justylen
justylen
65621 dni temu

Trudne rozstanie

Hej dziewczyny rozstałam się 3 miesiące temu z chłopakiem ale nadal o nim myślę i nie daje mi to spokoju nie do końca daje mi powód rozstania. Zauważylam u chłopaka ,że zaczyna się oddalać i zadzwoniłam do niego zapytałam co myśli o naszej znajomości on powiedział, że mamy inne podejścia do życia i lepiej się rozstać. Rozmawiałam z nim dłuższy czas i powiedziałam mu że nie jest to dla niego moment żeby być związku i przez to, że ma depresje będę go wspierać jako koleżanką. On w trakcie rozmowy zmienił zdanie powiedział, że chce Walczyć o nas i będzie się starał. Miałam mętlik w mózgu zmienił zdanie, myślałam że się już rozstaliśmy i będziemy z Sobą mieć kontakt wyłącznie koleżeński. On wcześniej się popłakal powiedział że nie czuje się dobrze sam z sobą. Zrobiło mi się go szkoda, dlatego zaproponowałam mu koleżeństwo. Minęły 2 spotkania chłopak był oddalony od mnie nie widziałam tej walki. Zadzwoniłam do niego , prowadził wtedy samochód powiedziałam mu że nie jest taki jak na sam początku. Chłopak się obużył powiedział że prowadzi samochód i jestem nieodpowiedzialna i że nie chce gadać. Mój znajomy poprosił mnie o to, żeby nauczyć go tańczyć. Nie chciałam nic robić za plecami tego chłopaka, ani wzbudzać w nim zazdrość. Zadzwoniłam zapytałam czy nie ma nic przeciwko temu żeby go nauczyła, jeśli nie chce tego to odmowie. On się obużyl powiedzial ,że jak mogę się o to jego pytać i się zdenerwował na mnie, że jak mogę go o to pytać. Koniec końców zaczął coś pisać na Facebooku długo a ja do niego zadzwoniłam i zapytałam co tak pisze on powiedział że ma dość i co to było wczoraj raz jest dobrze raz jest źle. Może chodziło mu o to , że był u mnie wcześniej i było dobrze. Powiedział że zabawilam się jego kosztem . W tym rzec, że ja się nigdy nie bawiłam . On powiedział że może robisz to nie świadomie. Ja naprawdę kochałam tego chłopaka i był dla mnie ważny i nigdy bym tego nie robiła. Powiedział ,że jak mnie poznał nie widział różnic. W tym rzecz , że nie powiedział jakie. Powiedział, że w przyszłości każdy facet zrezygnuje z mną znajomości, że taka jestem żebym była inna dla facetów. Tylko że ja miałam wrażenie, że jest dla niego dobra. Sam mówił że jestem bardzo dobra dziewczyną. Facet zerwał. Nie mam konkretów zbytnio nie wiem co mu takiego zrobiłam, że użył takich gorzkich słów. Czasami korci mnie by go zapytać ale obawiam się ,że zrobię z siebie idiotkę. Podczas znajomości z nim miałam taki cel że będę pracować nad związkiem, że włożę całe serce w to. Nie ma dnia żeby się zastanawiala co było konkretnie powodem rozstania. Dziewczyny może wy coś widzicie. Chciałabym wszystko zrozumieć czemu jeśli go dobrze traktowałam on mówił do mnie tak gorzko wtedy. Gdy byliśmy razem mówił, że nie wyobraża tego by mnie przy nim nie było. Budzę się w nocy przypomina mi się cała ta sytuacja i zaczynam płakać. Ludzie mają ważny powód by się rozstać a ja nie rozumiem co było tym ważnym powodem

majathebee
majathebee
75621 dni temu

Myślę, że są różne powody, żeby się rozstawać. Nie zawsze musi być jeden 'ważny', czasami może być to suma innych czynników, nie wszystkie nawet muszą być związane z hasłem z tą drugą osobą. Ja na Twoim miejscu zerwałabym w tej sytuacji kontakt zupełnie, bo ta znajomość chyba już wam nie służy. A szczególnie nie pytała go o pozwolenie na nic. W każdym razie powodzenia, każde rozstanie boli i trzeba się z tym pogodzić w swoim czasie ❤️

justylen
justylen
65621 dni temu
majathebee • 21 dni temu
Myślę, że są różne powody, żeby się rozstawać. Nie zawsze musi być jeden 'ważny', czasami może być to suma innych czynników, nie wszystkie nawet muszą być związane z hasłem z tą drugą osobą. Ja na Twoim miejscu zerwałabym w tej sytuacji kontakt zupełnie, bo ta znajomość chyba już wam nie służy. A szczególnie nie pytała go o pozwolenie na nic. W każdym razie powodzenia, każde rozstanie boli i trzeba się z tym pogodzić w swoim czasie ❤️

Tylko on mówił, że ma poważne plany. Nie znam zbytnio konkretne powodu skąd takie ostre slowa

izvsza
izvsza
1.15k21 dni temu

Pamiętam Twój poprzedni wątek na temat tego chłopaka. To jest toksyczna osoba, najlepiej będzie dla Ciebie jeśli sobie odpuścisz i pogodzisz z rozstaniem. Trzymam za Ciebie kciuki bo widze ze jest Ci bardzo cięzko

LaskowskaJ
LaskowskaJ
42321 dni temu

Macie bardzo toksyczną relację. Zakończyłabym taką znajomość całkowicie, bez pozostawania w "koleżeńskich" stosunkach, bo inaczej nie będzie dobrze. Kilka miesięcy temu pisałaś już o tym facecie i dziewczyny mądrze radziły Ci, byś sobie dała z nim całkowicie spokój. Gdyby tak się stało, to teraz nie musiałabyś się znowu przez niego męczyć i zadręczać.
Niby oboje proponujecie sobie pozostanie znajomymi, a widać, że jednak nie traktujecie się wcale jak znajomi, skoro Ty się pytasz o pozwolenie na tańczenie z innym, a on się wścieka o to.
Jeśli chodzi o ważny powód rozstania - czy to, że Wasza znajomość nie jest "zdrowa" i przynosi Wam więcej smutku niż radości, nie jest wystarczającym powodem?
Tracisz czas, nerwy i zdrowie na kogoś, kto nie zasługuje na to. Po tym, jak i po poprzednim wpisie, widać że facet próbuje Tobą manipulować i że tak naprawdę nigdy nie będzie między Wami dobrze.
Będzie ciężko zakończyć znajomość, ale pomyśl o tym, że marnujesz czas na kogoś, kto Ci przynosi mnóstwo smutku i łez, a gdybyś się nie skupiała na tak toksycznej relacji, to w tym czasie mogłabyś poznać kogoś, z kim byłabyś szczęśliwa.
Największa trudność w Twojej sytuacji, to uświadomienie sobie, że przez tę znajomość tkwisz w pułapce, a tak naprawdę możesz żyć inaczej.
Myślę, że powinnaś też rozważyć pomoc psychologa.

Janettt
Janettt
11.05k21 dni temu

Zakończ to najlepiej póki jeszcze nie jest za późno.
Im dłużej to ciągniesz tym więcej wątpliwości. Później będziesz tylko żałować. I mówię to z doświadczenia. Takie osoby uzależniają i ciężko je zostawić. Ja 10 lat jestem z podobnie toksyczną osobą i czasami naprawdę żałuję że nie potrafię tego skończyć. 😔 A moja nadzieja że w końcu będzie dobrze już chyba uleciała. Czasami jest naprawdę dobrze, a czasami nie mam siły do życia. Czuje się psychicznie wykończona, nie pozwól się doprowadzić do takiego stanu.

pati2211
pati2211
1.61k21 dni temu

Ja myślę że 3 miesiące to jednak trochę mało by zapomnieć o tym co wydarzyło się w Twoim życiu, daj sobie więcej czasu i staraj się nie myśleć o nim. To taki typ człowieka że nie widzi swoich błędów a całą winę zwala na drugą osobę, on nie jest wart Twojego zadręczania się...

Kamilabea
Kamilabea
4.55k21 dni temu

Ja bym się od razu zapytała o co mu właściwie chodzi i czy wie przede wszystkim czego chce i oczekuję. Jak jest niezdecydowany i sam nie wie czego oczekiwać to to nie jest Twoja wina. Tylko on jest nieokreślony. Poznałam kiedys chłopaka z depresją i cieszę się, że zakończyłam szybko rozmowę. Był rozchwiany emocjonalnie. Płakał, pił i miał pretensję a wszystko to zagryzał psychotropami. Nie szło się z nim czasem dogadać. Spytać źle, nie spytać też źle. To nie prowadzi donikąd. Jak się chłop nie potrafi ogarnąć i spiąć dupe, to nic sensownego z tego wyjść nie może. Ja rozumiem chęć pomocy przy wychodzeniu z depresji z Twojej strony, ale on też musi tego chcieć, a nie liczyć, że samo przejdzie lub ktoś jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki "zniknie" klątwę.

Osoba z depresją będzie raz szczęśliwa z planami, a za chwilę będzie płakać i próbować odejść. Po co Ci to?! To nie prowadzi do szczęśliwego związku a do jeszcze większego bólu. Ja proponuję go zostawić. Szukać kogoś na prawdę w stanie do związku, FWB czy co tam chcesz, a jego bym odpuściła.

sailor
sailor
10.11k21 dni temu
izvsza • 21 dni temu
Pamiętam Twój poprzedni wątek na temat tego chłopaka. To jest toksyczna osoba, najlepiej będzie dla Ciebie jeśli sobie odpuścisz i pogodzisz z rozstaniem. Trzymam za Ciebie kciuki bo widze ze jest Ci bardzo cięzko :serce:

Zgadzam się.

justylen
justylen
65621 dni temu

Odpuściłam Kamila tylko pozostała taką tęsknota i ból. Poczułam się po tym taką winna nie wiem dlaczego. Chyba byłabym szczęśliwsza gdybym go nie poznalam

Kamilabea
Kamilabea
4.55k21 dni temu
justylen • 21 dni temu
Odpuściłam Kamila tylko pozostała taką tęsknota i ból. Poczułam się po tym taką winna nie wiem dlaczego. Chyba byłabym szczęśliwsza gdybym go nie poznalam

Czyli jednym słowem wpędził Cię w poczucie winy i zakłopotanie swoimi słowami. Staraj się zmienić myslenie. Zajmij czymś głowę, zrób coś dla siebie

justylen
justylen
65621 dni temu
justylen • 21 dni temu
Odpuściłam Kamila tylko pozostała taką tęsknota i ból. Poczułam się po tym taką winna nie wiem dlaczego. Chyba byłabym szczęśliwsza gdybym go nie poznalam

Kamilabea • 21 dni temu
Czyli jednym słowem wpędził Cię w poczucie winy i zakłopotanie swoimi słowami. Staraj się zmienić myslenie. Zajmij czymś głowę, zrób coś dla siebie

Smutne, ale prawdziwe. Kiedys myślałam ,że jest miłością mojego życia teraz się dowiedziałam że mną manipulował. Wszyscy mi mówią to samo.

Kamilabea
Kamilabea
4.55k20 dni temu
justylen • 21 dni temu
Odpuściłam Kamila tylko pozostała taką tęsknota i ból. Poczułam się po tym taką winna nie wiem dlaczego. Chyba byłabym szczęśliwsza gdybym go nie poznalam

Kamilabea • 21 dni temu
Czyli jednym słowem wpędził Cię w poczucie winy i zakłopotanie swoimi słowami. Staraj się zmienić myslenie. Zajmij czymś głowę, zrób coś dla siebie

justylen • 21 dni temu
Smutne, ale prawdziwe. Kiedys myślałam ,że jest miłością mojego życia teraz się dowiedziałam że mną manipulował. Wszyscy mi mówią to samo.

No niestety taka prawda,ale teraz najważniejsza jesteś Ty! Musisz zadbać o siebie i swój komfort psychiczny. Czas leczy rany. Na wiem,że teraz te moją słowa to wydają się bez sensu,ale w końcu sama to dostrzeżesz, że to nie była miłość a strata czasu.
Ja ostatnio polubiłam się z medytacją. Przynosi ukojenie i odpędzą złe myśli. Daje siłę.

Heylovely
Heylovely
4.85k20 dni temu
justylen • 21 dni temu
Odpuściłam Kamila tylko pozostała taką tęsknota i ból. Poczułam się po tym taką winna nie wiem dlaczego. Chyba byłabym szczęśliwsza gdybym go nie poznalam

Kamilabea • 21 dni temu
Czyli jednym słowem wpędził Cię w poczucie winy i zakłopotanie swoimi słowami. Staraj się zmienić myslenie. Zajmij czymś głowę, zrób coś dla siebie

justylen • 21 dni temu
Smutne, ale prawdziwe. Kiedys myślałam ,że jest miłością mojego życia teraz się dowiedziałam że mną manipulował. Wszyscy mi mówią to samo.

Bo to prawda. Przestań o nim myśleć, nawet jeśli to trudne. Życie toczy się dalej i nie warto rozpamiętywać takiego dupka. Szkoda czasu.

Joanna13
Joanna13
30320 dni temu

Odpuść koleś jest albo narcyzem albo manipulatorem oni tak działają i zmieniają co chwila zdanie. Raz zarzuciaja winę na Ciebie za chwilę są ofiarą a zaraz ci mówi że cię kocha. Takie typ może doprowadzić do załamania nerwowego szkoda czasu na idiotę, pomysl też o sobie jak ty się czujesz. Intuicja podpowiada też żeby uważać na klamstwa

Neonangel
Neonangel
1.03k15 dni temu

Trzymaj się mi pomogło najbardziej jak się zajmowałam sobą w tym czasie, miałam praktyki na studiach na głowie, więcej czasu spędzałam na pielęgnacji, rozmowa z koleżankami, nawet chodziłam do psychologa. A poczucia winy nie daj sobie wmawiać, nie byłaś jego żoną, ani nawet narzeczoną, więc niech nie zmyśla

monikove
monikove
3.11k15 dni temu
justylen • 21 dni temu
Odpuściłam Kamila tylko pozostała taką tęsknota i ból. Poczułam się po tym taką winna nie wiem dlaczego. Chyba byłabym szczęśliwsza gdybym go nie poznalam

To był toksyczny człowiek. Od takich lepiej się trzymać z daleka. Ja proponuję się zająć sobą.Znaleźć sobie hobby, pasję,a jak masz trafić na tego jedynego,to trafisz,ale musisz poczekać.

mysweet
mysweet
7.46k15 dni temu
Janettt • 21 dni temu
Zakończ to najlepiej póki jeszcze nie jest za późno. Im dłużej to ciągniesz tym więcej wątpliwości. Później będziesz tylko żałować. I mówię to z doświadczenia. Takie osoby uzależniają i ciężko je zostawić. Ja 10 lat jestem z podobnie toksyczną osobą i czasami naprawdę żałuję że nie potrafię tego skończyć. 😔 A moja nadzieja że w końcu będzie dobrze już chyba uleciała. Czasami jest naprawdę dobrze, a czasami nie mam siły do życia. Czuje się psychicznie wykończona, nie pozwól się doprowadzić do takiego stanu.

Dlaczego nic z tym nie robisz? Przepraszam, ale często widzę Twoje wypowiedzi i naprawdę nie wiem czemu sobie to robisz Tym bardziej, że doradzasz tak innym.

mysweet
mysweet
7.46k15 dni temu

@justylen Rozstania bywają trudne, tym bardziej z takimi osobami. Nie da się żyć i tworzyć związku z kimś, kto tak się zachowuje - raz tak, a raz tak. Huśtawka nastrojów nikomu nie robi dobrze, a jeśli to faktycznie choroba, to gdyby mu zależało, to poszedłby do lekarza. Ciężko tak naprawdę powiedzieć o przyczynie Waszego rozstania, bo znamy tylko kilka zdań z Waszego życia, ale stało się i skoro przez 3 miesiące facet nie wykazał żadnej inicjatywy to po co się zastanawiać i drążyć? Szkoda Twojego czasu i nerwów.

Janettt
Janettt
11.05k15 dni temu
Janettt • 21 dni temu
Zakończ to najlepiej póki jeszcze nie jest za późno. Im dłużej to ciągniesz tym więcej wątpliwości. Później będziesz tylko żałować. I mówię to z doświadczenia. Takie osoby uzależniają i ciężko je zostawić. Ja 10 lat jestem z podobnie toksyczną osobą i czasami naprawdę żałuję że nie potrafię tego skończyć. 😔 A moja nadzieja że w końcu będzie dobrze już chyba uleciała. Czasami jest naprawdę dobrze, a czasami nie mam siły do życia. Czuje się psychicznie wykończona, nie pozwól się doprowadzić do takiego stanu.

mysweet • 15 dni temu
Dlaczego nic z tym nie robisz? Przepraszam, ale często widzę Twoje wypowiedzi i naprawdę nie wiem czemu sobie to robisz :? Tym bardziej, że doradzasz tak innym.

Bo nie umiem. Gdybym potrafiła coś z tym zrobić to dawno by się to skończyło.

mysweet
mysweet
7.46k15 dni temu
Janettt • 21 dni temu
Zakończ to najlepiej póki jeszcze nie jest za późno. Im dłużej to ciągniesz tym więcej wątpliwości. Później będziesz tylko żałować. I mówię to z doświadczenia. Takie osoby uzależniają i ciężko je zostawić. Ja 10 lat jestem z podobnie toksyczną osobą i czasami naprawdę żałuję że nie potrafię tego skończyć. 😔 A moja nadzieja że w końcu będzie dobrze już chyba uleciała. Czasami jest naprawdę dobrze, a czasami nie mam siły do życia. Czuje się psychicznie wykończona, nie pozwól się doprowadzić do takiego stanu.

mysweet • 15 dni temu
Dlaczego nic z tym nie robisz? Przepraszam, ale często widzę Twoje wypowiedzi i naprawdę nie wiem czemu sobie to robisz :? Tym bardziej, że doradzasz tak innym.

Janettt • 15 dni temu
Bo nie umiem. Gdybym potrafiła coś z tym zrobić to dawno by się to skończyło.

A może warto, żebyś poprosiła kogoś o pomoc? Szkoda życia na tkwienie w takiej relacji - związkiem tego świadomie nie nazwę. Zasługujesz na prawdziwy związek. Na kogoś, kto Cię wspiera, rozumie i otacza miłością.

1 2
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.