Poradnik jak dobrze kupic opał

Ciekawy temat ale się na tym totalnie nie znam wiem tylko, że mój wujek kupuje węgiel na składzie węgla w swoim mieście
up !

a nie masz jakis znajomych albo sąsiadów, którzy kupują ten opał? Może pomogą i cos doradzą? z mojego doświadczenia powiem Ci tylko, że teraz bedzie najdroższy, bo już jest sezon

chętnie się dowiem, bo stoję właśnie przed zadaniem zakupu opału dla mojego podopiecznego

my palimy węglem więc tylko mogę podbić temat

@sufcia72 a czym lepiej palić......czym się bardziej opłaca, jest wydajniejsze, łatwiejsze w paleniu...nigdy nie paliłam w piecu a będę musiała temu bidulkowi ogarnąć, żeby miał ciepło, bo mi zamarznie piec jest stary, ma chyba ponad 50 lat...

My mamy ocieplony dom i wystarczy troszkę wrzucić do pieca węgla i zaraz jest gorąco,prawie całą zimę zakręcamy kaloryfery na górze żebyśmy mogli spać bo jak jest za gorąco to się nie da można palić mułem albo flotem ale jak trafisz na dziadostwo to się to nie chce palić i wtedy jest kiepsko,z węgla jest o wiele lepsze ciepełko bo się fajnie pali,ale jest droższy

a ja jak zwykle mam cos nie tak z głową i przeczytałam 'poradnik jak dobrze kupić opla '
pozdrawiam posiadaczki opla.

opel Ci się marzy @ksanaru ;P

@Estrella mocno pomocna

Ja w sumie od dziecka kręciłam się po składzie opału. Ale mam tylko podstawowe informacje czyli który to groszek, który kostka albo orzech I czy II. O pozostałe rzeczy nawet kiedyś dopytywałam ale już nie pamiętam.
@kalinus a do tej pory czym było palone? Wydaje mi się, że ten rodzaj opału trzeba bardzo dopasować do typu i stanu pieca żeby jakiegoś problemu nie było jak cos Ci sie przytka...

@ksanaru a Ty nie masz czasem Opla?

palił starymi meblami....trochę węgla....co tam mu się udało wrzucić, żeby się paliło i było ciepło
boję się, żeby się nie zaczadził jak coś źle tam zrobię...kominiarza nie chce (bo nad taką opcją spr stanu pieca się zastanawiałam, ale wiadomo - kaska) bo mówi że piec dobrze działa....ale sama nie wiem....kurde nawet nie mam nikogo kto by mi pomógł co i jak

@owieczka jakiś taki pomocny dzień wczoraj miałam

A tak na serio U mnie w domu jest piec. Palimy głównie węglem i drewnem ( wiem, szkoda drzew itp ale mamy swój kawałek lasu i pozwolenie, zresztą taki mamy piec).
@kalinus jeśli piec ma 50 lat to na pewno powinien zostać wyczyszczony. Pewnie w środku jest dużo sadzy i nawet jeśli jest sprawny to nie będzie efektywnie ogrzewał i może wytwarzać się dużo dymu. U mnie zajmuje się tym wujek więc trzeba tylko osoby, która umie to robić i ma taką specjalną szczotkę.

U mnie zawsze się kupowało węgiel na takich pobliskich składach, a drewno zamawiało się u takich - co się ogłaszają, że mają przyczepę i ileś tam za jedną Z reguły to od jednego znajomego i jakoś idzie Nie wiem 'co jest nadzwyczajnego w kupowaniu opału, żeby pisać o tym poradnik - bo każdy piec potrzebuje też innego węgla - nie w każdym można palić tym samym. Mój wujek palił eko groszkiem i taki kupował na składzie - idziesz, płacisz, przywożą Ci do domu i o - taki poradnik

haha dokladnie tak.

Zalezy jaki się ma piec. Jak potrzebujesz ekogroszku to zamów go w okolicy wtedy zazwyczaj nie liczą za przywóz. Albo zapytaj sąsiada, wujka, kogoś z rodziny gdzie on kupuje i też tam kup.

wiem właśnie, że bez kominiarza to się nie obędzie

najlepiej zasięgnij dobrej porady w jakimś składzie opału, bo tutaj nic ciekawego się nie dowiesz na końcu okaże się że ludzie palą wszystkim czym się da od mebli skończywszy na plastikach, ubraniach, oponach...

Musisz poszukać kogoś kto Ci z tym pomoże. Może niekoniecznie potrzebny jest kominiarz ale wystarczy jakiś sąsiad albo "mąż na godziny"? Hmm nie ma przypadkiem jakiegoś portalu na którym ludzie ogłaszają się, że mogą zrobić coś dla innych w zamian za inną drobna przysługę? Coś mi tak świta
A Twojemu podopiecznemu nie przysługuje żadne dofinansowanie na opał?

@owieczka , @kalinus , tak mam opla, moje maleństwo, które traktuje jak dziecko

tak, przysługuje - częściowe, ale najpierw muszę do opieki zanieść FV za zakupiony opał...