
konsultantka
Hej wczoraj dostałam propozycję, żeby zostać konsultantką Avon. Ogólnie rzadko coś zamawiam, moja rodzina z resztą też tylko od czasu do czasu, więc nie wiem czy mi się w ogóle opłaca i chciałabym się zapytać czy któraś z Was jest? I jak to jest w praktyce? czy w ogóle są jakieś satysfakcjonujące zarobki? poza tym może znacie jakieś inne firmy oprócz Avon i Oriflame, które działają na tej samej zasadzie i również poszukują konsultantek, bo chętnie wypróbowałabym coś innego

Z innych firm to jest jeszcze FM, słyszałam też o Faberlic i Marizie. Ja jestem konsultantką ale szwedzkiej firmy. Wybrałam ori bo w moim otoczeniu pełno jest konsultantek Avonu więc nie miałabym nic do roboty, tylko bym wydawała kasę na katalogi.
Ja na twoim miejscu bym zaryzykowała. Co ci szkodzi? Jak znasz mało konsultantek z Avonu to dawaj, będziesz na pewno miała trochę klientek, a to korzyść dla ciebie

jesli masz kilka osób, które beda stale zamawiać ( czyt. co katalog ) to moze zarobisz z 30zł na zamówieniu. upust -25% zaczyna się od zamówienia o wartości 250zł chyba.
Moja siostra jest konsultantką i raczej nie uważa tego za dobry interes....

Jest jeszcze FM, ATW, Mariza... Według mnie Avon się opłaca, dostajesz sporą zniżkę na kosmetyki (w szczególności, jeśli dopiero co się zapiszesz), przysyłają prezenty (co zamówienie dodatkowe dwa kosmetyki), mimo, że konsultantek jest sporo, to opłaca się, chociażby dla siebie i rodziny zamawiać, zawsze babcia czy ciotka jakieś perfumy sobie wezmą .

no właśnie problem w tym, że Avon jest wszędzie... u mnie w mieście nie problem jest coś zamówić u kogoś właśnie z Avonu. Dlatego nie wiem czy warto w ogóle i od razu pomyślałam, że czemu by nie spróbować z jakiejś innej firmy

Upust -25% to upust stały, od 160 zł
Jak wejdziesz do Avonu, w trzecim katalogu masz -40% na wszystko

coś Ty, jestem od dwóch lat w tym to wiem ;* stały upust w avonie to mamy 15% )

no i tego się właśnie obawiam, wątpię żebym miała takie wysokie cenowo zamówienia...

właśnie na plus jest to, że się otrzymuje kosmetyki jakieś dla siebie, bo fajnie właśnie zgarnąć trochę kaski i jeszcze dostać coś fajnego

Babka, która złożyła mi ofertę z Avonu pisała, że przy każdym zamówieniu dostaje się 1 prezent

Ja się wciągnęłam do oriflame pare lat temu i miałam raczej więcej strat niż zysków. Dużo z tym roboty, a zyski, jeśli są, to raczej groszowe sprawy. Oczywiście to kwestia indywidualna, jeśli wiesz, że będziesz mieć parę stałych klientek, a sama lubisz kosmetyki avon to czemu nie.

-20% jest chyba od 160zł, a -25% to od 200 albo 250 juz nie pamietam, bo nawet nie dobijamy do takiej kwoty
w okolicy wiele dziewczyn prowadzi Avon wiec jesli masz duzą konkurencję - spróbuj czegoś innego
plus jest taki ze spróbowanie nic nie kosztuje, w kazdej chwili mozesz zrezygnować i własnie pierwsze zamówienia sie oplacają, dostajesz te -40%

Przeważnie 200zł zależy od miesiąca . Najmniejsze zamówienia mam po świętach . A tak to czasem ponad 200zł . wiele razy zdarzało się i ponad 300zł

przy takim zamówieniu to sie oplaca, bo kosmetyki dla siebie masz duzo taniej lub nawet za darmo, ale chyba innego zarobku w tym nie ma...

W sumie to ja nigdy żadnych pieniędzy z zamówień nie odłożyłam haha zaraz coś zamawiam Może dlatego większość kosmetyków mam z Avon ale nie narzekam