lovelka
Nieznany profil
2310 lat temu

praca za granica wakacje zbiory czerwiec 2015

Hej Wam ! Chce wyjechac po maturze za granice do Niemiec lub Holandii itp. na jakies zbiory najlepiej w czerwcu na 3 miesiace. Tylko problem tkwi w tym ze nie mam kogos kto moglby ze mna wyjechac bo kazdy nie ma ochoty badz tez zalatwil sobie juz jakas prace. Czy ktoras z Was bylaby moze zainteresowana takim wyjazdem ? Razem zawsze raźniej jestem z wojewodztwa dolnoslaskiego. Jesli nikt nie bedzie zainteresowany wyjade w ostatecznosci sama ale jednak na pierwszy raz wolalabym z kims a wiec piszcie ! I mam jeszcze pytanko ? Czy jezdzicie na owoce warzywa ? Jest ciezko ? Znacie jakies firmy ktore zalatwiaja taka uczciwa prace ?

xkyokox
xkyokox
4.65k10 lat temu

Przecież oczywistym jest, że praca przy zbiorach jest baaaardzo ciężka Koleżanka była w Holandii na miesiąc i dziennie pracowała po 12-16 h także osobiści podziwiam ludzi, którzy to wytrzymują. Oczywiście to nie jest reguła
Niestety się nie dołączę, bo pracę stałą mam, a na takich zbiorach, to chyba by mi kręgosłup wyłamało

055123
055123
46910 lat temu

Moja kumpela pojechała na zbiory i to co zarobiła, wydała na leczenie kręgosłupa

animavilis
animavilis
51810 lat temu

Moja przyjaciółka pojechała rok temu do Niemiec na truskawki, z założenia na 3 miesiące, wytrzymała miesiąc. Praca 12h od poniedziałku do soboty, w niedzielę czasem też się zdarzało. Ja bym nie dała rady.

Evelina
Evelina
44610 lat temu

niestety ale nie mój region ja jadę jakoś 20 maja na zbiory w Niemczech

poziomka
Nieznany profil
34710 lat temu

Moi rodzice od 23 pracują w Niemczech tyle,że mają lepszą pracę niż zbieranie owoców. Mama pracuje jako sekretarka a tata jako kierowca jednak są tam też ludzie, którzy zbierają truskawki,maliny.Praca ciężka. Początkowo ludzie pracowali w sezonie po 16-18godzin. Teraz zmieniły sie przepisy i można pracować max12h ale też jest ciężko bo jesteś wywożona na cały dzień na wielkie pole truskawek i zbierasz. Masz w tym 2 h przerwy w zależności jak daleko znajduje się pole to albo te 2 h przerwy spędzasz na polu albo jesteś przywieziona do miejsca, w którym jesz i śpisz. Ogólnie ciężko bo nie ważne jaka jest pogoda-musisz zbierać w deszczu,błocie w upałach 40stopniowych. W polu wiadomo brak kibelka
w zależności od szefa-często trzeba zapłacić za pokój, w którym się mieszka oraz jeżeli jest wyżywienie to również za nie. Moi rodzice płacą 4,65Euro za dzienne wyżywienie (śniadanie,obiad,kolacja) oraz 2 Euro za pokój

poziomka
Nieznany profil
34710 lat temu

aa i jeszcze kwestia podatku jeżeli się uczysz to spoko nie ma tragedii ale jeżeli nie jesteś uczniem to potrącają 27% lub 21% zarobku...

Malinowa92
Malinowa92
7.55k10 lat temu

Moja koleżanka jeździła do Niemiec na zbiory. Nastaw się, że to ciężka harówa. Ludzie pracują tam po kilkanaście godzin dziennie. Jest naprawdę ciężko

dzoanka
dzoanka
41310 lat temu

grupka moich znajomych pojechała do Holandii w zeszłe wakacje, pracowali przy pakowaniu jakichś kanapek. praca tragedia, mega ciężko, a zarobki (o dziwo) tak słabe, że starczyło im na jedzenie tam i bilet powrotny. już bardziej polecam polecieć do Anglii, na start dostaniesz pewnie jakieś 6 funtów na godzinę, a zawsze chętnie kogoś przyjmą

Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.