Dawno nie miałam takiej rozkminy, raczej nie jestem dobra w podryw więc myślałam, że pójdzie mi to lepiej przez fejsbuka
Moze napisz do tych, co prawdza spotted, niech mu go tam pod postem oznacza i napisza zeby sprawdzil folder "inne". Troche glupie, ale nie mam innego pomyslu
A, i jak przychodzi wiadomosc i zapisuje sie w folderze "inne" to od niedawna przychodzi tez powiadomienie. Ale czasem tez zapisuja sie w folderze "odfiltrowane" czy cos takiego i wtedy juz nie ma powiadomienia
a nei możesz sprawdzić czy wyświetlił tę wiadomość? Nie jestem pewna czy jest ta opcja przy wiadomościach od nieznajomych
Przez fb tak naprawdę nic nie ryzykujesz nawet jeśli Ci nie odpisze to przynajmniej nie będziesz się stresowała tak jak podczas spotkania twarzą w twarz no i będziesz mogła omijać ten sklep z daleka ale ja na Twoim miejscu wróciłabym do sklepu i zbadała sytuację czy poznaje i może sam zacząłby rozmowę Bez ryzyka nie ma zabawy !
@Estrella ja napisałam do niego, pisałam w poście właśnie o to chodzi
@kamila249 też nie mam pojęcia, miałam kiedys sytuację, że sprzedawałam bilety na jakiejś grupie na fejsie, niektore wiadomosci wpadały mi do główej skrzynki a niektore do spamu i odkryłam je jakiś czas później więc faktycznie, teraz mi się przypomniało , że jest tak jak mówisz
Ja bym chyba nie poszła, bo ja będzie to co mu powiesz?
Hej, pisałam na fejsie, sprawdź folder inne? chyba, że chcesz po prostu się pokazać w sklepie. Nie wiem, ja bym się czuła jak desperatka pisząc na fejsie i później jeszcze idąc do miejsca pracy ( zakładając, że tam miałabym jeszcze raz zagadać). Jak ma odpisać to odpisze, takie jest moje zdanie. Wie, że jesteś zainteresowana, więc pewnie czy później sprawdzi inne.
@natrishia no ale sklep to jest miejsce, które się jednak dosyć często odwiedza, więc raczej nie powinnaś się czuć jak jakaś prześladowczyni Jeśli go tam spotkasz to szybko się zorientujesz z zachowania czy on Cię w ogóle pamięta...
Nawet pytając go o jakiś rozmiar czułabym się głupio, w sensie jakby to było ustawione byle by zagadać Ale może jakbyś poszła i posłała mu czarujący uśmiech to sam by zagadał. Jest też przykra opcja, że po prostu nie wpadłaś mu w oko ( mógł oznaczyć wiadomość jako nieprzeczytaną i wrzucić do archiwum) albo jest zajęty. Opcji jest wiele, jak coś ma być to będzie
@sonka mam właśnie takie najczarniejsze myśli Ale z drugiej strony ja jakbym miała taką sytuację w ktorej ktoś mnie szuka na spotted i wiedziałabym o kogo chodzi ale jakos nie byłabym zadowolona, że ktoś taki mnie szuka, to zostawilabym to w spokoju i na pewno nie zalajkowała Mam typowy mętlik
Nie dziwię się Sama bym miała typowy mind fuck, łatwo doradzać jak nie mnie sprawa dotyczy Tak czy inaczej trzymam kciuki, żeby to był książe z bajki.
Ja na twoim miejscu poszłabym do tego sklepu, w końcu to neutralny teren Zagadaj, uśmiechnij się, cokolwiek, potem będziesz sobie pluła w brodę że nie zrobiłaś nic, a nawet jeżeli nic z tego nie wyjdzie, będziesz miała pewność. Pamiętaj, jak nie drzwiami to oknem, a do facetów to czasami nawet przez komin trzeba się dobijać