związkiem z wzajemnymi korzyściami ? "sugar datingiem" ?
Wczoraj przeczytałam dość ciekawy artykuł w internecie
na temat związków z wzajemnymi korzyściami
Twórcy skandynawskiego portalu łączącego pary zainteresowane "sugar datingiem"
czyli relacją sponsorów z utrzymankami
„sugar daddies” (sponsorów) i „sugar babes” (utrzymanek)
Europie serwis liczy obecnie 300 tys. użytkowników (w Danii jest ich 100 tys., a w Polsce 10 tys.).
Taki serwis powstał w Dani i cieszy się podobno ogromną popularnością rozszerza działalność o kolejne kraje Europy: m.in. Szwecję, Niemcy, Francję, Hiszpanię i również w styczniu 2015 o Polskę.
Twórcy skomercjalizowanego „sugar datingu” odżegnują się od określeń typu „seks za pieniądze”, tłumacząc, że związek utrzymanki i sponsora to po prostu wymiana korzyści.
oczywiście zaznaczę że na tym portalu utrzymankami są również faceci ( podobno to aż 20 % )
kobiet jest nie wiele więcej bo (31 %)
a najwięcej jest tzw sponsorów (42%)
Ja pierwsze słyszę o takim czymś ale jestem ciekawa waszej opinia ponieważ jest nas tutaj wiele każda z nas jest inna a ja uwielbiam czytać wasze opinie
ale moje pytanie może dla niektórych dość kontrowersyjne
co wy sądzicie o takim związku z korzyściami ?
czy któraś z was byłaby w stanie pójść na taki układ ?
https://www.seekingarrangement.com/
nigdy w życiu nie poszłabym na taki układ. to jak prostytucja w ładnej otoczce, ładnie nazwana, żeby budziła pozytywne skojarzenia.
"wymiana korzyści" haha, ależ wymyślili
To ja już wolę normalną wymianę korzyści w normalny związku .
Dla mnie byłoby to poniżające, jeśli brałabym coś za sex ;/ i w ogóle nigdy bym na takie coś się nie zgodziła..
Moim zdaniem wszystko jest dla ludzi. Jeśli taka opcja odpowiada obu stronom to ja nie widzę w tym nic złego. Po za tym nie wiemy dokładnie jakie to są układy. Z tego co ja rozumiem to nie są to przypadkowe akcje, a raczej zawiązuje się jakaś relacja między ludźmi. Nie chcę tu niczego usprawiedliwiać, ale to coś jak sympatia tylko z góry zakłada się seks i pieniądze. Może dzięki temu z galerii znikną panie zaczepiające panów i odwrotnie. Niestety, ale byłam świadkiem nawet jak to chłopak ,,galerianek'' robił podloty do starszych ,,nadzianych'' pań. Co kto lubi moje drogie.
Nawet prostytucja jest przykro mi to przyznać, ale potrzebna. Jedne może zmusiło życie, a inne to lubią.
Jeżeli jest taki portal i ma swoich zwolenników to niech sobie istnieje.
że tak powiem... co kto lubi
Ja też bym na coś takiego nie poszła, ale wielu ludzi to kręci. Spojrzałabym na to z szerszej perspektywy. "sponsorzy" mogą być ludźmi, którzy odczuwają potrzebę dbania o kogoś i obdarowywania go. Wydaje mi się, że przez takie coś, dużo łatwiej stworzyć relację, która nie opiera się tylko na "wymianie korzyści".
No ja słyszałam o czymś podobnym... poznałam raz faceta przez internet, na spotkaniu mi zaproponował sponsoring. Teraz mam nadzieję, że więcej się nie odezwie po tym jak napisałam mu, że SZUKAM MIŁOŚCI.
Z opisu artykułu wynika że są to ,,związki ,, na długo
nie na raz i kasa jak prostytucja co chwile z innym a długoterminowa znajomość ciężko to sensownie nazwać ale z tym masz racje że chyba lepszy portal i niech tam sie gromadzą ludzie którzy tak chcą żyć a nie w galeriach czy na portalach gdzie ludzie szukają ,,miłości ,,
Z opisu artykułu wynika że są to ,,związki ,, na długo
nie na raz i kasa jak prostytucja co chwile z innym a długoterminowa znajomość ciężko to sensownie nazwać ale z tym masz racje że chyba lepszy portal i niech tam sie gromadzą ludzie którzy tak chcą żyć a nie w galeriach czy na portalach gdzie ludzie szukają ,,miłości ,,
Dla mnie to obrzydliwe, w życiu nie wmieszałabym się w taki układ. Ja często czuję się zmieszana gdy mój chłopak za mnie płaci, chcę płacić za siebie. A co dopiero ktoś miałby być moim sponsorem. Podobno żadna "praca" nie hańbi, ale sprzedawanie swojego ciała to dla mnie dno.
mnie najbardziej dziwi to, że powstał taki portal :o bo że sponsoring na świecie istniał, istnieje i istnieć będzie to pewne
dla mnie seks jest tylko z miłości, więc moja odpowiedź brzmi stanowczo NIE, NIE, NIE i NIE.
Osobiście nigdy nie poszłabym na taki układ. Ale jeśli innym to odpowiada, niech korzystają. Ich życie i ich wybory
ja bym się nie odnalazła w takim czymś, ale jeśli komuś to pasuje, to wolność i swoboda ważne, aby obie strony tej relacji były zadowolone, a wtedy nie widzę w tym nic złego, choć sama sobie nie wyobrażam sypiać z kimś tylko dla pieniędzy czy innych dóbr materialnych.
często żartujemy sobie z koleżankami, że przydałby nam się taki sugar daddy, lecz wątpię żeby któraś z nas tak naprawdę zgodziła się na taki układ zwłaszcza że sponsorami są chyba dużo starsi faceci (chociaż może się mylę). ale istnienie takich portali nie jest wcale złym pomysłem, ponieważ z góry wiadomo czego dana osoba oczekuje, można uniknąć wielu wpadek.
pierwszy raz słyszę takie określenia, ale dla mnie to paranoja, nawet jak się w ładne słowa to ubierze . wg mnie, takie układy są chore i tyle.
u mnie też kończy się na żartach z koleżankami nie zdecydowałabym się osobiście
i sadze że Ci ,, sponsorzy,, to tak 30 +
jednak nie jestem negatywnie nastawiona do takich dziewczyn
radzą sobie w życiu
a markę kurw tak naprawdę takich kobietą nie wyrabiają faceci
a my kobiety niestety i to najbardziej te zakompleksione zazdrośnice ;p
radzą sobie w życiu? tak ci się wydaje, że kobieta, która się sprzedaje/oddaje (jednemu czy wielu, za pieniądze czy inne korzyści) radzi sobie w życiu? @ove3
ja uważam, że kobieta, która radzi sobie w życiu potrafi normalnie na siebie zarobić, a nie posuwać się do ostateczności. ostatecznie można powiedzieć, że umie się ustawić - dopóki będzie piękna i młoda - ale ja nie powiedziałabym, że taka kobieta poradziła sobie w życiu.
Widziałam już dokument o sponsoringu w Stanach, i często było tak, że jeden sugar daddy miał kilka sugar babes, które się nawet kumplowały
Jak dla mnie to szkoda życia na takie układy, po co tkwić zamkniętym w takim układzie, bez miłości i szans na przyszłość, ale co kto lubi
Swoją drogą polecam film "Sponsoring" Szumowskiej
@kamilja masz rację źle to nazwałam znalazłaś lepsze określenie ,, że umie się ustawić ,, ja nie popieram ani nie gardzę takimi dziewczynami , sama bym się nie zdecydowana na tzw ,, sponsoring ,, ale jeśli dwojgu ludzi to odpowiada to czemu nie czytałam na tym portalu że we wrześniu - październik przybywa najwięcej takich dziewczyn i to studentek powiem Ci co jest smutne że w innych krajach musieli reklamować ten portal żeby dziewczyny były chętne a podobno Polki same tam lgnęły nawet jak jeszcze ten portal nie był wersją też polską i podobno przybywa ich strasznie dużo i szybko ;///
ja też nie rozumiem, jak z własnej woli można się angażować w coś takiego. trzeba nie mieć poczucia własnej wartości i mieć bardzo niepoukładane priorytety. nawet jeżeli ktoś by mi dawał miliony, wycieczki, całe bogactwo tego świata nie zdecydowałabym się oddać/sprzedać za te wszystkie korzyści.
jeżeli miałabym się opowiedzieć czy popieram dziewczyny, które się tak zachowują czy potępiam, to bardziej skłaniałabym się do tego drugiego, ale to ich sprawa. dopóki mnie to nie dotyka, dopóki nie bombardują nas reklamy takich portali, niech sobie ci ludzie robią co uważają za stosowne, to ich sumienie, ich zachowanie, ich relacje. mam tylko nadzieję, ze społeczeństwo nie uzna tego za coś normalnego i naturalnego, bo takie nie jest.