Jeżeli chodzi o Emily to zamysł był genialny, tylko realizacja trochę nie wyszła, chociaż między zajęciami przyjemnie mi się to oglądało, ale faktycznie jakbym miała się tym zafascynować, to bez szans
Ja na razie nie wiem, jaki był zamysł, bo mi to wygląda trochę tak, jakby Amerykanie próbowali ośmieszać Francuzów.
skończyłam oglądać miniserial Niewinny, włączyłam go ze względu na Mario Casas'a. serial ogólnie jest bardzo dobrze zrobiony, trzeba się przy nim skupić, choć jest mocno brutalny. ale ogólnie polecam
"szkoła zabujców" - serial. Jestem po pierwszym 1h prawie odcinku i napisze Wam, że zrobił na mnie wrażenie 😄😄😄
Jeden z niewielu seriali, na którym się nie zawiodłam w ani 1% Jestem ciekawa co tam się wydarzy