Przetestuj linię
"Włosy kręcone i falowane"

KREM DO STYLIZACJI LOKÓW Vitanativ Produkt zamknięty w aluminiowej tubie. Owtieranie było dodatkowo zabezpieczone przed rozlewaniem się produktu. Konsystencją przypomina mi klej lub pastę do zębów. Jest gęsty, ale łatwy w rozprowadzaniu. Ma biały kolor i perfumeryjny zapach. Dosyć mocny i kwiatowy. Nałożony na suche włosy, spięte w warkocz oblepia je i skleja. Wyglądają jakbym przesadziła z lakierem do włosów. Włosy po rozpuszczeniu są ciężkie a fale są agresywne, takie jak od żelazka. Po nałożeniu na mokre/wilgne włosy. Nie robi w sumie nic za wyjątkiem brzydkiego efektu sklejenia pasm. Prób było w sumie dwie i po każdej miałam większy zawód. Nie zauważyłam loków, fal czy podkręcenia, nie wyglądało to też estetycznie. *różową bluzka na suchych włosach. ** szara bluzka na mokrych/wilgotnych

Szampon do włosów kręconych Vitanativ Aluminiowa butelka z pompką, o pojemności 300 ml. Żelowa, przyjemna konsystencja. Fajnie rozprowadza się na włosach. Czuję, że mam umyte włosy, są fajne w dotyku i odczuciu. Mam wrażenie, że włosy mi ściemniały szczególnie od nasady. Tu dostrzegam lekkie podkręcenie, nie jest ono duże, ale jest. Loczki przy głowie, baby hair trzyamją się lepiej niż wcześniej. Włosy też zaczynają się kręcić, chodź efekt nie jest powalający to i tak jestem zadowolona. Po 5 dniach od umycia skóra głowy zaczyna lekko swędzieć i widzę przetłuszczenie na włosach. Nie wiem jakby to było zimą, bo teraz w sumie to jest lato i te włosy i tak będą się przetłuszczać szybciej. Na ten moment zauważam to co piszę.Zapach jest delikatny i nie inwazyjny. Przypomina mi zapach płynu do higieny intymnej- w pozytywnym tego zanczeniu.

Maska do włosów Vitanativ Wygląd opakowania maski uzupełnia się z szamponem- jest taki sam. Konsystencja jest gęsta i nie spływa z włosów. Zapach podobny do zapachu szamponu lecz ten jest mocniej podbity zapachem kwiatu bzu. Maska nie przypadła mi do gustu. Obciąża włosy i wysusza. Po zastosowaniu maski musiałam użyć dodatkowego nawilżenia. Niestety w składzie jest duzo alkoholu. A on przyczyna się do wysuszania. Włosy po tej masce mam sztywne i proste. Włosy ani sie nie puszą, ani nie mają objętości. Są oklapłe, muszę je tapirować. Na całkowicie prostych włosach, bez tendencji do kręcenia czy falowania się nie robi ona nic. Po prostu jest.

Krem do stylizacji podreslający loki Vitanativ Eco Professional z organicznymi ekstraktami z czarnego bzu i malin. Pierwsze co muszę stwierdzić, że krem ma naprawdę bardzo ładny, słodki zapach. Konsystencja jest kremowa i lekka, dzięki czemu produkt ładnie nakłada się na włosy i dzięki niemu są one bardziej skręcone. Produkt nakładałam bezpośrednio na włosy tuż po umyciu i wgniatam go we włosy, tak aby jeszcze bardziej podkreślić mój skręt. Produkt bardzo dobrze sobie radzi i przygotowuje włosy do następnego etapu, czyli nałożenia żelu do loków, ten duet idealnie pozwala mi na utrzymanie pięknego skrętu przez cały dzień. Niewielka ilość kremu wystarcza mi na całe włosy, a że produkt ma aż 150 ml, to cieszę się, że posłuży mi na długi czas, bo bardzo się z nim polubiłam. Bardzo polecam ten krem, bo oprócz jego świetnego zapachu, to naprawdę świetnie działa na fale i loki, pięknie je uwydatniając.

Szampon do włosów falowanych i kręconych z organicznymi ekstraktami z czarnego bzu i malin Vitanativ Eco Professional. Bardzo się ucieszyłam, że udało mi się trafić na tą akcje testową, bo uwielbiam testować nowe kosmetyki, a te są stworzone idealnie dla mnie . Pierwsze, co bardzo mi się spodobało, to pompka, która zdecydowanie ułatwia wydobycie szamponu z opakowania i jest to bardzo wygodne w użytkowaniu. Szampon, tak jak cała linia tych kosmetyków, pachnie bardzo przyjemnie. Szampon dobrze się pieni i nie podrażnia skóry głowy. Szampon łatwo się spłukuje, a po wysuszeniu włosów efekt jest jak dla mnie zadowalający. Włosy są świeże i oczyszczone, a co lepsze są bardzo ładnie odbite od nasady, dzięki czemu wyglądają jeszcze lepiej. Bardzo lubię ten produkt i myślę, że starczy mi na jakiś czas, bo dzięki pompce mogę brać dokładną ilość produktu, jaką potrzebuję.

Odżywka do włosów falowanych i kręconych z organicznymi ekstraktami z czarnego bzu i malin Vitanativ Eco Professional. Tak jak w przypadku szamponu z tej serii bardzo przypadła mi do gustu tą pompka, która bardzo ułatwia mi aplikację produktu. Szata graficzna odżywki również bardzo mi się podoba i świetnie się prezentuje w mojej łazience. Odżywka tak jak cała różowa linia do włosów kręconych i falowanych ma śliczny, słodki zapach, który bardzo polubiłam. Odżywka nie ma zbyt lejącej ani zbyt gęstej konsystencji, jest po prostu idealna. Odżywka trzymam na włosach parę minut, po czym spłukuje i już przy czesaniu zauważyłam różnice, włosy nie są tak poplątane i są znacznie bardziej miękkie w dotyku. Na wysuszone już włosy, nakładam krem do fal i loków i efekt jest jak dla mnie bardzo zadowalający, włosy mają ślicznie wystylizowany skręt i ładnie się on trzyma. Wydaje mi się, że dzięki użyciu tej odżywki, jeszcze lepiej wygląda na włosach ten skręt, jest on jakby pełniejszy.

Vitanativ, Szampon do włosów, Capelli Mossi e Ricci, Do włosów falowanych i kręconych. Według opisu producenta zadaniem tego szamponu jest oczyszczenie włosów kręconych i falowanych, nadanie im jedwabistości, objętości bez efektu puszenia oraz wzmocnienie ich. Szampon zamknięty jest w metalowej butelce z pompką. Bardzo mnie to zaskoczyło, bo takie opakowania znam głównie z lakierów, czy pianek do włosów. Z szamponem w takim opakowaniu spotkałam się pierwszy raz. W środku znajduje się 300 ml produktów, co jest całkiem sporą pojemnością. Jest dosyć rzadki i bardzo dobrze się pieni. Niestety musze przyznać, że ma dosyć dziwny zapach. Kojarzy mi się z szamponem dla psów. Szampon zdecydowanie należy do tych mocno oczyszczających, powiedziałabym, że spokojnie można go nazwać rypaczem. Po umyciu włosy aż skrzypią, a rozczesanie ich bez odżywki jest niemożliwe. Ogólnie jako rypacz, używany raz na jakiś czas jest super. Świetnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Na co dzień raczej bałabym się, że przesuszy nie tylko włosy, ale również skórę głowy. Ogólnie jestem z niego zadowolona, ale używam go raz w tygodniu.

Vitanativ, Odżywka do włosów, Capelli Mossi e Ricci, Do włosów falowanych i kręconych. Według opisu producenta odzywka pomaga rozplątać włosy, utrzymuje ich objętość i sprężystość, a także zapobiega puszeniu. Odżywka, tak samo jak szampon, zamknięta jest w metalowej butelce z pompką. W środku również znajduje się 300 ml produktu. Odżywka jest dosyć rzadka, co bywa kłopotliwe, ponieważ lubi spływać z włosów. Zapach ma podobny do szamponu z tej samej serii, czy przypomina nieco szampon dla psów. Na szczęście po wyschnięciu włosów zmienia się w bardziej przyjemny. Odżywka zdecydowanie ułatwia rozczesywanie włosów i fatycznie sprawia, że nie są spuszone. Dodatkowo zauważyłam, że po jej użyciu włosy są bardziej podatne na stylizacje.

Vitanativ, Krem do stylizacji włosów, Capelli Ricci, Do włosów kręconych. Według producenta, krem ułatwia stylizację włosów i gwarantuje utrzymanie loków przez cały dzień. Krem zamknięty jest w aluminiowej tubie, która akurat w tym przypadku jest minusem. Jest niewygodna w użyciu i sprawia, że ze środka wydobywa się zbyt duża ilość produktu. Przy pierwszym użyciu wylało mi się tyle kremu, że nie wiedziałam co mam z nim zrobić. Nawet nie musiałam naciskać tubki, po prostu po otwarciu krem trysnął w dużej ilości na dłoń... Krem nie jest zbyt gęsty, jest bardzo kleisty i biały. Po wgnieceniu we włosy i wysuszeniu ich suszarką z dyfuzorem robi z włosów sucharki/strączki, ale bardzo łatwo się ich pozbyć wgniatając we włosy olejek np arganowy. Bardzo fajnie utrzymuje skręt niemal przez cały dzień. Niestety łatwo jest z nim przesadzić i wtedy włosy są okropne w dotyku. Jeżeli chodzi o zapach, to uważam, że jest naprawdę bardzo ładny i długo utrzymuje się na włosach. U mnie jest to do kolejnego mycia, czyli max do dwóch dni. Jest on dość intensywny, ale nie drażniący. Na zdjęciach jest widoczna moja druga próba z tym kremem. Nie jest idealnie, ale wyglądało to znaczy że lepiej jak przy pierwszym użyciu. Mimo kilku wad, uważam, że jest to najlepszy produkt z całej serii, zdecydowanie warty uwagi.

Vitanativ, szampon do włosów falowanych i kręconych, Capelli Mossi e Ricci. Zacznę od opakowania, które jest dość oryginalne i nie spotkałam się wcześniej z szamponem zamkniętym w aluminium. Zawiera 300ml produktu i jest trochę cięższe, niż przeciętne kosmetyki zamknięte w plastiku, ale w niczym to nie przeszkadza. Na plus pompka, która nie zacina się i 2-3 naciśnięcia wystarczą na umycie długich włosów. Szampon jest o idealnej konsystencji, nie za rządki i nie za gęsty. Dobrze się pieni, pozostając przy tym delikatny i nie wysusza skóry głowy. Przy zmywaniu włosy były nieco tępawe w dotyku, ale nie splątane, czego nieco się obawiałam. Oprócz ekstraktu z czarnego bzu i malin, znajdziemy w nim wyciąg z siemienia lnianego i nasion chia, które moje naturalnie kręcone włosy od zawsze lubią. Nie zauważyłam zwiększonej objętości włosów, ani odbicia od nasady (jak zapewnia producent), ale zgodnie z obietnicami włosy się nie puszą co mnie niezmiernie cieszy. Trochę liczyłam na bardziej intensywny zapach malin i bzu, jest on lekki, z pewnością nie zmęczy wrażliwy nosów.

Vitanativ, odżywka do włosów falowanych i kręconych, Capelli Mossi e Ricci. Opakowanie wielkościowo nie różni się od szamponu tej marki, również posiada pompkę, co zawsze jest wygodnym rozwiązaniem. Zapach jest taki bardziej kosmetyczny (nie mam na myśli sztucznego czy chemicznego zapachu), brakuje mi trochę malinowej nuty, na którą liczyłam . Odżywka jest nieco rzadka (ja po prostu preferuję coś bardziej treściwego, ale nie jest to maska, więc się nie czepiam), ale nie na tyle żeby spływała z włosów. Producent zaleca nałożyć ją na 2-3 minuty , ja wydłużyłam ten czas do około 15 minut i nic złego się nie zadziało . Podczas spłukiwania włosy były niesamowicie miękkie i gładkie. Dość fajnie mi się rozczesywały, nie mogę powiedzieć, że ekstremalnie szybko, ale poszło całkiem sprawnie. Po tej odżywce włosy wyglądają na zdrowsze, mają ładny połysk i są nawilżone, bez puszenia się i elektryzowania.

Vitanativ, krem do stylizacji włosów kręconych, Capelli Ricci. Opakowanie jest aluminiowe, miękkie i z pewnością można wycisnąć wszystko do ostatniej kropli. Zawiera 150ml produktu i zapewne starczy na wieki, bo tutaj trzeba ostrożnie dozować małą ilość kosmetyku. Konsystencja jest kremowa, po rozsmarowaniu na dłoniach odrobinę tłustawa, ale nie tłuści włosów. Zapach jest bardziej wyczuwalny, niż w pozostałych kosmetykach tej serii i tu wyraźnie czuć zapach bzu. Mam do niego trochę mieszane uczucia. Z jednej strony super nawilża włosy i zmiękcza, dodaję im blasku i zdrowego wyglądu. Nie obciąża, pod warunkiem, że da się go naprawdę minimalną ilość i nie skleja włosów. Ale z drugiej strony nie podbija skrętu ani trochę! Mam naturalnie kręcone włosy i jedne kosmetyki podbijają skręt, inne go przedłużają, w sensie że na następny dzień nadal są utrwalone i przez noc się nie gniotą, nie rozprostowują, tak ten kosmetyk nie zrobił nic, co miałoby wpływ na lepszy skręt. Użyłam go solo, a innym razem wgniotłam w loki piankę, co jest zabawne, bo włosy po tym kremie są tak miękkie, że pianka średnio je chciała usztywnić . Nie uważam go za zły kosmetyk, ale raczej taki pielęgnujący, wygładzająco-zmiękczająco-nawilżający, ale moim zdaniem nie ma nic wspólnego z nazwą "do stylizacji". Napewno go zużyję, bo podoba mi się efekt wygładzenia i wizualnie zdrowszych włosów, bez efektu puszenia, ale bez żelu czy pianki do stylizacji się nie obejdzie. Z tej całej serii najbardziej podoba mi się odżywka, choć z szamponu też jestem zadowolona. Z kremu najmniej, ale podsumowując są to całkiem fajne kosmetyki do włosów wysokoporowatych i cieszę się, że mogłam przetestować tą serię

Wreszcie przychodzę do Was z chmurką dotyczącą kosmetyków z testowania Vitanativ. Bardzo podoba mi się zamysł marki co do opakowań i ich ekologiczności. Super sprawa! Dodatkowy plus za użycie pompek i miękkiej aluminiowej tubki do produktu do stylizacji. Dzięki takim szczegółom dużo przyjemniej używa się kosmetyków. To co dodatkowo uprzyjemnia użytkowanie jest zapach i przyjemna konsystencja każdego z produktów. Zapach jest bardzo ładny, taki powiedziałabym, że jak od luksusowego fryzjera. Szampon ma bardzo żelową i wręcz wodnistą konsystencję, a ponadto porządnie się pieni. Jak na szampon który nawilża i pielęgnuje włosy oraz skręt, to dobrze radzi sobie z doczyszczaniem skóry głowy, choć oczywiście warto go czasem wymienić na coś mocno oczyszczającego. Jeśli chodzi o odżywkę to jest bardziej kremowa i powiedziałabym średnio nawilżająca, lecz w połączeniu z zsamponem świetnie dba o włosy i sprawia, że są one błyszczące i takie ujarzmione. Moim osobistym hitem z tej trójki jest produkt do stylizacji. Jako jeden z nielicznych stylizatorów mogę nakładać go od samej skóry głowy, a włosy nie są przeciążone i oblepione. Wręcz przeciwnie, genialnie wydobywa skręt. Oczywiście trzeba pamiętać, żeby nakładać go z głową.

Vitanativ Szampon do włosów, Capelli Mossi e Ricci, Do włosów falowanych i kręconych to jeden z trzech elementów zestawu z akcji testowej. Szampon zamknięty jest w opakowaniu z pompką, która bardzo ułatwia dozowanie produktu - choć mam wątpliwości, czy będzie to pomocne kiedy w opakowaniu zostanie niewiele produktu. Zapach jest... ciekawy. 😅 badał nie j wtem w stanie stwierdzić, czy mi się podoba. Nie jest zły, ale na w sobie coś chemicznego. Jeśli chodzi o moc, to jest zdecydowanie zbyt silny do codziennego użytku. Można go spokojnie zaliczyć do kategorii rypaczy, do użytku maksymalnie raz w tygodniu. Ja na początku używałam go przy każdym myciu (co 2-3 dni), i już po drugim użyciu czułam swędzenie podrażnionej skóry głowy. Zostawiał skórę głowy i włosy mocno oczyszczone, bez odżywki nie było mowy o czesaniu włosów. Stosowany jako rypacz wystarczy na naprawdę długo, bo pieni się fantastycznie! Myjąc skórę głowy za każdym razem dwukrotnie, na oba mycia używałam trzech niepełnych pompek.

Odżywka do włosów, Capelli Mossi e Ricci, Do włosów z akcji testowej. Odżywka zamknięta jest w takim samym opakowaniu co szampon, ma też tą samą pojemność. Zapach jest delikatny i całkiem przyjemny, nie kojarzy mi się z niczym szczególnym. Konsystencja jest lekka i dość rzadka, bardzo przyjemnie i bezproblemowo się ją nakłada. Wcześnie jej w mokre włosy nie stanowi większego problemu. Na włosach trzymałam ją około trzech minut, najpierw wczesując, potem wgniatając. Po zmyciu włosy w dotyku były lejące, i bardzo gładkie - przy pierwszym użyciu bałam się, że użyłam za dużo, bo moje włosy wcześniej nie były tak gładkie! ❤️ Z drugiej strony, w przypadku moich włosów łatwo z nią przesadzić. Mam sporo włosów, są jednak dość cienkie, by łatwo je było obciążyć. Przy długości delikatnie za ramiona stosuję najczęściej jedną - max półtora pompki. Nie stosuję jej też przy każdym myciu, bo to było dla nich za dużo. Obecnie mam wypracowany system, który świetnie mi się sprawdza, używam jej przy dwóch na trzy mycia, z czego przy jednym mieszam ją pół na pół z odzywką proteinową - moje włosy lubią taką kombinację. 😅

Krem do stylizacji włosów, Capelli Ricci do włosów kręconych to ostatni produkt z akcji testowej... I to on jest moim faworytem z całej tej serii. W mojej włosowej przygodzie jestem obecnie na etapie przywracania swoich zapomnianych we wczesnym dzieciństwie fal do życia i uczenia się ich "obsługi". Ten krem był na mojej liście do przetestowania już od pewnego czasu, i to on skłonił mnie do udziału w akcji testowej. Zamknięty jest w tubce, z której wydobywa się zdecydowanie zbyt dużo produktu, więc należy być ostrożnym przy otwieraniu. Jeśli chodzi o ilość na jedno użycie - tu sprawdza się zasada im mniej, t lepiej. Chwilę zajęło mi wypracowanie najlepszego sposobu na użycie go, ale kiedy już to zrobiłam, bardzo się polubiliśmy. Sięgam po niego od razu po każdym myciu. Nakładam na włosy niewielką (bardzo niewielką) ilość, dokładnie wczesuję szczotką do stylizacji, następnie tak samo postępuję z żelem do włosów. Dopiero wtedy zaczynam ugniatanie z każdej strony. Odciskami włosy z nadmiaru wody i suszę przy użyciu suszarki z dyfuzorem. Loki wychodzą bardzo ładne, i utrzymują się do następnego mycia - chyba, że nałożę za dużo produktu 😅 Produkt sprawia, że włosy są gładkie, nawilżone i błyszczące. Ma przyjemny zapach i jest bardzo wydajny. ❤️

Ledwo kilka razy zdążyłam użyć produktów z akcji testowej Sendo, a już pojawiła się następna okazja do wypróbowania "włosowych" kosmetyków. Mowa oczywiście o zestawach Vitanativ, które rozeszły się szybciej, niż paczka ciasteczek, którą ostatnio otworzyłam. Szampon przeznaczony do włosów falowanych i kręconych poszedł u mnie w ruch jako pierwszy. Produkt zamknięty jest w aluminiowej butelce o pojemności 300 mililitrów. Sporo, ale to dobrze, wystarczy na długi czas. Małym minusem jest natomiast waga tego opakowania - jest ciężkie. Oczywiście, kiedy sobie stoi w łazience i dzięki temu, że ma pompkę właściwie nie trzeba go podnosić, to nie stwarza żadnego problemu. Ale już w podróż takiej butli nie weźmiemy. Zapachu tego specyfiku nie potrafię określić. Nie jest jakiś piękny, ale też nie śmierdzi, ot zwyczajny taki. W działaniu natomiast szampon jest bardzo dobry, przynajmniej jeśli chodzi o oczyszczanie. Możemy mieć pewność, że zmyjemy z włosów wszystko, co na nie wcześniej nakładałyśmy. To mocny zawodnik, myślę, że niekoniecznie nadaje się do używania na co dzień. Fantastycznie się pieni i szybko spłukuje. Niestety nie pomaga w rozczesywaniu. Włosy po nim są trochę tępe, ale, co ciekawe, bardziej mi się kręcą, jeszcze zanim wyschną. To nie będzie mój ulubieniec, ale zły nie jest. Mogę go polecić, na pewno wielu z wam przypadnie do gustu.

Drugi produkt z akcji testowej Vitanativ to odżywka do włosów falowanych i kręconych. Tak samo jak i szampon znajduje się ona w dużej aluminiowej butelce z wygodną pompką dozującą dokładnie tyle produktu ile chcemy. Pompka, co istotne nie zacina się i nie pluje produktem we wszystkie strony. Zanim czegokolwiek użyję zawsze czytam etykiety, w tym przypadku nie było inaczej. Producent zaleca trzymać odżywkę 2-3 minuty, co mnie niebywale ucieszyło, bo nie należę do osób cierpliwych. Raczej nie lubię pielęgnacji, która zajmuje zbyt wiele czasu. Produkt ma idealną konsystencję i bardzo łatwo się rozprowadza. Lubię ją spłukiwać, włosy wtedy są śliskie i miękkie w dotyku. Po wyschnięciu nie dają już takiego fajnego odczucia, ale za to mają lepszy skręt i mniej się puszą. Muszę zdecydowanie pokombinować z pielęgnacją czupryny, bo póki co nie działam z żadnym schematem, używam, co popadnie i tym samym nie doświadczam żadnych długotrwałych efektów. A wydaje mi się, że z tego produktu można wyciągnąć więcej.

Jeśli chodzi o produkty do stylizacji włosów to moje doświadczenie jest znikome. Ten fakt sprawia, że właściwie nie wiem, czy krem Vitanativ jest zły, nie nadaje się do moich włosów, czy najzwyczajniej ja nie umiem go używać. Próbowałam nakładać go zarówno na mokre, jak i na suche kudły i w obydwóch przypadkach efekt był ten sam - marny. Jako, że tubka jest duża, a kosmetyk wydajny to nie poddaję się jeszcze, może coś jeszcze na nim ukręcę. Krem do stylizacji podkreślający loki zamknięty jest w aluminiowej tubce, co nie do końca mi odpowiada. Z jednej strony fajnie - można będzie wycisnąć go do samego końca, z drugiej jednak - takie opakowania często pękają po bokach i też niespecjalnie ładnie wyglądają. Trzeba też uważać z dozowaniem, szczególnie na początku. Teraz, kiedy mam prawie pełną tubę krem po odkręceniu wypływa sobie sam, nie trzeba jej ściskać. Nawet udało mi się to uchwycić na filmiku. Zapach jest zbliżony do pozostałych produktów Vitanativ z tej serii, aczkolwiek o wiele intensywniejszy i bardziej kwiatowy. Tu nawet mi się podoba. Pozostaje na włosach na długo, a nawet nie tylko na nich. Po użyciu cała chata pachnie tym produktem! Nie skleja i nie obciąża włosów, no ale to co mam na głowie po jego zastosowaniu mnie nie satysfakcjonuje. Będę jeszcze główkować nad tym jak tu mieć z niego użytek.

Kilka tygodni temu i mi udało się załapać do akcji testowej na produkty marki Vitanativ. Mam włosy kręcone, więc bardzo ucieszyłam się na zestaw dedykowany do takiego rodzaju włosów. Kosmetyki były pięknie zapakowane a ja nie mogłam doczekać się by te produkty przetestować. Produkty bardzo kojarzą mi się z produktami, które są używane w salonach fryzjerskich. Te aluminiowe opakowania kojarzą mi się właśnie z takimi drogimi markami premium, gdzie ciężko o dostępność. Szampon ma bardzo wygodny wyciskacz, w formie pompki. Takie rozwiązania uwielbiam najbardziej. Szampon zachwycił mnie od samego początku. Bardzo dobrze pieni się na głowie, niewielka ilość produktu wystarczy by bardzo dobrze oczyścił skalp. Nie plącze włosów. Zapach nie jest jakiś rewelacyjny, bo spodziewałam się mocno owocowego, ale nie drażni nosa i całkiem przyjemnie pachnie. W połączeniu z odżywką i kremem do stylizacji udało mi się osiągnąć efekt, który chciałam, czyli ładny skręt, nie spuszone włosy i nie posklejane końcówki. Już wiem, ze bardzo polubię się z tymi kosmetykami. 👍

Teraz przyszła kolej na balsam do włosów kręconych i falowanych od marki Vitanativ. Kosmetyk, podobnie jak szampon zamknięty jest w aluminiowej butelce z wygodną pompką do wydobywania produktu. Produkt bardzo dobrze współgra z reszta kosmetyków z tej serii. Zapach ciekawił mnie bardzo, gdyż uwielbiam malinę w kosmetykach, natomiast tutaj pachnie ona bardzo chemicznie. Odżywka dobrze zadziałała mi na włosy, przy spłukiwaniu było uczucie miękkości włosów, co uwielbiam. Nie splątała i nie spuszyła mi włosów wiec to naprawdę rewelacyjny wynik. Jestem bardzo z niej zadowolona i myślę, że jeszcze nie raz skorzystam z tych produktów. ❤️

Czas na ostatni z produktów z serii Vitanativ do kręconych i falowanych włosów, czyli krem do stylizacji podkreślającej loki. To chyba mój ulubiony produkt z tej serii, wydaje mi się, że „robi” najwięcej by moje kręcioły wyglądały jak wyglądają. Tubka jest mało praktyczna, teraz jeszcze gdy produktu jest dużo to jego wydobywanie nie jest problemem, natomiast pod koniec coś czuję, że będzie walka. Ale na pewno dobrym pomysłem jest wyciskanie go od góry za każdym razem. Kremu użyłam jako odżywki bez spłukiwania już na sam koniec mycia. Wgniotłam je w mokre włosy. Do zabezpieczenia użyłam jeszcze żelu do włosów i zawinęłam w bawełnianą koszulkę na około 25 minut. Później pozwoliłam im doschnąć sobie. Loki ładnie się zdefiniowały, ładniej niż zazwyczaj. Najczęściej u mnie przód wyglada ładnie a tył się rozprostowuje, tutaj skręt był ładny na całych włosach. Krem jest bardzo przyjemny, najładniej też pachnie w moim odczuciu w porównaniu do szamponu i odżywki tej serii. Nie skleja włosów, nie puszy ich. Nie robi „siana”, a w przypadku wysokoporowatych włosów o taki efekt bardzo łatwo. Podsumowując jestem bardzo szczęśliwa, ze udało mi się załapać do testów serii Vitanativ. Sprawdziła się w 100% na moich włosach, wiec na pewno kupię ją jeszcze ponownie. ❤️

Vitanativ Odżywka do włosów kręconych Produkt pochodzi oczywiście z akcji testowej ☁️. Odżywka ma świetne opakowanie, z grubego materiału. Pompka działa bez zarzutu. Ma zupełnie inny zapach niż się spodziewałam. Myślałam, że będzie czuć bez lub malinę, a odżywka pachnie dla mnie tak 'męsko', nie podoba mi się. Ma średnio gęstą konsystencję. Trochę trudno rozprowadzić ją na włosach. Po użyciu włosy są okej, chociaż są trochę takie tępe, ale efektu wow raczej nie ma. Dla mnie odżywka jest w porządku, ale szczerze mówiąc myślałam, że zrobi na mnie większe wrażenie.

Kocham, kocham, kocham! U mnie ten szampon, który oczywiście mam z akcji testowej sprawdza się naprawdę świetnie! Po pierwsze urzekło mnie jego opakowanie. Po raz pierwszy spotkałam się z szamponem w aluminium i jest to ciekawe rozwiązanie. Szkoda tylko, że nie widać ile zostało nam produktu. Szampon jest wydajny, ładnie się pieni i idealnie wygładza moje włosy. Z chęcią sięgnę po niego po raz kolejny!

Ja kręconych włosów nie mam, ale chciałam coś co je lekko podkreśli i "zawinie". Dał radę! Krem super wygładza włosy i sprawia, że sa bardziej ujarzmione i bez latających baby hair. Ładnie pachnie, nie klei się i ja nanosiłam go na wilgotne włosy, ale tylko jak myłam głowę rano, a nie do spania.

Uwielbiam ją! Odżywkę mam oczywiście z testów na DC i u mnie sprawdza się ona świetnie. Jest dobrej jakości, ładnie wygładza moje włosy i nie trzeba używać jej dużo dzięki czemu jest naprawdę wydajna! Odżywka tak samo jak szampon zamknięta jest w aluminiowym opakowaniu i jedyne co się boję to jak ją zużyć do końca, ale tym na razie się nie martwię! Szkoda też, że nie widać ile kosmetyku zostało mi do wykończenia.

Vitanativ Krem do stylizacji włosów ✨ Produkt z akcji testowej na DC ☁️. Krem jest zamknięty w aluminiowej tubce, moim zdaniem bardzo ładnej i wygodnej w użyciu. Zapach taki sam jak reszta kosmetyków, taki bardziej 'męski', moim zdaniem niezbyt ładny. Konsystencja jest nieco dziwna, ciągnąca się. Dobrze rozprowadza się po włosach. Nie obciąża ich, nie skleja. Nie widzę wpływu na moje włosy pod względem falowania się, ale moje włosy są bardzo kapryśne i robią co chcą, więc nie mam mu tego za złe. Ogólnie produkt nie jest zły, ale jakoś specjalnie się też z nim nie polubiłam.

Vitanativ Szampon do włosów kręconych Produkt z akcji testowej DC. Bardzo podoba mi się opakowanie, jest estetyczne i praktyczne. Pompka działa sprawnie i dozuje odpowiednią ilość produktu. Zapach taki jak w innych produktach z tej serii, taki 'męski'. Jeżeli chodzi o działanie to dobrze się pieni i oczyszcza. Oczyszczenie jest naprawdę bardzo mocne, włosy aż skrzypią. Dla mnie to zdecydowanie szampon do używania co jakiś czas, na co dzień wolę łagodniejsze produkty. Ale do mocnego oczyszczania sprawdza się dobrze ☺️

Udało mi się w końcu przetestować szampon z akcji testowej. Szampon Vitanativ do włosów falowanych i kręconych. Szampon do włosów jakie ja mam, miałam nadzieję, że okaże się strzałem w 10. Opakowanie bardzo fajne, metalowe to podczas upadku butelka się nie rozbije. Posiada pompkę co też ułatwia dozowanie szamponu. Konsystencja szamponu kremowa, dobrze się pieni i oczyszcza włosy i skórę głowy. Zapach czarnego bzu i malin to świetne połączenie dając nie nachalny zapach, miły dla nosa 🥰. Pozostaje dość długo na włosach. To były plusy tego szamponu, to teraz czas na jeden wielki minus, który pojawił się u mnie. Niestety po używaniu tego szamponu pojawił mi się łupież, po użyciu kilku razy musiałam do odstawić. Po jakimś czasie gdy uporałam się z łupieżem zaczęłam go stosować ponownie by być pewnym czy to od tego. No i znów zaczęłam testować kosmetyki ponownie. Ale niestety problem pojawił się ponownie 😞. Myślałam, że będzie świetny dla moich włosów. Mimo tego minusa polecam!!