nowa zabawa? Najgorsza rzecz.
Strona 3 / 18

Maseczki z rossmanna - tak walą alkoholem, że jakby się uparł to można ją wypić jak denaturat.
kategoria: cienie

Paletka cieni z Lovely. Masakra moim zdaniem. osypują się straszliwie, do tego mają strasznie blade kolory i nikną w ciągu dnia z oka
kategoria: szampony do włosów

head and shoulders- nie ważne jaki zawsze i to zawsze mam po nim łupież moja mama tak samo i z tego co wiem mało osob go lubi
dezodoranty

niestety nie używam , więc nie mam bubla
kategoria : maszynki do golenia / depilatory

depilator o zgrozo pół dnia straconego na JEDNĄ NOGĘ.
nawet nie trzeba podawać marki bo chyba wszystkie depilatory to totalne bólo mejkery..
kategoria : kremy do depilacji

W sumie to testowałam chyba jeden czy dwa i pamiętam,że Veet się nie spisał. Może źle się zastosowałam do instrukcji,ale jednak efekt był bardzo słaby.
Kategoria: kule/pastylki do kąpieli.

w sumie chyba wszystkie - żadne które miałam nie były jakieś super i właściwie nie było ich czuć w tej wodzie
kategoria: lakiery do paznokci

EVELINE - każda! Moje paznokcie jej wręcz nienawidzą!
kategoria: zapach męski!

Zielony Lacoste Wyjątkowo nie przypadł mi do gustu.
Kategoria: błyszczyki do ust

lovely nie pamiętam dokładnie nazwy, ale strasznie się kleił i zapcha nie był za przyjemny
pomadki matowe