callypso
callypso
1.04k10 lat temu

Propozycja pracy na vinted

Witam,
mieszkam na wiosce (około 4 km od miasteczka -nie więcej niż 10 tys mieszkańców), "metropolia" jest w odległości 50 km, tak więc o prace nie jest łatwo szczególnie dla uczennicy technikum.
Ostatnio chodziłam po mieście i zaglądnęłam do maleńkiego sklepiku, gdzie Pani sprzedawała ubrania, dodatki, itp. Myślałam na początku że to szmateks (jak go mogłam przegapić!), ubrania bez metek oryginalnych, czasami w stanie idealnym, czasami drobna wada. Ale ceny? Na szmateks wygórowane, jak na sklep w miarę tanie (sukienka stan idealny, w sieciówce za 100 zł tu 56 zł). Babka chyba zauważyłam moje zdziwienie na twarzy więc od razu zaczęła zagadywać i tak się dowiedziałam, że ona sprowadza ubrania z zagranicy -w sumie nie było tam atmosphere, george tylko np. River Island. Podobno są to ciuchy z outletu, gdzie oddają za grosze ostatki starych kolekcji, których nikt nie kupił.
Na drzwiach wisiało ogłoszenie "szukam osoby chętnej do sprzedaży odzieży w internecie", więc ja do niej też zagadałam. Teoretycznie ona to widzi tak: ktoś się zajmie zdjęciami, opisami i kontaktem z kupującymi i dostaje 20-30% z ceny, ona gwarantuje ubrania.
Pomyślałam, że i tak siedzę na vinted więc co mi to... Próbowałam to jakoś "zaplanować" stwierdziłam że zrobię osobne konto. Wezmę od niej parę ciuchów do siebie, porobię zdjęcia, zmierzę, itp. ja się coś sprzeda idzie jej na konto, ona "odpala" mi moją część i daje kasę na wysyłkę, ja pakuję i wysyłam.
To taki "haczyk" żebym nie dała się w kulki zrobić, że dzięki za wszystko nara. Tylko jeśli nie zapłaci, ja nie wyślę i ona będzie miała kłopoty w razie czego uśmiech Albo taką wymianę zaproponować ona mi daje kasę a ja wtedy oddaje jej ciuszek który został sprzedany.
Co o tym wszystkim myślicie?

AQnel
AQnel
44810 lat temu

Myślę, że to bardzo dobry pomysł. Tym bardziej, że jak sama napisałaś i tak siedzisz na vinted. Zawsze możesz spróbować a jak nie będzie szło to się wycofasz.

Z drugiej strony pewnie dużo z tego nie zarobisz. Możesz to jednak potraktować jako hobby a przy okazji wleci kilka złotówek.

tulipanna
tulipanna
39410 lat temu

Brzmi całkiem spoko, ale ja bym się obawiała tego "idzie jej na konto" , nie pozwalaj żeby prowizja od sprzedanego ciucha czekała aby do Ciebie przepłynąć, bo kobieta może Ci walnąć ściemę "przeleję Ci jak się uzbiera okrągła sumka z kilku transakcji" czy coś w ten deseń, to alarmowe zachowanie Próbuj sprzedawać, zobacz jak Wam się współpraca ułoży i wtedy zdecyduj z doświadczenia, bo mam ponad 200 transakcji na koncie mogę Ci tylko powiedzieć, że konkurencja jest ogromna, ciuchów jest mnóstwo i to że masz fajne nie gwarantuje klientów niestety nastaw się, że na początku może być ciężko się przebić.

Mika68
Mika68
24710 lat temu

Myślę, że warto spróbować. Trochę dodatkowego grosza zawsze się przyda. Jak już zaczniesz sprzedawać to możesz wrzucić tu link do tego profilu - chętnie bym przejrzała.

dagusqa
Nieznany profil
2.45k10 lat temu

Myślę, że całkiem fajny sposób - czy to na vinted czy innych portalach. Ale tak jak mowisz - niech wypłaca Twoją czesc, zanim wyślesz towar Na początek dobrze się tak bawic - sama kombinuję jak się da

mattylda
mattylda
44610 lat temu

Według mnie 20-30% z ceny to bardzo mało za zdjęcia, opisy i kontakt z kupującymi, zwłaszcza doliczając to, że wszystko miałoby iść na jej konto, więc to, czy faktycznie przelałaby Ci Twoją część, zależałoby od jej dobrej woli. Ja byłabym ostrożna, chociaż z drugiej strony jesteś dopiero w technikum, więc wiadomo że to nie może być praca wymagająca czasowo, a każdy grosz się liczy...

francescaa
Nieznany profil
2.12k10 lat temu

bardzo ciekawa opcja, zwłaszcza, że może wpaść trochę grosza
może warto warunki Waszej współpracy spisać w jakiejś umowie?

hostka92
hostka92
2.9k10 lat temu

Ciekawa propozycja. Na vinted może jednak nie byc dużego zainteresowania więc możesz założyć konto też na innych stronach np szafa.pl Ogólnie szystko wydaje sie spoko i gdybyś miała duże obroty fajnie by Ci się interes kręcił.

Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.