Wysprzątałam dom, zrobiłam pyszny makaron na obiad, syrop z mlecza i wsadziłam truskawki do doniczek .
Teraz mam chwilkę przerwy i zaraz biorę się za angielski i drugi dzień wyzwania z Kołakowską .
No i u mnie też pada
Ale mam ochotę na grilla, aż mnie skręca! Najgorzej że nie mam jak, już się mi w głowie pojawił pomysł pojechania 120km do rodziców
Ja właśnie przyjechałam do chłopa, pije kawkę i obejrzymy jakiś film ☺️ Dawnooo nic nie oglądaliśmy, nie lubię za bardzo oglądać bo wole gadać 😂
Miałam na dziś tyle pięknych planów... tylko paznokcie pomalowałam i właściwie nie wiem, co się stało z całym dniem
My już po grillu, oczywiście dwa razy deszcz spadł z burzą i zanosi się na kolejną burzę, a jeszcze kociołek się robi.
A mi jakoś tak smutno się zrobiło, dół majowkowo-kwarantannowy powrócił czy to przez zbliżająca się miesiączkę? no nic, zostaje netflix i chill