..
Ale kupiłam kojota.. Jestem po prostu za gruba ..
...muszę uciąć se uda. Kocham motyle i kwiatki...
które są w ogródku mojej matki. Jutro rano zrobię pranie...
...i nie zdążę na śniadanie. Kapusta dziś na obiad...
bo przyjdzie sąsiad Za oknem słyszę szumy...
To chyba wiatr ponury. Jutro idę do pracy ....