Dzwoni do mnie byly
Hej dziewczyny podjęłam decyzje o zerwaniu znajomości z meżczyzną, który mnie żle potraktował. Uważałam, że to słuszna decyzja i czułam się z nią bardzo dobrze. Któregoś dnia zadzwonił do mnie, ale ja nie odbierałam od niego. Póżniej zaczęłam się zastanawiać co się stało, że do mnie dzwonił. Zadzwoniłam do niego po jakimś czasie on odparł, że za mna tęskni i że jestem dla niego ważną osobą. Zapytał co u mnie, powiedziałam, że wszystko mi się układa w życiu, a on się wtedy popłakał. Zrobiło mi się go strasznie szkoda. Pytał się mnie wcześniej czy do niego zadzwonie, a ja na nic mu nie odpowiedziałam na to. Póżniej stwierdziłam, że chce mieć z mną koleżeński kontakt i dlatego do mnie dzwoni, więc zadzwoniłam do niego i zapytałam czy chce być moim kolegą. On odparł, że tak . Zadzwoniłam innego dnia, ale on od mnie nie odebrał. Trochę jestem zmieszana i nie wiem o co chodzi w tym. Odkąd zakończyłam znajomość z nim stałam się bardziej szczęśliwa i czuje, że zaczęłam lepszy etap w życiu. Obawiam się, że on znowu do mnie zadzwoni i poczuje się jeszcze bardziej skołowana, Zacznie mi znowu mówić jak bardzo mnie kocha i zależy mu na mnie, i jaką czuje pustkę po mnie.
Wystarczy zablokować numer i po problemie. Skoro czujesz się dobrze, to nie warto się przejmować. ;-)
Popłakał się, bo szkoda mu, że Tobie jest dobrze bez niego. Jemu o to właśnie chodziło, żebyś czuła się skołowana i żebyś się zastanawiała. Celowe działanie. Blokuj i żyj
Popieram dziewczyny wyżej! Mój były też płakał, a jak się nie ugięłam przez miesiąc to nagle obrażał od najgorszej, typowy toxyk. Nie ma co się zamartwiać bo o to mu chodzi - żebyś jeszcze pomyślała by do niego wrócić i co najgorsze go przeprosić.
To takie śmieszne, że facet najpierw Cię nie docenia,ma Cię gdzieś,jak chcę to zadzwoni,a jak nie to nie i w momencie jak mu mówisz nara i zaczynasz żyć i jesteś szczęśliwa,to on nagle się odzywa.Mój były tak miał,ale ja nie wróciłam,bo po co?? Jak jesteś szczęśliwa,to odpuść i nie oglądaj się za siebie.I na Twoim miejscu całkowicie zakończyła bym znajomość.
Ja bym wysłała wiadomość żeby mnie nie nękał telefonami, bo ja już układam sobie życie bez niego. Nie w każdej sytuacji popieram blokowanie, bo dla mnie to trochę dziecinada. Dzwoni to niech sobie dzwoni, jak już to wysłałabym wiadomość jak wyżej i miała w nosie.
Czy ja wiem czy dziecinada 😅 fotowoltaika też jest irytująca i ja ją od razu blokuje...
Jeżeli prośba o zaprzestanie pomoże to owszem ale już raz zadzwonił a ją podkusiło oddzwonić... 🙃 Widać, że ma wątpliwości, co on będzie próbował wykorzystać, więc będzie ją cały czas kusić żeby mu odpowiedzieć albo odpisać. Nie wiem na ile facet jest zdesperowany ale prawdopodobnie jak raz mu się udało to będzie próbował "do skutku".
W pewnym sensie po rozstaniu z byłym również przeżywa się swego rodzaju żałobę. Różni ludzie przeżywają to inaczej, jednym przychodzi to łatwiej innym trudniej... Ale w końcu każdy raczej stwierdza, że mu bez tego byłego lepiej 😅. Osobiście mam wrażenie, że jeśli się spłakał po tym jak mu powiedziałaś, że Ci dobrze bez niego to widać, że nie bardzo mu zależy na twoim dobrostanie... Liczył, że to Ty będziesz płakać, lamentować i prosić żeby wrócił...
Dla mnie to nie jest dziecinadą - nie życzę sobie z kimś kontaktu to blokuje. Nie chodzi tu tylko o związki - ogólnie ja w życiu tak robię i nie jest to dla mnie dziecinne. Mam "znajomych", których tak "potraktowałam", bo po prostu wiem, że nie mam ochoty z kimś nawiązywać kontaktów. Jeśli ktoś nie szanuje mojego zdania - to mam wiecznie czytać wiadomości, czy patrzeć na nieodebrane połączenia, bo to dziecinada, że kogoś zablokuję? Po to ta opcja jest na telefonie, czy innych komunikatorach - by zablokować niechciane wiadomości czy połączenia. Jeśli ktoś lubi, jak się go nęka, czy po prostu irytuje - to nie musi tego robić, ale dla mnie to nie jest dziecinada odsuwanie się od toksycznych ludzi w taki sposób. Jeśli ktoś ma problem żeby sobie odpuścić - najlepszą opcją jest zbalokowanie numeru...
Edit. Oczywiście nie zawsze blokowanie jest dobre, ale czasem inaczej się nie da.
Jak dzwonią z fotowoltaiki to wystarczy powiedzieć, że już posiadam w tedy odnotowują to w systemie.
Jak ktoś będzie chciał nawiązać kontakt czy ona czy on to i tak to zrobi,bo przecież są komunikatory i chyba wiedzą gdzie ktoś mieszka, mogą się spotkać na "mieście". Blokada numeru nie jest pozbyciem się problemu.
Coś chyba nie bardzo odnotowują 😂 Dzwonił kiedyś do mnie jakiś facet z przychodni i mówiłam mu, że nie jestem zainteresowana. Dzwonił na następny dzień
i znów to samo. Przy kolejnym razie zablokowałam go.
Do mnie nie raz dzwonili, za każdym razem mówię, że nie mieszkam w Polsce więc proszę nie dzwonić i za jakiś czas dzwonią z innego numeru 😅 to samo na jakieś badania a to słuchu, a to reumatyzmu...
U mnie ten sposób zadziałał w 99,9% niechcianych kontaktów więc będę go praktykować.
Tak jak napisałaś może spróbować mu najpierw to wprost powiedzieć. Ale jeżeli nie zadziała to blokowałabym 😅.
Mojego byłego poinformowałam, że już nie chce mieć z nim kontaktu a później mi jakieś ckliwe SMS zaczął na święta wysyłać żebym znowu go żałowała 😅.
Ale to co proponowali jakieś swoje usługi czy coś w tym stylu? Zaciekawiłaś mnie, takiego telefonu nie miałam 🤔
Ooo, jak mi miło 😉 odpisze twoim językiem emotkowym 😉😉 w końcu to równie dorosłe 😉 Bawmy się, bo kiedy jak nie teraz 😉
Kochana, wiem że to czasem trudne... Ale zignoruj go. Nie musisz blokować, po prostu nie odpisuj, nie odbieraj, nie oddzwaniaj. Do mnie były odezwał się po pół roku, miałam mętlik w głowie bo chyba wciąż nie był mi obojętny, odpisałam, ale kiedy proponował spotkanie "na kawkę" odmówiłam. Jakieś 3 miesiące później próbował znowu.. Tym razem po prostu nie odpisałam, totalnie go zignorowałam. Zrozumiałam, że pewnie z kimś innym mu nie wypaliło i dlatego nagle zatęsknił bo często tak właśnie bywa. Potem pisał jeszcze kilka razy, nie jakoś natrętnie, raczej na zasadzie "Co tam słychać?" ale nigdy mu nie odpowiedziałam aż dał spokój.
Nie warto.
Właśnie nie pamiętam dokładnie Żeby nie skłamać, ale coś proponowali. Może to były jakieś badania profilaktyczne. No ale sam fakt, że już mówiłam, że nie jestem zainteresowana to powinien to sobie zanotować.
Otrzymałam od niego wiadomość następną ,że chce odbudować znajomość, która jaką ja na samym początku z ignorowałam, ale po jakimś czasie odpisałam z pytaniem w jaki sposób? On mi zaczął stawiać warunki. W momencie gdy mnie żle potraktował powiedziałam mu wprost o tym. On uznał to jako jeden z warunków odbudowania tej znajomości, żebym mu nie zwracała uwagi jak żle wobec mnie postępuje. Poczułam się potraktowana przedmiotowo i nie ludzko.