listy do M - Kto oglądał? Jak oceniacie?

Jak dla mnie fajny.Pierwsza i druga część super.Jeżeli ktoś lubi polskie filmy to naprawdę mu się spodoba.W szczególności,że klimat teraz świąteczny to idealnie aby obejrzeć i nabrać ducha świąt.W szczególności w 1 części.

Jest to polski film wiec nie ma co oczekiwać cudów. Mi się nie podobał.

Ja nie oglądałam. Ale pierwsza część mnie nie zachwyciła, więc w moim przypadku nie ma sensu iść na drugą. Mnie dzisiejsze polskie filmy się nie podobają, po prostu nie bawią mnie i nie poruszają. Na pewno niedługo wstawią, to sobie ściągniesz.

Ja oglądałam i jak dla mnie druga wersja bardziej wzruszająca niż pierwsza.
Ja siedziałam w kinie i pół filmu płakałam, ale ludzie się na mnie patrzyli jak na nienormalną ;P

Ja też jeszcze nie miałam okazji obejrzeć Może pójdę przed świętami, będzie klimatycznie

oglądałam obie części pierwsza była może ciut śmieszniejsza ale druga bardziej wzruszająca momentami powstrzymywałam łzy jestem zadowolona, że na niego poszłam- mimo, że nie lubię polskich filmów

Ja niestety nie oglądałam, ale mam nadzieję, że jak chłopak wróci przed świętami z Niemczech, to go wyciągnę

Ostatnio oglądałam pierwszą część w tv, i mi się spodobała. Muszę koniecznie wybrać się na drugą!

Uważam,że jeden z lepszych polskich filmów jakie widziałam - chodzi mi o Listy do M 2. Raczej nie jest to typowa komedia. Ten film daje dużo do myślenia, refleksji. Niekoniecznie każdy tak odbierze ten film i może się nie podobać. Bardzo go polecam

Nie oglądałam,bo pierwsza część mnie nie zachwyciła.

Jako fanka horrorow i filmow akcji poszlam do kina z siostrami nakusily mnie, mimo ze 1 czesc taka sobie...
I w sumie o dziwo nie zaluje bo calkiem fajny, ale i tak wiadomo bylo o co chodzi.

Ja jeszcze nie oglądałam, ale moi znajomi mają bardzo skrajne opinie na temat tego filmu Część twierdzi, że druga część jest świetna, lepsza od pierwszej, a inni twierdzą, że bardzo słaba...

A mi się podobał. Do tego świąteczny klimat.

byłam, widziałam. jak dla mnie mega wzruszający płakałam przez pół filmu, na prawdę warty obejrzenia, bo ma niesamowity klimat.

Ja uwielbiam Listy do M, oglądałam wielokrotnie. Zdecydowanie mój ulubiony polski film. Na drugą część chętnie bym się wybrała, ale mój mężczyzna nie bardzo lubi chodzić do kina, więc muszę czekać aż pojawi się w necie

Byłam w sobotę na 2 znacznie lepsza od pierwszej części i chociaż nie jestem fanką tego typu filmów, to to nie jest typowa komedia romantyczny, jest dużo śmiechu, ale mi nie raz poleciały łzy

Ja oglądałam 1 część, była nawet fajna. Na drugą część poszłam z moim facetem, który był sceptycznie nastawiony do filmu i komentował fabułę przez cały seans. No i w sumie to schodziło się do punktu: "ej, ciekawe jaką jeszcze głupotę wymyślą, może gwiazdka z nieba spadnie?" ... 15 min później spadła, potem przewidział jeszcze zakończenie, no i za bardzo idealnie było w tym filmie... W dodatku jak na koniec (sorry za spojler) ta Tosia przekazała z fundacji kasę innej osobie, to musi od tego odprowadzić spory podatek, więc no... tego w filmie nie ukazali.

Poza tym - fakt, były świeta, no i wyobrazcie sobie ten moment, wychodzimy z kina a tu śnieg... no i co zostaje facetowi robic? całować