praca łatwa i przyjemna ! ile wypracujesz tyle zarobisz ! :)
Strona 2 / 2

@dredziara nie chodziło mi akurat o Twoją siostrę, broń Boże. Nie znam jej, nie wiem jak zachęca do kupna itd. Po prostu sama znam osobiście tak nachalne konsultantki (tu akurat avon), że są aż wręcz odpychające...
Kiedyś miałam taką sytuację, że oglądając przy takiej konsultantce katalog, skomentowałam naszyjnik, że ładny, podoba mi się, ale jest za drogi. Ona go zamówiła, wciskając mi kit, że ja go chciałam o_O Od tamtej pory nawet nie proszę jej o katalog i omijam szerokim łukiem...

@dredziara gdyby tak było to połowa bab pracujących w tym kraju na kasie w biedronce zostałaby konsultantkami Oriflame, bo jak sama powiedziałaś to "łatwa i przyjemna paca" niż użeranie się z klientami w sklepie.
Ale chyba jednak tak nie jest skoro do tej pory nie zmieniły pracy.
Albo Twoja koleżanka jest jakimś fenomenem, mistrzem sprzedaży i wciskania kitu skoro tyle wyciąga

@sailor nie trzeba być mistrzem wciskania kitu , żeby tyle wyciągnąć w oriflame .. ma po prostu pod sobą jeszcze pare innych osób , które też na nią poniekąd zarabiają ( dostaje 10% od ich zamówień ) .

Aaaaa czyli wszystko się wyjaśniło Nie jest ot tak o zwykłą konsultantką, która dopiero zaczyna, tylko już trochę w tym siedzi. Trzeba było tak od razu

Tylko wiesz nie pisałaś o punktach bo napiszesz prywatnie no ale jak już pokazujesz plusy to pokaż minusy aby od razu dziewczyny widziały czy im się one podobają