
Leczenie kanałowe
Miałyście leczenie kanałowe ? Czy to na prawdę bardzo boli ? Długo trwa ten " zabieg" ?
Myślałam, że mnie to ominie ale jednak nie Ząb mnie boli niemiłosiernie i już mam go po prostu dość a tego leczenia cholernie się boje ...

Ja miałam leczone kanałowo kilka zębów. Zawsze miałam znieczulenie, więc nic nie czułam. To ukłucie igły w porównaniu do tego bólu który czułam przed to jak ugryzienie komara

A jeśli chodzi o czas trwania to różnie, u mnie maksymalnie jednorazowo trwało 40 minut.
Jeden ząb miałam też robiony na 2 razy bo wymagał więcej czasu, ale ogólnie da się wytrzymać.

przed chwilą przeczytałam że trzonowego to może i 3 godziny trwać że nie mógł to być inny ząb...

@beatkaa14 Ja trzonowe miałam leczone kanałowo i w życiu nie spędziłam u dentysty dłużej niż godzinę. Może ktoś miał naprawdę kiepski przypadek... Moim zdaniem naprawdę nie masz się czego bać. Naprawdę da się przeżyć.

Przy znieczuleniu nic nie bedziesz czuła. Choć wiadomo, że cała ta sytuacja, u dentysty na fotelu, ten zapach i sprzety są niesamowicie stresujące.

Ja chodzę do prywatnego dentysty, zęby mam tak zniszczone że co drugi wymaga kanałowego leczenia. Ostatnio robiłam ząb trzonowy, siódemkę i trwało to około 2 godzin ze wszystkim. Nie bolało nic kompletnie i teraz najśmieszniejsze... zasnełam na fotelu więc jak widać nie ma się czego bać o ile dostaniesz dobre znieczulenie... u mnie największym minusem jest cena zabiegów i to najbardziej mnie boli

chociaż zauważyłam że to właśnie wszystko zależy od znieczulenia, gdy chodziłam do państwowego dentysty a nawet kilku to zawsze mieli takie badziewne znieczulenia że czasem kłuli mnie 2 razy a zawsze wszystko czułam i była histeria i płacz. Teraz mój prywatny dentysta strzeli mi znieczulenie, puchnie pół twarzy i robi co chce a ja nic kompletnie nie czuje aa i co do kanałowego leczenia to nie przestrasz się bo te leczenie polega na wkładaniu dużej ilości igieł do zęba

Też miałam kanałowe i te igły są straszne. Takie długie, a wkładają całe do zęba Okropne. Najlepiej zamknąć oczy, założyć słuchawki na uszy i myśleć o czymś innym. U mojej dentystki zawsze leci jakaś muzyka z radia więc jest lepiej, ale i tak nie powiem, żebym lubiła chodzić do dentysty. Mimo to jednak powinnam sie przejśc, bo mam kilka małych ubytków

nauczona doświadczeniem - od samego progu proszę o znieczulenie z tym da się przeżyć, choć czasaem bolało mnie mimo znieczulenia.. ;/

Ja miałam wcześniej włożoną w zęba taką trutkę, po której stał się on martwy, więc nie czułam kompletnie nic

Grr, nie lubię sobie tego przypominać. Nic przyjemnego. Drugi raz stomatolog musiała mi wstrzykiwać znieczulenie, bo nadal czułam przeszywający ból jak mnie dźgnęła tą igłą
Ale na szczęście później już nie bolało i było całkiem znośnie.

Przeżyłam kanałówkę bez znieczulenia (mam uczulenie ;x), także wcale to takie straszne nie jest. Boli, owszem, ale do przeżycia. Spodziewam się, że ze znieczuleniem jest naprawdę bardzo znośnie. Po usunięciu nerwów z korzeni nie boli już nic, w końcu ząb staje się martwy Ale to fakt, kanałówka trwa wieki... Ja osobiście miałam 3 wizyty po około godzinie...

ja kiedyś długo miałam złe nastawienie do znieczuleń, ale jak poszłam na kanałowe to wytrzymałam około 10 min i powiedziałam, że muszę dostać znieczulenie po znieczuleniu to na luzie, nic Cię nie boli, więc nie ma się czego bać

Ja miałam leczone kanałowo dwa zęby i oba były wcześniej zatrute, więc w ogóle nie czułam bólu

Ja miałam niedawno leczenie kanałowe zęba i naprawdę nie ma się czego bac Znieczulenie trzymało mnie przez pół dnia i zupełnie nic nie czułam Przez całe leczenie ani razu nic mnie nie zabolało. Prawie zasypiałam na fotelu Trzeba tylko znaleźc dobrego dentystę, który będzie cierpliwy, opanowany , najlepiej prywatnie bo na nfz mają słabsze materiały i znieczulenia Przyjemne to to nie jest ale na pewno nie boli

A co do długości leczenia to u mnie niestety nie dało się wyleczyc na jednej wizycie. Miałam ogolem 4 wizyty:
1 - założenie trucizny, ok. 15 min.
2 - czyszczenie kanału, ok. 45 min
3 - wypelnienie kanalu, ok. 30 min.
4 - odbudowa zęba, ok. 45 min.
Ale moj ząb sprawial troche problemów. Z reguly leczenie to od 1 do 3 wizyt