Jeśli jesteś młoda to pewnie na wszystko jest czas... a ja mam 25 lat więc już stara jestem !
25 lat to nie jesteś stara
ja mam 22 nie wiele mniej od Ciebie
a samotność chyba polubiłam za bardzo
Ha ha tak tylko mówię, bo czuję się czasem na 18 a ponoć też młodo wyglądam to już w ogóle
polubiłaś samotność... wow Chociaż po ostatnich dniach też polubię
@Zagmatwana ja tez sie czuje na 18 a 28grudnia kończę 22 tragedia powien Ci ze robie co chce kupuje co chce itd na razie jest mi tak bardzo wygodnie jal sie trafii taki co przyspieszy bicie serca to sie skusze a na razie kreca sie nie odpowiedni ;/
No to też tak mam... sami nieodpowiedni, a ten co przyprawiał bicie serca woli facetów
no ale trzeba się cieszyć
@Zagmatwana wolałbym żeby facet ktory przyprawil mnie o bicie serca wybrał faceta a.nie inna kobietę bo bym sie zastanawiała w czym.ona jest lepsza doła można złapac ha ha a tak to z nim jest coś nie tak
Znam to... Zwłaszcza z liceum. Kiedy koleżanki nie miały facetów był luz, jak sobie poznały to wszędzie były do nich przyklejone i wolały z nimi spędzać czas nie ze mną... A poza nimi w sumie nie miałam zbyt wielu znajomych...
Była taka która starała mi się pomóc mimo ,ze nie wychodziło i jej jestem do dziś ogromnie wdzięczna a druga to tylko kręciła głową ze zrezygnowania mimo ,że miała pełno kolegów tylko trochę chęci było trzeba... o_x
Przez internet wtedy odrobinkę się bałam poznawać chociaż teraz chyba bym tylko tak się starała... Mimo wszystko w necie jest masa chłopaków którzy tylko chcą wykorzystać i tyle więc warto uważać :c Ale idzie znaleźć kogoś wartościowego.
Polecam internet, spróbuj też spotkać się z tymi znajomymi z którymi chodziłaś na imprezy oni czasem zmieniają pracę poznają nowych ludzi i zapraszają ich na te posiadówki...
Nie wiem czy dobrze myślę ale może znajomi zapraszają twojego byłego i może dlatego nie chcą cię zaprosić ale w takim razie czas zmienić znajomych ;p
Mój byly jest dzikusem i nie ma znajomych a przez to, że nie chciał poznawać nowych ludzi to ja nie mam znajomych swoich ani nowych : )
tak jak pisałam chyba wczoraj ostatnia znajomość zakończyła się tym, że on powiedział mi, że jest gejem.. po roku, flirtowaniu itd : ). Na razie odpuszczam Może na uczelni kogoś poznam
im człowiek starszy tym więcej ludzi żyje własnym życiem
ja myślę, że nie posiadanie faceta - tak to ujmę to nie problem.... Wydaje mi się, że problemem byłoby go mieć i być samotną w tym związku . To chyba gorsze od bycia singielką. Ludzie mają na prawdę ogromne problemy, które można wyliczać bez końca. A na ten "problem " zawsze znajdzie się rozwiązanie.
Ja swojego chłopaka poznałam poprzez to, iż mój współlokator oglądał streama jednej z dziewczyn, która grała w grę, w którą razem z nim grałam. Był tam mój M. jako jeden z widzów, nawiązała się rozmowa, spotkanie i poszło Za niecałe dwa tygodnie mamy rocznicę