Mój sportowiec dostał coś co mu się na pewno przyda tak myślę
Pojemnik (jak to się profesjonalnie nazywa!? ) na te jegp witaminowe i białkowe szejki, jako że ostatnio zrzędził, że musi sobie kupić i żeby mu się lepiej biegało słuchawki Skullcandy, które mi się niesamowicie spodobały
a obchodzicie chociaż w takim razie dzień mężczyzny? bo zapewne dzień kobiet odchodzicie, więc trochę słabo i niesprawiedliwie, żeby bidny facet nie miał swojego święta a ty masz
22 października "Dzień dziewczyny"
Ja ogólnie mojemu kupowałam tylko na dzień chłopaka, potem wyszedł jakiś ten dzień mężczyzn i w sumie kupuje i tu cos i tu bo tak mi glupio bo wydaje mi sie że ich te dwa święta są bardziej znane a u nas to tylko dzień kobiet, a nie dzień dziewczyny.
Zawsze sobie mówię, że po ślubie to już będzie dostawał tylko na dzień mężczyzn ;P
Mój dostanie dzisiaj taki prezent. Może nie jakiś cudowny ale chyba liczy się to, że się pamięta.
Mój nie obchodzi dnia chłopaka ... on go przejada heheheh Dzień wcześniej wieczorem upiekłam dla niego muffinki czekoladowe z budyniem, bo słyszałam , że bardzo je uwielbia I z samego rana pobiegłam do niego z nimi Miałam w planach jeszcze rysunek - nas ... bo ma takie jedno puste miejsce na ścianie i wypadałoby coś tam powiesić Ale nie udało mi się go skończyć na czas .. więc dostanie troszkę później. Już go niestety podejrzał, ale jak zobaczył, cieszył się jak dziecko
A ja nie kupiłam nic bo w ten dzień się nie widzieliśmy, ogólnie to zapomniałam mu nawet życzeń złożyć
Tego dnia byłam na wycieczce w Krakowie, więc wcześniej ugadałam się z jego mamą i kiedy jego nie było w domu to poszłam z prezentem do jego mamy. Obie go schowałyśmy, a rano dostał smsa z życzeniami i z miejscem, gdzie jest ukryty prezent. Dostał kurtkę.
Mój jeszcze nic nie dostał, bo widzimy się dopiero w poniedziałek, ale czeka na niego książka o zespole Dżem i bandanka z Iron Maiden.
Mój dostał -> http://niespodziewajka.com/koszulka-batman-p-186.html, ale tak naprawdę obchodzimy tylko Dzień Kobiet (8.03) i Dzień Mężczyzn (10.03), z reguły wybieramy jeden dzień i np. robimy coś wspólnie, jedziemy gdzieś czy idziemy do kina, ale z racji tego, że akurat chciałam mu kupić taką koszulkę już dawno, to idealnie trafiłam w okazję Był zadowolony, bo nawet mała rzecz może ucieszyć, w dodatku bardzo sprytnie ją zapakowałam i ukryłam tak, że zobaczył ją dopiero z rana po przebudzeniu
temat jest prawie z przed dwóch miesięcy, nie odświeżamy takich rzeczy, jest już daaawno po Dniu Chłopaka