Wreszcie i ja mam swoją świąteczną paczuszkę od cudownej @fastidious
Jestem naprawdę BARDZO ale to BAAAARDZO zadowolona z tej edycji w dodatku, że była to pierwsza edycja listu do clouder w której wzięłam udział - pierwsza i od razu taka super
Po pierwsze po odpakowaniu paczuszki to dzięki woskowi z YC mogłam momentalnie przenieść się w świąteczny klimacik - super sprawa! A zawartość liściku a właściwie paczuszki jest baaardzo fajnie dobrana i wszystko trafiło w mój gust Tyle cudownych rzeczy dostałam, że aż teraz mi trochę głupio że nie wysłałam większej ilości prezencików mojej parze
Fajne jest to że obie nawzajem bez konsultacji wysłałyśmy sobie herbatki To taka telepatia chyba haha
Ponieważ wszystkie listy są już wstawione na stronę główną, a moja para mimo oznaczenia tutaj nie wstawiła jeszcze zdjęcia paczuszki jaką wysłałam, pozwolę sobie wstawić zdjęcia listu jaki wysłałam. Ja niestety nie otrzymałam, więc pochwalić się nie mogę. Ps. Świeczka z mikołajem to moja prywatna i kinder bueno też
Dopiero były trzy edycje listów, ale ta jest na dużym prowadzeniu i ciekawa jestem czy w ogóle będzie w stanie ją coś przegonić Naprawdę wszystkie dziewczyny mega się postarały
Tyyyle pieknych listo-paczek Szkoda, że jeszcze nie wszystkie dziewczyny wstawiły zdjęcia... Ciekawe, czy w ogóle wszystkie dostały swoje?
No właśnie nikt się nie odzywa, stwierdziłam, że nie będę po raz kolejny oznaczać dziewczyn i prosić o dodanie listów, nie to nie... gdyby nie dostały to zapewne pisałyby w tej sprawie do mnie, nikt nic nie pisze, więc uznałam, że listy dotarły. Jedynie @owieczka dała mi znać co i jak z jej listem
Ja bym odrzuciła w kolejnych edycjach te osoby, które nie wywiązały się z wysłania listów. To chamstwo i PROSTACTWO- tyle na ten temat napisze.
z tego, co kojarzę to nawet w tej edycji ktoś został 'odrzucony' właśnie ze względu na brak wywiązania się w poprzedniej edycji z regulaminu. No szkoda, że w każdej edycji znajdzie się ktoś pokrzywdzony, szczególnie, że to była ta świąteczna
kurcze Ale zdjęć potwierdzających, że paczka w ogóle została zrobiona nie ma?
Ja na szczęście umówiłam się z moją parą od razu na list polecony, żeby czasem nic nie zaginęło.
Zdjęcia dostałam. Umówiłyśmy się na kwotę paczki, więc dla mnie było oczywiste, że polecony bo to raczej wyszła paczka a nie list no cóż trudno.. Szkoda, że i swoim ja musiałam się pochwalić, bo jak zauważyłaś włożyłam serce w wywiązanie się z zadania.