Przetestuj produkty z serii Bronze od

Skóra muśnięta słońcem bez wychodzenia z domu? Te 2 kosmetyki to bezpieczna alternatywa dla tradycyjnego opalania.

Jeśli marzysz o naturalnym efekcie skóry muśniętej słońcem, ale nie chcesz narażać jej na ekspozycję na szkodliwe działanie promieniowania UVA i UVB, opalenizna „w tubce” to bezpieczny i wygodny sposób, aby uzyskać efekt „sunkissed”.

Brązujące mleczko-serum do ciała BodyBoom Bronze

Ten nowy kosmetyk z serii BodyBoom Bronze to doskonały sposób, aby nadać skórze piękny, złocisty odcień, ale także zapewnić jej odpowiednią pielęgnację. Formuła 2 w 1 łączy brązujące mleczko i hialuronowe serum - cząsteczki usieciowanego kwasu hialuronowego zapewniają skórze intensywne i długotrwałe nawilżenie, a składniki brązujące działają stopniowo, zapewniając naturalny efekt subtelnej opalenizny już po pierwszej aplikacji, z każdą kolejną – staje się ona coraz bardzie intensywna. W składzie kryje się także ekstrakt z arbuza, który nawilża i odżywia skórę oraz olejek arbuzowy, który regeneruje oraz natłuszcza skórę nadając jej zdrowy wygląd. Mleczko-serum ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i nie obciąża skóry, pozostawiając ją miękką i gładką. Z powodzeniem możesz je stosować w codziennej pielęgnacji ciała.
140ml

Rozświetlacz do ciała Shimmer Gold BodyBoom Bronze

Chcesz uzyskać efekt opalonej skóry, ale masz tylko 5 minut do wyjścia? Z Rozświetlaczem do ciała Shimmer Gold BodyBoom Bronze skóra ozłocona słońcem z wykończeniem, imitującym blask odbijających się promieni słonecznych jest na wyciągnięcie ręki. Efektowny glow to zasługa zawartych w formule srebrnych i złotych drobinek. Jedwabista formuła łatwo rozprowadza się na skórze i idealnie współgra z kolorem każdej karnacji, nawet bardzo jasnej. W składzie rozświetlacza znajdziemy mix oleju z pestek winogron, olejku arbuzowego i ekstraktu z arbuza, które nawilżają, odżywiają, ujędrniają i zmiękczają skórę. Efekt? Wygląda na promienną, wypoczętą, a dodatkowo pięknie pachnie arbuzem.
100ml

BodyBoom to powstała w 2015 roku polska marka kosmetyków do pielęgnacji ciała. Ich prawdziwy urok kryje się w naturalnych, przyjaznych weganom formułach. Oparto je na starannie dobranych składnikach pochodzenia naturalnego, tak aby powstały najwyższej jakości, bezpieczne, a przy tym skuteczne w działaniu kosmetyki, zapewniające kompleksową pielęgnację całego ciała.

Kosmetyki BodyBoom zostały wyprodukowane z uwzględnieniem ekologicznych rozwiązań przyjaznych naturze - etykiety powstały z BIO folii, a lekkie elementy kartonowe wykonano z papieru z certyfikatem FSC, z ekologicznie zarządzanych upraw leśnych. Nadają się one w 100% do recyklingu.

Odwiedź sklep

Płatna współpraca.

się albo dołącz do nas i zacznij testować.

Recenzje testerek

Brązujące mleczko-serum do ciała
Rozświetlacz do ciała
emiEmily
emiEmily

Bielenda, Brązujące Mleczko+ serum hialuronowe do ciała. Nadszedł czas na prezentację pierwszego z kosmetyków jakie udało mi się wylicytować w ostatnim testowaniu. Produkt ten to pięknie pachnące arbuzem mleczko brązujące do ciała. Muszę przyznać, że produkt przypadł mi do gustu ze względu na wiele rzeczy. Poza przyjemnym zapachem, mleczko ma świetną, bardzo delikatną konsystencję, która bardzo mi odpowiada. Mleczko świetnie rozprowadza się na skórze, bardzo dobrze ją nawilża i daje efekt skóry delikatnie muśniętej słońcem. Dodatkowo opakowanie ma przyjemny wygląd i jest poręczne w użytkowaniu. Zdenkuje z przyjemnością. 😍😍😍

Czytaj dalej
Kamilabea
Kamilabea

BodyBoom, Bronze czyli brązujące mleczko do ciała. Zacznę może od opakowania, ktore jest na tyle praktyczne by zabrać na wyjazd. A jednocześnie na tyle niepraktyczne by z niego korzystać. Jeżeli chodzi o zapach to czuję arbuza, ale w połączeniu z malinową mambą. To brązujące mleczko stosowane samodzielnie nie sprawdza mi sie. Robi niestety nieestetyczne smugi. Momentami mam ładnie zbrązowane ciało. A momentami mam plamę jak po samoopalaczu. W połączeniu z innym produktem w stosunku 1 do 3 innego balsamu. Wypada świetnie wprost. Delikatnie brązuje podkreślając naturalność i opaleniznę. Produkt sam w sobie dobrze nawilża, ale nie trwa to zbyt długo. Skóra wydaje sie być dobrze nawodniona i sprężysta. Delikatnie I krotkotrwale pachnie. Plami niestety odzież i spływa przy wzmożonej potliwości lub kontaktach z wodą np. Basenową czy z deszczem. Mam co do niego mieszane uczucia.

Czytaj dalej
medyta1988
medyta1988

Brązujące mleczko z serum hialuronowym do ciała marki Body Boom mieści się w plastikowej prostopadłościanowej butelce o pojemności 140 ml. Opakowanie ma blado-różowy kolor ze złotymi, białymi i czarnymi akcentami w postaci grafik i napisów. Butelka zamykana jest korkiem z zatrzaskiem. Na opakowaniu można znaleźć informacje odnośnie składu, sposobu użytkowania oraz właściwościach kwasu hialuronowego, ekstraktu oraz olejku z arbuza. Balsam ma biały kolor oraz kremową konsystencję. Posiada słodki, arbuzowy zapach, który utrzymuje się na skórze i dodatkowo przywołuje wspomnienie lata. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze i dość długo wchłania, dzięki czemu można dokładnie rozprowadzić go na skórze bez obaw o zafarbowanie dłoni, a przy okazji wykonać masaż ciała. Balsam nakładałam bez rękawiczek a mimo to moje dłonie nie zmieniły koloru jak to często bywa w przypadku tego typu kosmetyków. Efekt jest zadowalający już po 1 użyciu. Skóra zyskuje efekt opalenizny bez mocnego pomarańczowego odcienia. Po myciu unikałam mocnego pocierania skóry (osuszałam ją przykładając ręcznik do ciała). Nie powoduje smug czy plam na ciele oraz ubraniach. Odcień skóry jest zbliżony do naturalnej (ciemnej) opalenizny jak po egzotycznych wakacjach. Przez kolejne dni obserwowałam, jak długo utrzyma się efekt opalenizny. W miejscach gdzie skóra jest narażona na pocieranie, "opalenizna" schodzi szybciej ale ogólnie podczas mycia znika w sposób równomierny. Po 5 myciach miałam wrażenie, że skóra wróciła do stanu sprzed zastosowania balsamu, więc jak dla mnie czas działania jak najbardziej do zaakceptowania. Mleczko Body Boom nie pozostawia na ciele połyskujących drobinek. Efekt jest bardziej matowy. Oprócz stopniowego efektu opalenizny, moja skóra zyskała nawilżenie i jest przyjemniejsza w dotyku. Kosmetyk można stosować 6 miesięcy od pierwszego otwarcia, a więc nawet jeśli sięgacie po tego typu produkty tylko okazjonalnie, to z pewnością zdążycie go zużyć. Ja na pewno będę po niego sięgała nie raz. Zdecydowanie polecam

Czytaj dalej
Anuusiaczeek
Anuusiaczeek

Brązujące mleczko do ciała od BodyBoom, który mam dzięki wygranej licytacji na naszym portalu. Mleczko zamknięte zostało w ciekawej butelce o pojemności 140ml. W konsystencji jest lekkie o bardzo przyjemnym zapachu arbuza. Z łatwością można go wydobyć z opakowania. Sama zanim użyje mleczko wolę zawsze nałożyć krem na ciało. Po wykreowaniu ciała i odczekaniu odpowiedniego czasu przechodzę do aplikacji mleczka. Rozprowadza się je bardzo łatwo oraz zgrabnie. Jeżeli chodzi o efekt opalenizny to jest on świetny ! Po jego aplikacji zanim się ubiorę czekam aż produkt się wchłonie do końca i wręcz zastygnie aby uniknąć poplamieniem ubrań o czym również informuje producent. Moje blade nosi nabrały ładnej, delikatnej opalenizny. Skóra wygląda jak muśnięta słońcem, a efekt jest w kierunku brązu nie pomarańczy. Z kolei ręce zdążyłam już opalić, a zaaplikowane na nie mleczko cudownie podbiło opaleniznę co bardzo mi się spodobało. Efekt jednym słowem po użyciu produktu jest fenomenalny. Kosmetyk jest bezpieczny dla osób, które nigdy nie miały styczności z takimi produktami czy samoopalaczami jak ja. Ale ! Kosmetyk też potrafi zrobić plamki przez własną nieuwagę. Po sobie zorientowałam się, że mam bardzo mocną, jednak dalej brązową nie pomarańczową plamę na stopie. Jak się okazało tam, nie rozprowadziłam dobrze kosmetyku, nawet nie wiem kiedy to się stało. Mleczko w żaden sposób mnie nie uczuliło czy podrażniło. Dodatkowo fajnie nawilża skórę ciała podbijając wcześniej zaaplikowany krem.

Czytaj dalej
lenittabrz
lenittabrz

Brązujące mleczko + serum hialuronowe do ciała to ciekawy produkt, który zdecydowanie polecam. Zamknięte zostało w małej, różowej buteleczce ze złotymi napisami. Butelka tylu „klik” uchroniła mnie przed rozlaniem się produktu. Mleczko ma bardzo lekką konsystencję, dzięki czemu dobrze się wchłania. Przy nakładaniu na skórę czuć przyjemny, arbuzowy zapach, który długo się utrzymuje. W moim przypadku to około 2 dni. Mleczko nakładałam przy użyciu rękawicy, obawiałam się, żeby nie zafarbować ręki. Ze względu na moją karnację, mleczko zastosowałam raz i jestem zadowolona. Uzyskałam zamierzony efekt, bez żółtego odcienia skóry i smug.

Czytaj dalej
dastiina
dastiina

🍉BodyBoom - Bronze - Brązujące mleczko do ciała i serum hialuronowe 🍉 To mleczko trafiło w moje ręce dzięki akcji testerskiej tu na DC. 💖 Opakowanie jest naprawdę urocze - mała, ale zgrabna różowa buteleczka o oryginalnym kształcie, ze złotymi nadrukami. Prezentuje się bardzo ładnie i estetycznie, a dzięki zamknięciu na klik można ją spokojnie wrzucić do kosmetyczki bez obaw, że coś się rozleje. Konsystencja mleczka jest lekka, taka typowa jak mleczko, niezbyt gęsta, ale łatwa w rozprowadzaniu. Zapach kosmetyku- naprawdę cudo! Słodki arbuz – soczysty, świeży i orzeźwiający - idealny na lato. Produkt łatwo się wydobywa z Balsam rozprowadza się bardzo przyjemnie i równomiernie, ale warto robić to dokładnie, bo może zostawiać po sobie plamy. Z resztą jestem przeczulona na punkcie tego typu produktów, dlatego nakładam mleczko po kąpieli, gdzie wcześniej złuszczałam skórę peelingiem. Po kilku aplikacjach kosmetyku zauważyłam ciut ciemniejszy odcień mojej skóry. Jestem lekko opalona po wakacjach, a balsam - utrwalił i lekko pogłębił moją brązową skórę, ale nie zrobił tego "tandetnie" opalenizna wygląda naturalnie i subtelnie. Wspomnę jeszcze o rym, że po aplikacji warto dać chwilę, żeby produkt się dobrze wchłonął i „zastygł” -producent też o tym wspomina. Dzięki temu nic się nie przenosi na ubrania. Mnie mleczko nie uczuliło ani nie podrażniło, a dodatkowo zauważyłam, że fajnie nawilża, wygładza skórę, dodaje jej miękkości i zostawia na niej śliczny zapach. 😍 No i… muszę szczerze przyznać – nie jestem zbyt systematyczna w używaniu takich produktów 🫣😅, a mimo to efekt mnie naprawdę pozytywnie zaskoczył i trzyma się całkiem długo. Jestem z niego zadowolona, na pewno zużyje do końca. 🩷

Czytaj dalej
Dollka
Dollka

Mój pierwszy bronzer w życiu, jakiego postanowiłam przetestować na sobie. Skusiło mnie do niego oczywiście testowanie na Dresscloud. ♥️ Bronzer jest w formie mleczka, zdziwił mnie jego kolor, bo jest jasny. (wyobrażałam sobie ciemny brąz) ;p Produkt ma arbuzowy zapach, co jest jak dla mnie mega na plus. To co jest dosyć niewygodne, to fakt, że trzeba przeczekać z 10 min przed założeniem ubrań, więc w sumie ciężko znaleźć na to czas żeby chodzić sobie nago po domu. Niby najlepiej po kąpieli, ale ja nawet w lato marznę po wyjściu z wody. 😅 …a same nogi czy ręce smarować nie wiem jak to wyjdzie, być może któregoś dnia spróbuję na samych nogach. Ogólnie daje delikatny efekt, ładnie się rozprowadza i przede wszystkim super że jest zapachowy. Myślę, że fajny produkt na początek. Póki co stosowałam tylko dwa razy, ale z pewnością bez problemu wykończę butelkę jak lepiej opracuje kiedy lub w jakim ubraniu po niego sięgać. ;D

Czytaj dalej

Paczki u testerek