zdradzili tajemnicę o oświadczynach :(
Hej dziewczyny wczoraj po grillu u siostry mojego chłopaka, na którym byłam z rodzicami dowiedziałam się o ich tajemnicy.. A mianowicie mój tato (ze szczęścia bo długo na to czekał) wygadał mi, że mój chłopak chce mi się oświadczyć w grudniu. I cieszę się bardzo bo również na to czekałam, ale chciałam mieć niespodziankę i chłopak o tym wiedział, dlatego była tajemnica, ale z drugiej strony jest mi smutno bo nie będzie zaskoczenia i wzruszenia kiedy to się stanie. Czuję wielkie szczęście i radość, ale z drugiej strony jest mi smutno bo już o tym wiem i do tego grudnia zdążę się myślą już przyzwyczaić i boję się, że już mnie tak to nie ucieszy i tym bardziej, że nie będę umiała udawać zaskoczonej i nie chcę niczego udawać:/
Ale nie wiesz którego dnia w grudniu a może jeszcze Cię zaskoczy i oświadczy się wcześniej albo później
też tak myślałam, ale musiałabym komuś powiedzieć, żeby jemu powiedział, ale to jest bez sensu bo i tak bym się domyślała i tak. a tak wszystko już zepsute w zasadzie czuję się jak bym od razu przeszła na poziom wybierania sukni ślubnej i nawet nie zdążyłam się tym nacieszyć i obawiam się, że ten czas nacieszenia się już minął
domyśłam się, że to będzie 16 bo wtedy mamy 5 rocznicę bycia razem lub Święta Bożego Narodzenia a w ostateczności Sylwester.
Samo to, że zaskoczenie, ze się chce oświadczyć bo mamy za sobą bardzo duży kryzys i właściwie gdyby mi nie powiedzieli to bym pewnie dalej trwała w przekonaniu, że tego nie zrobi.
Nie martw się, może jeszcze się do grudnia rozmyśli i w ogóle się nie oświadczy.
A tak serio to bez przesady z tymi niespodziankami, ja uważam, że ewentualne oświadczyny muszą zostać wcześniej omówione żeby mieć pewność że dla obojga jest to już ten moment żeby zrobic krok do przodu a konkretny dzień może zostać tajemnicą, no ale to dośc poważna i dorosła decyzja, więc wstępne decyzje muszą zapaść już wcześniej.
On wie, że ja już od dawna jestem gotowa i uwierz, że jego gotowość to naprawdę wielki krok do przodu, zwłaszcza po tym co przeżyliśmy. Dla mnie jest to wielka radość, ale samo to, że on mi chciał zrobić niespodziankę bo wie jak na to czekałam, że przykro mi go oszukiwać, że nie wiem skoro wiem i chyba bym wolała żeby to przełożył na późniejszy okres
Ja od samego początku wiedziałam kiedy mi się oswiadczy. Mówił że na pewno w wigilię i tak zrobił. Sama zresztą wybrałam pierścionek. Mimo że to nie była niespodzianka to i tak wspaniale wspominam ten dzien
No niespodzianki nie będzie, ale na pewno będziesz miło wspominać ten dzień. Nie przejmuj się, ważne że chce to zrobić, a że nie będziesz zaskoczona to trudno
Może Cię zaskoczy i zrobi to wcześniej
Ja też chciałam mieć niespodziankę, ale pech chciał, że parę dni wcześniej znalazłam pudełeczko z pierścionkiem. Oczywiście go nie otworzyłam, ale już wiedziałam, że wkrótce chłopak mi się oświadczy.
A same zaręczyny wspominam miło Ważne, żeby się kochać, wtedy to będzie jeden z najszczęśliwszych dni - bez względu na resztę
Ja tam w sumie nie widzę problemu ,ze to nie miała by być tajemnica. Wiem ,ze chłopak oświadczy mi się w urodziny co prawda jeszcze nie wiem które XD A może lepiej żeby mi powiedział szybciej które żebym sobie aby czegoś w ten dzień ze znajomymi lub rodziną nie zaplanowała...
Też w sumie nie do końca wiesz który to grudzień będzie więc jakaś niespodzianka będzie, a może skoro tak panikujesz to w ogóle sobie ten grudzień odpuści i na przyszły rok to odłoży. Teraz to w sumie wszystko się może zdarzyć
Kochana nie tylko Tobie zdradzono tajemnicę o oświadczynach. Mój chłopak tego dnia sam wpadł niestarannie schował koszulę pod kurtkę (też w grudniu mi się oświadczał) więc też już jakoś zaskoczona później nie byłam bo czułam, że coś się święci. Teraz się z tego śmiejemy .
Najważniejsze że to zrobi grudzień ma dużo dni wiec nadal zaskoczenie w który może w święta może sylwester a może 1 grudnia zaskoczenie będzie może sceneria pomysł zobaczysz będzie pięknie
Haha Mój w razie czego nie wpadnie bo dzień w dzień nosi koszulę i marynarkę nawet podczas upałów XD
Dobrze, że nie znasz konkretnego dnia.. A myslę,, że to i tak będą taaakie emocje , że mimo woli będziesz zaskoczona i zadowolona
Jeeej ale lipa Ja bardzo chciałabym mieć niespodziankę ale niektóre dziewczyny przecież nawet same pierścionki sobie wybierają, wiec to jeszcze nie taki koniec świata zreszta nie znasz dokładnej daty ani okoliczności, wiec w sumie... Da się przeżyć
Trochę lipa, chociaż mój sam się wygadal, bo kazał mi sprawdzić czy mu punkty na aparcie dodało. Uwierz nie będziesz myślała o tym gdy zobaczysz go z pierścionkiem
Ahh szkoda niespodzianki ale napewno bedzie to najpieknieszy dzien w twoim zyciu koniecznie napisz jak juz bedzie po!