
Za chwilę zwariuje o.O
Cześć Chodzi o mój pokój a dokładnie o jego kolory. Zamierzam niedługo malować pokój.
W dobraniu koloru najbardziej przeszkadza mi moja pufa ( która wygląda o tak :http://www.rizar.pl/uploads/images/patterns/443/126-1338967721.jpg .Jedynie te brazowe kwadraciki są jaśniejsze) Rolety w pokoju mam koloru który popada w fiolet.
Najpierw myślałam nad jasną miętą i o jasny fiolet coś w rodzaju lili ale parę dziewczyn odwiodło mnie od tego połączenia.
Teraz jednak zastanawiam się nad tym jasnym fioletem (liliowym) i beżowym . Będzie to wszystko do siebię pasowało ?

liliowy + beż bardzo ładnie połączenie, choć dla mnie byłoby zbyt... hmm mdło wolę żywsze kolorki na ścianach.

Ja jestem zwolenniczką bieli. Białe meble, białe ściany, to mój ideał.
Od liliowego na ścianach by mnie troszkę mdliło tak jak @francescaa , ale ważne, że Ci się podoba, ogólnie fajne połączenie.
A tak propo, nie łatwiej schować pufę niż malować ponownie ?

właśnie, może łatwiej schować/zmienić pufę?
a jak już pozmieniasz tak, jak chcesz, koniecznie pokaż nam zdjęcia pokoju!

Myślę że mietowy i fioletowy wyglądałby bardzo ok. Beżowy i liliowy może byc trochę mdły