Przetestuj olej z owsa od SANNA

Olejek z ziaren owsa do twarzy, ciała i włosów, 30 ml

Olejek z ziaren owsa jest unikalnym, luksusowym olejkiem ze względu na wysoki poziom ceramidów w porównaniu do innych olejków, a także zawartość witaminy E. Dzięki tym dwóm składnikom olej hamuje proces starzenia się skóry, dlatego polecany jest do cery dojrzałej. Wzmacnia naturalną barierę lipidową skóry. Jest naturalnym emolientem. Łatwo wchłania się w skórę, nie pozostawia tłustego filmu. Jest niekomedogenny

Działa przeciwzapalnie, przeciwpodrażnieniowo, polecany jest do pielęgnacji skóry wrażliwej. Zawiera składniki o działaniu antyoksydacyjnym, przeciwstarzeniowym i regeneracyjnym. Nawilża naszą skórę.

Odżywia włosy.
Wzmacnia ich połysk, poprawia układalność i chroni włosy przed degradacją ceramidów wywołanych ekspozycją na źródła UV. Delikatnie pielęgnuje i rozplątuje włosy, pozostawiając je gładkimi i jedwabistymi.

Olejek może być stosowany jako indywidualny kosmetyk. Można go dodać również do ulubionych kremów lub balsamów aby wzmocnić ich działanie.

Składniki:
Nazwa INCI - AVENA SATIVA KERNEL OIL
Zawiera fosfolipidy, glikolipidy, ceramidy, cholesterol, kwasy Omega 3, 6, 9 oraz kompleks przeciwutleniaczy i witaminę E.

Działanie:
nawilżające, przeciwsatrzeniowe, regeneracyjne, przeciwzapalnie, przeciwpodrażnieniowe


Lubelszczyzna. To tutaj w poprzednim stuleciu mieszkał dziedzic, który był znany z miłości do ziemi i jej plonów. Tu rosły najdorodniejsze łany owsa i pszenicy, z których wydobywane było płynne „złoto”. Jan Koźmian pokochał nie tylko okoliczne ziemie, ale też piękną kobietę, która nie pochodziła z rodu szlacheckiego. Zaistniały mezalians odbił się szerokim echem w okolicy, ale silne uczucie, które ich połączyło zapisało niezwykłą historię miłosną na całe życie.

Na Lubelszczyźnie tworzyła się także historia naszego uczucia. Tutaj przez około 20 lat toczyło się nasze życie. Zacieśniała się nasza miłość i urodziła nasza córka. Spacerując często po starych alejkach parku, wyobrażaliśmy sobie jak Koźmian gospodaruje swoim majątkiem.

My też pokochaliśmy tę ziemię i chcieliśmy zachować z niej to co najlepsze, jej naturalność, której coraz bardziej na tym świecie brakuje. Tak powstał naturalny olej z owsa. Jego unikalny skład i wartości zdrowotne dla skóry oraz włosów, są cenne niczym złoto i zapomniane jak historia dziedzica Koźmiana.

Odwiedź sklep

Płatna współpraca.

się albo dołącz do nas i zacznij testować.

Recenzje testerek

Kamilabea
Kamilabea

Sanna, Olejek z owsa do wszystkiego. Nie jestem zwolenniczką tego typu produktów, bo najczęściej są do wszystkiego i do niczego. Po pierwszym moim teście na włosach. Została mi na pasmach tłusto-mokra plama. Coś jakbym się olejem kuchennym nasmarowała i nie zmyła. Drugi mój test był na twarz. Nałożyłam odrobinę olejku i zauważyłam, że złagodził drobne stany zapalne. Wyregulował mi wypryski, które pojawiały się przed miesiączką. Niestety na czole ,w strefie T zauważyłam przetłuszczanie się skóry. Trzeci mój test był na ciało i tutaj spisał się on perfekcyjnie. Moja wysuszona i zmęczona skóra odzyskała witalność. Przestałam się obsypywać martwym i suchym naskórkiem. Skóra stała się gładka i elastyczna. Świetnie sprawdził się w miejscu, w których miałam rozstępy czy wystawionych na działanie wiatru. Pomógł także moim spierzchniętym ustom. Jest to wydajny i ekonomiczny produkt. Konsystencja jest oleista. Ma żółty kolor, trochę mało przyjemny dla oka. Zapach ma przyjemny kojarzy mi się ze zbiorem zborz latem. Flakonik elegancki, podoba mi się innowacyjność pompki.

Czytaj dalej
Basia1
Basia1

Organiczny olej z owsa do pielęgnacji każdego rodzaju skóry i włosów marki Sanna. Produkt stanowi oczywiście przedmiot testowania, do którego udało mi się zakwalifikować. Już na wstępie kosmetyk zachęca do wypróbowania z racji eksluzywnego w mojej opinii opakowania. Olej znajduje się w butelce wykonanej z grubego, przyciemnionego szkła. Porcje kosmetyku dozuje się za pomocą pipety. Całość robi na prawdę duże wrażenie. Kosmetyk jest dość uniwersalny można go stosować zarówno na twarz, ciało i włosy. Jeśli chodzi o ostatni wariant to niestety olej nie przyniósł wiele dobrego głównie dlatego że włosy po spłukaniu po prostu sprawiały wrażenie mocno przetłuszczonych. Jest to olej w moim odczuciu bardzo tłusty o intensywnym żółtym kolorze i zapachu naturalnego owsa. Nakładając go na skórę twarzy byłam bardzo ostrożna, brałam maksymalnie 3 krople dlatego że mocno natłuszczał skórę. Zaraz po jego aplikacji nakładałam ulubiony krem, który niwelował uczucie tłustości. Co zauważyłam? Że mocno uelastycznia skórę i nadaje jej pięknego blasku. Od jakiegoś czasu na czole pojawiły mi się drobne krostki co jest zapewne efektem mojego oczyszczania jakie przeprowadzałam, nie mniej jednak szukałam produktu, który pomoże mi się ich pozbyć. Wydaje się że jestem na dobrej drodze, nie znikły całkowicie ale jest ich mniej. Podejrzewam że za jakiś tydzień lub dwa uda mi się je całkowicie wyeliminować. Zawsze byłam zwolenniczką naturalnej pielęgnacji i w dalszym ciągu zdanie podtrzymuje, jednak gdyby nie testowanie to raczej nie kupiłabym go ze względu na bardzo wysoką cenę.

Czytaj dalej
Nuanda
Nuanda

Kolejne owsiane zdjęcie🌾? Bardzo proszę! Tym razem po 14 dniach testów. Faktycznie nowy rok- nowa ja! I konsekwentnie codziennie stosowałam przed snem nowy produkt. Bodajże że dwa razy zaaplikowałem go również na dzień. No i muszę powiedzieć, że bardzo mi się spodobał. Ma świetną konsystencję, bo nie wiem jakim cudem nie jest ani tłusty śni lepki, a jest przy tym olejowy 😅. Jest to produkt najfajniejszej olejowej konsystencji z jaką miałam do czynienia. Nie rozlewa się, nie klei, dobrze 'siedzi' na skórze. Co do zapachu to też jest bardzo fajny, trochę kojarzy mi się z płatkami natygodniaheerios Owsiane 🤭. Opakowanie jest szklane, solidne i ma bardzo wygodną pipetke, którą już znam z innych produktów. Po dwóch tygodniach zauważyłam ubytek około 20 % produktu, więc cieszę się, że dzięki szklanej butelce widzę zużycie i wiem kiedy nadejdzie koniec. Co do obiecywanych przez markę wręcz "magicznych":działań to ciężko mi się odnieść w tak krótkim czasie, ale na pewno wpłynął na moją skórę pozytywnie i ładnie ją odzywił, nie zapchał mnie i nie kolidował z pozostałymi produktami do pielęgnacji.

Czytaj dalej
monikove
monikove

Sanna, Organiczny olej z owsa. Mam go okazję testować, dzięki testowaniu na DC. Olejek jest drogi... Kosztuje niecałe 200 zł,ale muszę przyznać, że świetnie mi się sprawdza. Używam go do twarzy,bo nie byłam przekonana do używania na włosy,ale z moją cerą świetnie sobie radzi. Olejek jest zamknięty w szklanej buteleczce z pipetą o pojemności 30 ml. Sam wygląd buteleczki bardzo mi się podoba, wygląda luksusowo. Olejek ma delikatny i przyjemny zapach. Konsystencja jest olejkowa,ale i lekka, dzięki czemu produkt dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Olejek świetnie nawilża skórę,koi i łagodzi podrażnienia,ale też drobne niedoskonałości. Cera wyglada wizualnie lepiej,jest gładka i przyjemna w dotyku. Ja tego olejku używam na noc,a rano skóra jest w świetnym stanie,nie jest tłusta,ale za to fajnie odżywiona. 🤗

Czytaj dalej
patpat
patpat

SANNA 1972, ORGANICZNY OLEJ Z OWSA DO PIELĘGNCJI KAŻDEGO RODZAJU SKÓRY I WŁOSÓW. Olejek zamknięty jest szklanej butelce, ma bardzo minimalistyczną szatę graficzną, ale pomimo tego wygląda "drogo". Posiada pipetę, dzięki której można go aplikować. Jak dla mnie zapach jest dość intensywny i cały czas go czuję nakładając na włosy czy twarz ale nie jest to dla mnie uciążliwe. Testowałam go na 3 sposoby. Na włosach sprawdził mi się bez rewelacji, niby coś tam nawilżył ale niestety na moje wysokoporowate włosy potrzebuję czegoś mocniejszego aby je wygładzić. Bałam się go nakładać na twarz bo nie cierpię efektu mokrej i tłustej skóry, ale zaryzykowałam i bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Nakładając małą ilość po chwili wchłania się w skórę i nie zostawia udręczywie tłustej i lepkiej warstwy. Skóra po nim jest nawilżona i wygładzona, nie zauważyłam aby zapychał twarz. W ostatnim czasie zmagam się z bardzo przesuszoną skórą na dłoniach i stosuję go po prostu zamiennie jako krem do rąk. Eliminuje uczucie ściągnięcia i dyskomfortu, nawilża na długi czas i nie trzeba go co chwilę aplikować. Wokół palców na całej długości miałam bardzo dużo suchych skórek, a dzięki jego używaniu stan moich dłoni znacznie się poprawił. Bardzo się cieszę, że mogłam go przetestować bo pewnie za taką cenę nigdy bym sobie go sama nie kupiła.

Czytaj dalej
beataa1995
beataa1995

Sanna 1972, Organiczny olej z owsa do pielęgnacji każdego rodzaju skóry i włosów, który udało mi się zgarnąć do przetestowania. Olejek można stosować zarówno na twarz, ciało, jak i włosy. Olejek ma delikatny zapach, który przypomina owies. Ma on żółty kolor oraz oleistą konsystencję. Olejek posiada pipetę, przez co wydobywa się odpowiednia ilość produktu. Olejek zamknięty jest w szklanym opakowaniu, o pojemności 30 ml. Olejek jest wydajny wystarczy niewielka ilość, aby nałożyć go na skórę lub włosy. Olejek sprawił, że mniej niedoskonałości pojawiało mi się na twarz. Niedoskonałości, które wcześniej pojawiły mi się na twarzy dzięki niemu szybciej się goiły. Używałam go również na całe ciało, które po jego użyciu stawało się nawilżone oraz wygładzone. W regularnej cenie olejek kosztuje 199 zł, co niestety jest zbyt wysoką ceną.

Czytaj dalej

Paczki u testerek