Zapuszczamy włosy!!! :)

Strona 3 / 3

Spoke
Spoke
10110 lat temu

Ja dziś byłam podciąć wszystkie zniszczone końce więc około 3-4 cm mi ubyło
W wolnej chwili opiszę jak ja pielęgnuje swoje włosy i czego używam, aby przyspieszyć ich porost.
Wszystkim dziewczynom, życzę wytrwałości w zapuszczaniu, bo to nie lada wyzwanie

nexttime
nexttime
2.91k10 lat temu
Nieznany profil • 10 lat temu
Ja cale życie zapuszczam, nie ścinam i wiecznie sa krotkie...

Mam tak samo

MiyoH
MiyoH
1710 lat temu

Chłopak zrobił mi zdjęcie moich włosów na tle pleców. Ramiona wyszły mi jak u kulturystki czy jakieś pływaczki, włosów co kot napłakał przez wakacyjne cieniowanie.

peggybrown
Nieznany profil
12110 lat temu
MiyoH • 10 lat temu
Chłopak zrobił mi zdjęcie moich włosów na tle pleców. Ramiona wyszły mi jak u kulturystki czy jakieś pływaczki, włosów co kot napłakał przez wakacyjne cieniowanie. ;(

Nie gadaj głupot tylko wrzucaj Ten wątek po to jest abyś po jakimś czasie dostrzegła różnicę i z pewnością tak będzie

gjuustaa
Nieznany profil
42410 lat temu

Ja się zawsze staram robić wszystko żeby włosy były zdrowe a i tak zawsze się rozdwajają i muszę mocno je podcinać. Rok temu strasznie się nakręciłam na zapuszczanie włosów i po 3 m-cach nie zauważyłam żadnej różnicy.. moje po prostu nie chcą rosnąć! gdy się pofarbowałam to widzę lekką różnicę (po odrostach) ale i tak małą..

nexttime
nexttime
2.91k10 lat temu

Mi praktycznie włosy nie rosną. Mam problemy od paru lat z łamaniem i w ciągu 3/4 lat urosły niedużo

nexttime
nexttime
2.91k10 lat temu

grzywka mi szybciej rośnie niż reszta włosów

Czarnuuch
Czarnuuch
1.84k10 lat temu

Ja też próbuję zapuścić włosy, niestety używam ciągle prostownicy, więc ciągle mi się włosy kruszą. Nawet zrobiłam zdjęcie przed wizytą u fryzjera i jak zobaczyłam moje włosy to byłam w szoku Strasznie nierówne i do tego piórka Włosy podcięłam około 5 cm i od razu lepiej wyglądają, zdecydowanie zagęściły się. Bardzo zależy mi, żeby szybko odrosły, więc zaczęłam od wczoraj pić drożdże Do tego zamierzam zainwestować w jakąś wcierkę Dodaje zdjęcia, przed i po fryzjerze

dzoanka
dzoanka
41310 lat temu

również ostatnio podcięłam włosy (około 10 cm, pozbywałam się zniszczonych końcówek i resztek po ombre). staram się odstawić prostownicę i suszarkę, chociaż już wiem że będzie z tym ciężko, bo nie potrafię zapanować nad moimi włosami dodatkowo odstawiam kosmetyki z silikonami, przerzucam się na Alterrę i olejowanie włosów.

dzasta1995
dzasta1995
1110 lat temu

Codziennie prostuje włosy przez co się łamią, także z mojego zapuszczania nic nie wychodzi, ale może kiedyś się uda

Fabuleux
Fabuleux
2.77k10 lat temu

@dzasta1995 Nie prostuj !! Zabijasz włosy słońc W pewnym momencie wypalisz wszystko z włosa i nawet jak odstawisz prostownice to nic nie zdziałasz nawet maskami Powoli się odzwyczajaj bo na starość będziesz mieć piórka Dobra rada od koleżanki :3

dzasta1995
dzasta1995
1110 lat temu
Fabuleux • 10 lat temu
@dzasta1995 Nie prostuj !! Zabijasz włosy słońc:) W pewnym momencie wypalisz wszystko z włosa i nawet jak odstawisz prostownice to nic nie zdziałasz nawet maskami :D Powoli się odzwyczajaj bo na starość będziesz mieć piórka :) Dobra rada od koleżanki :3

Tak, tak wiem Staram się ograniczać, ale jakbyś miała po umyciu takie włosy jak ja (siano dosłownie ) też byś prostowała W wakacje mam cel, żeby nie prostować wgl, ale zobaczę jak wyjdzie. Koki to bardzo dobre wyjście z tej sytuacji Dzięki za dobrą radę

dagusqa
Nieznany profil
2.45k10 lat temu

Mi łatwiej jest nie prostować zimą niż latem, bo zimą u mnie to wręcz prawie nie ma sensu. Ale od około 2-3 miesięcy walczę ze sobą i nie prostuję codziennie. Staram się co najmniej 2-3 dni w tygodniu zostawiać swoje włosy naturalne, choć się z nimi męczę. Robiąc kitkę, nie potrafię ich ogarnąć

gosiulek91
gosiulek91
2.21k10 lat temu
Fabuleux • 10 lat temu
@dzasta1995 Nie prostuj !! Zabijasz włosy słońc:) W pewnym momencie wypalisz wszystko z włosa i nawet jak odstawisz prostownice to nic nie zdziałasz nawet maskami :D Powoli się odzwyczajaj bo na starość będziesz mieć piórka :) Dobra rada od koleżanki :3

dzasta1995 • 10 lat temu
Tak, tak wiem :D Staram się ograniczać, ale jakbyś miała po umyciu takie włosy jak ja (siano dosłownie :P) też byś prostowała :) W wakacje mam cel, żeby nie prostować wgl, ale zobaczę jak wyjdzie. Koki to bardzo dobre wyjście z tej sytuacji :good: Dzięki za dobrą radę :*

@dzasta1995 ja też kiedyś prostowałam ciągle bo tak jak Ty miałam wieczne "siano" i puch, ale zmieniłam całkowicie pielęgnacje, tzn. zmieniłam szampon, zaczęłam stosować maski i oleje i teraz już ma prostownica niepotrzebna nie prostuje już ponad pół roku

alex909
alex909
1.41k10 lat temu
alex909 • 10 lat temu
Ja zapuszczam już tyle lat... Niestety stanęły w miejscu :(

Nieznany profil • 10 lat temu
Ale tak po prostu już nie rosną? To aż niemożliwe:O Od jak dawna nie zauważasz wzrostu?

@peggybrown Przepraszam, nie widziałam odpowiedzi moje włosy z dwa lata stały w miejscu, ale teraz w koncu zauważyłam ich minimalny wzrost.

dzasta1995
dzasta1995
1110 lat temu

@gosiulek91 a co stosujesz dokładnie? Też nakładam różne maski, ogl po wyprostowaniu wyglądają jakby nie były zniszczone, poważnie po umyciu jest już gorzej, ja mam grube włosy i jak je umyje to są spuszone, jest ich masa więc nie wygląda to db i widać, że nie oszczędzam prostownicy Jak je wyprostuje jest ich o połowę mniej. Mam zamiar iść do fryzjera na pielęgnice, podobno pomaga no i zaczynam olejowanie, tylko muszę poczekać na przepływ gotówki gosiulek91

1 2 3
Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.