Te, które wciąż lecą:
- Shameless
- American Horror Story
- Modern Family
- Orphan Black
- Pretty Little Liars
- Galavant
- Fargo
- Broadchurch
- Pokojówki z Beverly Hills
Te, które się już (dość dawno) skończyły:
- Miasteczko Twin Peaks
- Gotowe na wszystko
- Przyjaciele
- Wszystko dla pań
Ogólnie, z racji, że jestem kinomanką, nie oglądam jakoś bardzo dużo seriali i zdecydowanie częściej wybieram filmy.
Dr. House
Prawo Agaty
M jak miłość
Tak, raczej nie oglądam telewizji, jedynie w wolnej chwili i jeśli już te powyżej, inne mnie nie przekonują ^^
Kiedyś maniakalnie oglądałam serial "Dr. House" i "Jak poznałem Waszą matkę". Bez przerwy mogę też oglądać Brzydulę. Dodatkowo bardzo lubię również "Inną".
Ja ostatnio skończyłam "Lost" a teraz zabrałam się za "Z archiwum X" Obejrzałam tez całe "Gotowe na wszystko', "Mentaliste" i "Teorię Wielkiego Podrywu" którą Czekam na kolejny sezon
Skins był moim ulubionym serialem Plotkara, Gra o Tron, ale książka lepsza i zrezygnowałam. Oglądałam jeszcze Suits, ale zapomniałam na którym odcinku jestem
Również serial Netflixa, tak samo wciągający jak House of Cards nosi tytuł Orange is the New Black. Świetny. Polecam.
Ja ogólnie uwielbiam czytać książki ale serialami też nie pogardzę.
Oglądam:
Pretty Little Liars
Dr. House
Przyjaciółki
oglądałam również Revenge ale już się skończył.
A moim takim ulubionym serialem, który mogłabym obejrzeć milion razy jest Plotkara i niesamowita Blake Lively
PLL, na pierwszym miejscu
A czekajac na kolejny sezon, zaczelam ogladac Orange is the new black, świeeeetnyyy
"Wspaniałe Stulecie"
"Dr. House"
"Sherlock"
"Hannibal"
"Wikingowie"
"Lost"
i w sumie tyle
"Pierwsza miłość"
"M jak miłość"
"Prawo Agaty"
I to chyba na tyle "Zbuntowany Anioł" bardzo lubiłam
Mało oglądam, w zasadzie tylko Wspaniałe stulecie.
Kiedyś lubiłam Kości, Skazanego na śmierć i dr. House, ale już nie oglądam, chyba, że z chłopakiem, bo też lubi.
No i 13 posterunek
Ja lubię oglądać kryminalne, jak widzę, że jakiś leci to zawsze przełączam mój faworyt to "Zabójcze umysły", chociaż mam po nim strasznie schizy...