Isana

Maska w płachcie z kwasem hialuronowym i aloesem „Oczarowujesz mnie”. Maska zachwyciła mnie grafiką♥️ wiele także się po niej spodziewałam bo zawiera kwas hialuronowy i aloes. Jestem akurat po zabiegu mikrodermabrazji i liczyłam na łagodzący efekt maseczki. Cóż, maska była dobrze nasączona aczkolwiek po nałożeniu wyczuwałam zapach alkoholu i dość mocno mnie irytował. Sama tkanina też dostatecznie dobrze nie przylegała, odchodziła od twarzy, musiałam ją poprawiać. Nie zauważyłam też by twarz była jakoś specjalnie nawilżona, nie było tego efektu wow jaki był widoczny w przypadku innych masek które testowałam. Bałam się czy alkohol nie podrażnia mi jeszcze bardziej skóry po zabiegu. Nic się na szczęście nie stało ale nie czułam się z nią komfortowo. Pomimo pięknej grafiki jednak nie skuszę sie na nią drugi raz.

Zobacz post