Temat wygadanka :x
Witajcie!
Pewnie na innym forum nie byłabym w stanie pisac o takich rzeczach, ale tutaj jakoś tak wiem, że dziewczyny są bardziej życzliwe i nie wydaje mi się, by od razu ktoś mnie obrzucił jakimiś przykrymi słowami ;p
Otóż, osatnio pewna sprawa nie daje mi spokoju. Rok temu zerwałam z chłopakiem. Nie był to długi związek, około pół roku. Zerwaliśmy no i już. Ja bardzo długo się do tego przyzwyczajałam, tym bardziej, że wspolni znajomi informowali mnie jak to on z nową dziewczyną wyjeżdża tam i ówdzie. Z czasem jakoś to przęłknęłam i teraz jest dobrze, poprostu staram sie omijać miejsca, w których mogę go spotkać.
Jednak...
W Sylwestra odezwał się do mnie z życzeniami, pytał gdzie się wybieram itp. bardzo się zdziwiłam i oczywiście było mi znów trochę przykro, jednak nie potrafiłam mu nieodpisać czy robić wyrzuty. Potem znów miałam spokój, stopniowo. Teraz sytuacja wygląda tak, że odzywa się do mnie coraz częściej, wypytuje gdzie np. jeżdże z grupa znajomych na imprezy etc.
Ja nie potrafię tak poprostu mu nie odpisać czy pisać z fochem. Staram się udawać, że nic się nie stało, ale wiem że to właściwie jest niemożliwe. Tym bardziej jak widzę, że on tą dziewczyną nadal jest.
Co myślicie o takich kontaktach? Nie jestem pewna czy poprostu delikatnie powiedzieć mu, że to chyba nie czas by utrzymywać ze sobą kontakty. Z drugiej strony, dobrze mi wedzieć, co u niego słychać choć sprawia mi pewnego rodzaju trudność z nim rozmawiać.
Mam nadzieję, że komuś będzie chciało się to przeczytać
Myślę że kontakty z jego strony nie są jakieś nie na miejscu, faceci zazwyczaj nie przywiązują do tego wielkiej wagi czy jesteście po związku rok czy miesiąc - nie myślą po prostu w sposób że kogoś coś może ranić.
Więc po prostu może pisać tak z czystej przyjaźni
A druga sprawa to jest taka ze musisz sama zdecydować czy chcesz aby się z Tobą kontaktował bo jeżeli nie to po prostu mu to napisz a jeżeli znów tak to zostaw jak jest, mimo to że ma dziewczynę to Ty nie powinnaś się w to wtrącać czy ona o tym wie czy nie to jest jego i jej sprawa, jak chłopak do Ciebie pisze nie oznacza że Ty go podrywasz czy chcesz odbić.
Mam nadzieję że rozumiesz mój tok rozumowania
@diabollo tak, oczywiście, nadążam
Nie uważam także, że to nie na miejscu, masz rację w stu procentach, problem leży raczej po mojej stronie, tak jak mówię, nie jestem pewna, czy to dobra sytuacja a jeśli chodzi o jego dziewczynę, nie mam zamiaru się w to mieszać bo właściwie też nie ma o czym mówić, to tylko rozmowy
@natrishia jeżeli sprawia Ci to ból lub jakikolwiek dyskomfort psychiczny to z nim nie rozmawiaj, bo to nie chodzi o to abyś po każdym kontakcie siedziała i rozmyślała czy co gorsza załamywała się, ja na Twoim miejscu urwałabym ten kontakt tylko dla swojego zdrowia psychicznego - widze to że Cie to męczy a po co ma taka fajna dziewczyna jak Ty się męczyć, to że byliście kiedyś razem nie oznacza że musisz byc jego znajomą - proste
W zupełności Cie rozumiem więc zrobisz co będziesz chciała ale pamiętaj żby to było zgodne z Twoim sumieniem
Trzymaj się
Jakbyś miała jeszcze jakiś problem to pisz na pw
Jeśli masz później cierpieć to postaraj się mu nie odpisywać ale jeśli nie przeszkadza Ci to,że piszecie ze sobą po koleżeńsku to czemu nie
Ja to bym mu nie odpisywała albo powiedziała że nie chce z nim gadać bo mam tak że zaraz się wkręcam, wszystko wraca itp a później rozczarowanie.. No chyba, że jest to osoba z którą bym już nie chciała mieć nic wspólnego, kumple i nic więcej to wtedy mogę z nią rozmawiać czemu by nie
Mi się wydaje, że takie pytania nie są nie na miejscu. Jeśli natomiast uważasz, że tak jakby jest wścibski to powiedz mu to czemu tak wypytuje, albo nie odpisuj. Jednak może po prostu chce utrzymywać z Tobą dobre relację i kontakt. Ja bym nie rozmyślała o tym za dużo. Wiadomo może to wydawać się lekko dziwnie, że tak zaczął z Tobą pisać, ale to w końcu nic złego. Jeśli pytania nie naruszają Twojej prywatności czy nie stara się wyciągać Cię ciagle na jakieś spotkania to ok. Może pisze i pyta przez uprzejmośc, bo chce mieć z Tobą kontakt.
Powiem Wam dziewczyny, że właściwie macie rację wszystkie Raczej nie wydaje mi się, że załóżmy byłabym w stanie wkręcić sobie ze znowu coś tam bym z nim mogła. Na szczęście nie w tym rzecz, ale tak jak mówicie, zastanawia mnie, dlaczego tak nagle się odezwał i czy jego intencje są poprostu przyjacielskie