Olejek Etja z kiełków pszenicy ma wiele zastosowań, do ciała, do twarzy, do kremów, balsamów, odżywek, do masażu, kąpieli. Olejek ten pochodzi z swopa 1211, nie lubiłam nigdy olejków ale ten swop te kosmetyki ananasowe mnie przekonały. Olejek 100% naturalny z kiełków pszenicy. Olejek posiada w składzie NNKT , witaminy A,B,D,E. Olejek w pomce, bardzo wygodna aplikacja, pojemność 50ml, jest mega wydajny. Zapach jest mega naturalny, przypomina mi dzieciństwo na wsi, choć w pielęgnacji mi przeszkadzał, zbyt intensywny. Nie jestem zadowolona z tego olejku, w sumie sprawdził mi się tylko podczas kąpieli, do włosów ale tylko na odżywkę bo olejek położony bezpośrednio na włosy strasznie je obciążał. Do twarzy się nie nadaję, ale za to super działa na suche nogi, a szczególnie do golenia dodawałam go do pianki lub mieszałam z żelem pod prysznic i moje nogi nie były podrażnione. Nie kupiłabym takiego olejku ale fajnie że DC daje nam możliwość poznawania nowych marek.

Cudowna gąbka dla której licytowałam tego swopa. Pochodzi ze sklepu Primark i wygląda cudownie. Ogólnie jestem z niej zadowolona ale jakość wykonania nie jest najlepsza już po którymś z kolei myciu sznurek i zielone liście mi odpadły. Następnie zaczęła wychodzić gąbka że środka. Nie wiem jak stoi cenowo ale więcej niż 5 zł nie dałabym za nią. Wizualnie wygląda ok ale nie ma się do praktyki.

Żel pod prysznic od Fa. Znalazłam go w moim swopie. Żel Hawaii love to żel ananasowy! Opakowanie piękne, kolory żółte czyli ananasa idealne na lato. Wygodne i praktyczne opakowanie o pojemności 250ml. Żel pięknie pachnie, zapach jest obłędny. Choć mało wyczuwam w nim tego ananasa. Zapach jest bardzo świeży i orzeźwiający. Żel super się pieni i oczyszcza skórę, niewiele potrzeba aby uzyskać pianę, dzięki czemu jest wydajny. Jestem na tak! Ananasowy żel pod prysznic moja miłość od pierwszego użycia. Bardzo lubię ich kosmetyki są takie i mają super jakość. Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Kiedyś na pewno do Ciebie wrócę i kupiłabym też dla przyjaciółki. Producent dał nam to co obiecuje.

Tą maseczkę wygrałam w swopie, jest to maseczka od Primarka. Maseczka z serii Holler nad Glow Fruit Loop- moisturising fruit jelly face mask. Ananasowa żelowa maseczka o działaniu nawilżającym z witaminą C. Zacznę może od konsystencji która jest wręcz galaretowata, jest bardzo gęsta. Najlepiej nakładać ją palcami. Niestety kiedy otworzymy produkt czuć bardzo mocno alkohol który odrzuca. W opakowaniu mamy 10ml maseczki dla mnie to za dużo, ale nałożyłam wszystko, bardzo fajnie rozprowadza ją się na skórze. Kiedy mamy ją na twarzy czuć bardzo mocno orzeźwienie i mrowienie, alkohol się nie ulatnia. Zmywa ją się bardzo fajnie gąbeczką i wodą. Po zmyciu skóra jest gładka, nawilżona ale czuć alkohol. Mocno liczyłam na tą maseczkę..