Booster rozświetlający Orientana ja kocham orientane od lat
Orientana jest marką, która od lat cieszy się uznaniem w mojej kosmetyczce.
Pierwsze wrażenie po otwarciu opakowania to delikatny, subtelnym zapach, który nie przytłacza, ale delikatnie kołysze zmysły. Konsystencja boostera jest lekka i jedwabista, co sprawia, że łatwo rozprowadza się na skórze. Natychmiast po aplikacji można zauważyć delikatne rozświetlenie, które nadaje skórze promienny blask.
To, co wyróżnia ten produkt, to jego skład oparty na naturalnych składnikach. Olej z pestek winogron, wyciąg z aloesu i ekstrakt z rozmarynu to tylko kilka z bogactwa składników, które pielęgnują skórę, dodając jej nawilżenie i odżywienie. Co więcej, booster ten nie zawiera szkodliwych substancji chemicznych, co jest ogromnym plusem dla osób dbających o zdrowie swojej skóry.
Po regularnym stosowaniu można zauważyć poprawę kondycji skóry – staje się ona bardziej promienna, ujędrniona i nawilżona. Jest to produkt, który świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż, nadając skórze zdrowy i świeży wygląd.
Mimo wielu pozytywnych cech, nieco wyższa cena może odstraszać niektórych konsumentów. Jednakże, biorąc pod uwagę jakość składników i efekty, które można osiągnąć, warto zainwestować w ten produkt. Ja na pewno nie raz wroce
Moje pierwsze zamówienie że sklepu firmowego Orientany. Do tej pory kupowałam produkty tej marki w drogeriach. Pojawiła się jednak promocja, obok której nie mogłam przejść obojętnie. Do zakupów (nawet niewielkich) można było otrzymać za 3 grosze zestaw 3 maseczek z serii Glow. I może bym to zignorowała, ale po pierwsze prezent to trzy produkty pełnowymiarowe (bez ściemy!) a po drugie, są jedne z moich ulubionych maseczek! O wszystkich poczytacie w moich chmurkach.
Załączyła mi się typowa Grażynka, więc kupiłam pomadkę ochronną do ust Coconut Sweet, która dodatkowo była na promocji. Recenzja znajdzie się oczywiście w chmurce, ale już teraz Wam powiem, że ma piękne opakowanie, ślicznie pachnie i ładnie wygląda na ustach. Do zakupów wybrałam sobie dwie próbki kremów, a trzecią dostałam chyba w prezencie. Za wszystko z dostawą zapłaciłam 27,38 zł. Moim zdaniem bardzo spoko, dostawa do paczkomatu to 9,90 zł. Wrzucam Wam też filmik z unboxingiem, żebyście wiedziały jak pakuje ten sklep - bez fajerwerków, ale porządnie i starannie.
Booster rozświetlający Reishi i różeniec górski od Orientany okazał się dla mnie absolutnym hitem.😊 Ta mała próbeczka zachwyciła mnie już od pierwszego użycia. Wszystko za sprawą widocznego już na pierwszy rzut oka działania rozświetlającego. Booster posiada konsystencje dość rzadką ale jednocześnie zwartą. Już nabierając na palce widać mikroskopijne drobiny rozświetlające. Produkt bardzo szybko się wchłania tak że sama aplikacja sprawia nam bardzo dużo przyjemności, ponadto booster bardzo dobrze nawilża i pachnie cudownie. Nie umiem określić tego zapachu ale przypomina mi próbkę francuskich perfum które kiedyś dostałam.😁 Jak dla mnie jest świetny, rozświetla, ujednolica cerę, wygładza i rozpromienia, robi wszystko to czego oczekujemy podczas ciepłych słonecznych dni.🥰
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
