Schwarzkopf

edytaj7

Niczym się nie wyróżnia

Szampon kupiłam z ciekawości. Schauma ma bardzo duży wybór szamponów a tego jeszcze nie miałam. A do tego lubię zapach lawendy. No i wydawał się być dedykowany do moich włosów - cienkich i bez objętości. Opakowanie to standardowa plastikowa przeźroczysta butelka. Dzięki temu widać zużycie produktu. Zapach rzeczywiście lawendowy, przyjemny. Szampon nie ma koloru. Dobrze się pieni. Oczyszcza i odświeża skórę głowy nie podrażniając jej przy tym. Niestety plątał mi włosy, tak więc musiałam użyć odżywki. Inaczej nie mogłam rozczesać włosów. I niestety nie zauważyłam, żeby jakoś zwiększył ich objętość.

ZALETY:
-opakowanie
-zapach
-myje i odświeża
-nie podrażnia skóry głowy
-cena
-wydajność
-dostępność

WADY:
-nie wpływa na objętość włosów
-plącze włosy

sylwiawow

Szampon do włosów Schauma Nature Moments od Schwarzkopf. Jest to kolejny szampon tej marki w mojej łazience. Bardzo lubię tę produkty ponieważ bardzo dobrze wpływają na kondycję moich włosów. Jest to szampon zwiększający objętość zawierający wyciąg z ziół prowansalskich i lawendy. Ma lekką formułę dzięki czemu nie obciąża włosów. Bardzo pięknie pachnie. Ta seria szamponów bardzo mi się podoba i zamierzam wypróbować też inne rodzaje.

hooney

Szampon Schauma Nature moments do włosów cienkich i delikatnych. W składzie lawenda i zioła. Dobrze oczyszcza włosy, po umyciu włosy są gładkie i dobrze się je rozczesuje. Szampon bardzo ładnie pachnie, ja osobiście lubię ziołowe zapachy i ten trafia w moj gust. Składniki ziołowe w szamponie mają skuteczne działanie więc polubiłam się z tym produktem.

Magari91

Szampon dostałam już jakiś czas temu w pudełku kosmetycznym. Produkt posiada bardzo ładne i estetyczne opakowanie z klejoną etykietą która się rozdziera, tak jak u mnie jest to widoczne. Butelka jest typowa dla tych szamponów, chodź akurat ta seria ma przeźroczyste opakowanie przez co widać pozostałą ilość produktu. Szampon dobrze oczyszcza skórę głowy, bardzo dobrze się pieni dzięki czemu jest wydajniejszy. Włosy po jego użyciu są miękkie i mają zwiększoną objętość oraz są dodatkowo odświeżone. Mimo tego, że czasami myję włosy w nocy bez rozczesywania to rano jestem w stanie je dobrze rozczesać bez żadnych problemów i za to duży plus. Według mnie utrzymują świeżość po umyciu przez co najmniej dwa dni, chodź na drugi dzień już nie są takie puszyste niestety. Dodatkowo produkt ma bardzo ładny zapach który umila ich mycie. Szampon jak szampon, według mnie wart wypróbowania.

Dollka

Szampon z Schwarzkopf Schauma - Provence Herbs & Lavender. Choć z szamponami "schauma" nie miałam dobrych doświadczeń, to spróbowałam i dałam jeszcze jedną szansę. Zachęciło mnie ładne opakowanie i dobra cena. Bardzo ładnie się pieni i ma przyjemny zapach. Niestety dla moich włosów ta seria naprawdę się nie sprawdza. Włosy po tym szamponie bardzo się plątały i źle układały. Skóra głowy również zaczęła się szybciej przetłuszczać. Nie wiem dlaczego, ale te szampony się u mnie nie sprawdzają, więc nie zakupię go ponownie.

Brooklyn

Ostatnio w mojej pielęgnacji włosów zaniedbałam trochę olejowanie. Jednak zawsze po umyciu nakładam odżywkę lub staram się robić jakieś treściwe maski z dodatkiem oleju. Muszę przyznać, że taka pielęgnacja odpowiada moim włosom i jestem bardzo zadowolona z ich stanu. Są one błyszczące i nie mam co do nich większych zastrzeżeń. Bardzo polubiłam odżywki z firmy Tresemme, które na moich włosach czynią cuda i sprawiają, że są one idealnie dociążone i gładkie. Dzisiaj dla odmiany zastosowałam odżywkę z Nivea i efekt również jest świetny, a włosy pięknie się układają.

Brooklyn

Po szampony z SLS staram się sięgać raz w tygodniu w celu dokładniejszego oczyszczenia skóry głowy. Jednak po ten szampon sięgałam w ostatnim czasie trochę częściej, ponieważ ma on piękny zapach lawendy, która niewątpliwie gra tutaj pierwsze skrzypce. Dodatkowo rzeczywiście włosy są po nim uniesione u nasady, a nie tworzą one przyklapu, który jest nieestetyczny. Poza tym plusem jest jego bezbarwna formuła, ponieważ dla moich włosów jest to wybawienie. Niestety, ale kremowe szampony obciążają moje włosy.

msreckless

Schwarzkopf, Schauma, Nature Moment, szampon do włosów cienkich i bez objętości z lawendą i ziołami prowansalskimi. Lubię szampony z tej serii. W tym przypadku po otwarciu butelki uderza nas wyraźny zapach lawendy kojarzący się ze świeżością, nie utrzymuje się on jednak długo na włosach. Szampon ma lejąca się konsystencje, jest przezroczysty, łatwo rozprowadza się na skórze głowy, nie ma problemu z jego spłukaniem. Ładnie oczyszcza skore głowy, daje wyraźne uczucie świeżości, włosy są dociążone i może rzeczywiście zwiększa lekko objętość włosów. Nie są one tępe w dotyku, jednak nie wyobrażam sobie nie użyć odżywki po umyciu wlosow szamponem. Nie jest ciezko dostępny, można go kupić w większości drogerii.