czy brak faceta to problem ?

Strona 2 / 2

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k7 lat temu
Ravenmania • 7 lat temu
Ja nie mam faceta i zawsze kiedy próbuję wejść w jakiś nowy związek to moje uczucie wygasa. Słabnie. A ja staję się chłodna i obojętna. Zaczynam się szybko wycofywać kiedy tylko on odpowiada na moje sygnały. Czy mi z tym źle? Narazie nie, jestem jeszcze młoda... ale wiem, że w przyszłości może się to stać problemem... :/

Jeśli jesteś młoda to pewnie na wszystko jest czas... a ja mam 25 lat więc już stara jestem !

ove3
ove3
2.59k7 lat temu
Ravenmania • 7 lat temu
Ja nie mam faceta i zawsze kiedy próbuję wejść w jakiś nowy związek to moje uczucie wygasa. Słabnie. A ja staję się chłodna i obojętna. Zaczynam się szybko wycofywać kiedy tylko on odpowiada na moje sygnały. Czy mi z tym źle? Narazie nie, jestem jeszcze młoda... ale wiem, że w przyszłości może się to stać problemem... :/

Zagmatwana • 7 lat temu
Jeśli jesteś młoda to pewnie na wszystko jest czas... a ja mam 25 lat więc już stara jestem ! :D

25 lat to nie jesteś stara
ja mam 22 nie wiele mniej od Ciebie
a samotność chyba polubiłam za bardzo

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k7 lat temu
Ravenmania • 7 lat temu
Ja nie mam faceta i zawsze kiedy próbuję wejść w jakiś nowy związek to moje uczucie wygasa. Słabnie. A ja staję się chłodna i obojętna. Zaczynam się szybko wycofywać kiedy tylko on odpowiada na moje sygnały. Czy mi z tym źle? Narazie nie, jestem jeszcze młoda... ale wiem, że w przyszłości może się to stać problemem... :/

Zagmatwana • 7 lat temu
Jeśli jesteś młoda to pewnie na wszystko jest czas... a ja mam 25 lat więc już stara jestem ! :D

ove3 • 7 lat temu
25 lat to nie jesteś stara ja mam 22 nie wiele mniej od Ciebie xD a samotność chyba polubiłam za bardzo :]

Ha ha tak tylko mówię, bo czuję się czasem na 18 a ponoć też młodo wyglądam to już w ogóle

polubiłaś samotność... wow Chociaż po ostatnich dniach też polubię

ove3
ove3
2.59k7 lat temu

@Zagmatwana ja tez sie czuje na 18 a 28grudnia kończę 22 tragedia powien Ci ze robie co chce kupuje co chce itd na razie jest mi tak bardzo wygodnie jal sie trafii taki co przyspieszy bicie serca to sie skusze a na razie kreca sie nie odpowiedni ;/

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k7 lat temu
ove3 • 7 lat temu
@Zagmatwana ja tez sie czuje na 18 a 28grudnia kończę 22 tragedia :D powien Ci ze robie co chce kupuje co chce itd na razie jest mi tak bardzo wygodnie:good: jal sie trafii taki co przyspieszy bicie serca to sie skusze a na razie kreca sie nie odpowiedni ;/

No to też tak mam... sami nieodpowiedni, a ten co przyprawiał bicie serca woli facetów


no ale trzeba się cieszyć

ove3
ove3
2.59k7 lat temu

@Zagmatwana wolałbym żeby facet ktory przyprawil mnie o bicie serca wybrał faceta a.nie inna kobietę bo bym sie zastanawiała w czym.ona jest lepsza doła można złapac ha ha a tak to z nim jest coś nie tak

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k7 lat temu

@ove3 w sumie masz rację !! Chociaż wiesz człowiekowi zawsze na początku jest źle : )

ove3
ove3
2.59k7 lat temu

@Zagmatwana tu sie zgodze że jest źle ale to z czasem przejdzie

gwozdziu
gwozdziu
647 lat temu
Zagmatwana • 7 lat temu
@ove3 w sumie masz rację !! Chociaż wiesz człowiekowi zawsze na początku jest źle : )

Do wszystkiego moża przywyknąć, byle się czymś zająć

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k7 lat temu
Zagmatwana • 7 lat temu
@ove3 w sumie masz rację !! Chociaż wiesz człowiekowi zawsze na początku jest źle : )

gwozdziu • 7 lat temu
Do wszystkiego moża przywyknąć, byle się czymś zająć :P

No ja ostatnio cierpię na brak zajęć : (

wymyślalam już co tylko mogę

Szeptucha
Szeptucha
8.69k7 lat temu

Znam to... Zwłaszcza z liceum. Kiedy koleżanki nie miały facetów był luz, jak sobie poznały to wszędzie były do nich przyklejone i wolały z nimi spędzać czas nie ze mną... A poza nimi w sumie nie miałam zbyt wielu znajomych...
Była taka która starała mi się pomóc mimo ,ze nie wychodziło i jej jestem do dziś ogromnie wdzięczna a druga to tylko kręciła głową ze zrezygnowania mimo ,że miała pełno kolegów tylko trochę chęci było trzeba... o_x

Przez internet wtedy odrobinkę się bałam poznawać chociaż teraz chyba bym tylko tak się starała... Mimo wszystko w necie jest masa chłopaków którzy tylko chcą wykorzystać i tyle więc warto uważać :c Ale idzie znaleźć kogoś wartościowego.

Polecam internet, spróbuj też spotkać się z tymi znajomymi z którymi chodziłaś na imprezy oni czasem zmieniają pracę poznają nowych ludzi i zapraszają ich na te posiadówki...

Nie wiem czy dobrze myślę ale może znajomi zapraszają twojego byłego i może dlatego nie chcą cię zaprosić ale w takim razie czas zmienić znajomych ;p

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k7 lat temu
Szeptucha • 7 lat temu
Znam to... Zwłaszcza z liceum. Kiedy koleżanki nie miały facetów był luz, jak sobie poznały to wszędzie były do nich przyklejone i wolały z nimi spędzać czas nie ze mną... A poza nimi w sumie nie miałam zbyt wielu znajomych... Była taka która starała mi się pomóc mimo ,ze nie wychodziło i jej jestem do dziś ogromnie wdzięczna a druga to tylko kręciła głową ze zrezygnowania mimo ,że miała pełno kolegów tylko trochę chęci było trzeba... o_x Przez internet wtedy odrobinkę się bałam poznawać chociaż teraz chyba bym tylko tak się starała... Mimo wszystko w necie jest masa chłopaków którzy tylko chcą wykorzystać i tyle więc warto uważać :c Ale idzie znaleźć kogoś wartościowego. Polecam internet, spróbuj też spotkać się z tymi znajomymi z którymi chodziłaś na imprezy oni czasem zmieniają pracę poznają nowych ludzi i zapraszają ich na te posiadówki... Nie wiem czy dobrze myślę ale może znajomi zapraszają twojego byłego i może dlatego nie chcą cię zaprosić ale w takim razie czas zmienić znajomych ;p

Mój byly jest dzikusem i nie ma znajomych a przez to, że nie chciał poznawać nowych ludzi to ja nie mam znajomych swoich ani nowych : )

tak jak pisałam chyba wczoraj ostatnia znajomość zakończyła się tym, że on powiedział mi, że jest gejem.. po roku, flirtowaniu itd : ). Na razie odpuszczam Może na uczelni kogoś poznam

im człowiek starszy tym więcej ludzi żyje własnym życiem

Sherifka89
Sherifka89
13.12k7 lat temu

ja myślę, że nie posiadanie faceta - tak to ujmę to nie problem.... Wydaje mi się, że problemem byłoby go mieć i być samotną w tym związku . To chyba gorsze od bycia singielką. Ludzie mają na prawdę ogromne problemy, które można wyliczać bez końca. A na ten "problem " zawsze znajdzie się rozwiązanie.

Sarmalis
Nieznany profil
7177 lat temu

Ja swojego chłopaka poznałam poprzez to, iż mój współlokator oglądał streama jednej z dziewczyn, która grała w grę, w którą razem z nim grałam. Był tam mój M. jako jeden z widzów, nawiązała się rozmowa, spotkanie i poszło Za niecałe dwa tygodnie mamy rocznicę

1 2
Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.