Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 19.06.2020 przez bialewydmy
Nowe zamówienie kosmetyczne Kontigo. Zdecydowałam się na te kosmetyki, bo niektóre dobrze znam i bardzo je lubię. Na Kontigo była akurat promocja. Zamówiłam:
zestaw All about Aloe jest w nim pomadka, żel aloesowy, pianka do mycia twarzy i krem. Krem już miałam jest bardzo lekki i wydajny. Jest w opakowaniu z pompka, która świetnie dozuje produkt.
Tonik All about Aloe jego również miałam już wcześniej. Tonik jest niesamowicie wydajny. Ma ładny orzeźwiajacy zapach i super nawilża. Ma wygodne opakowanie z atomizerem.
Uzdrovisco roślinna maska do twarzyczka mnie nowość
Hempure kremowa pianka do mycia twarzy pierwszy raz będę miała styczność z ta marka.
Hempure przeciwstarzeniowy koncentrat do twarzy i serum do szyi i dekoltu.
Uzdrovisco serum uzdrawiające skore
perfum Mon Moi Romantic zapach jest bardzo intensywny i trwały. Niestety nie jest w moim stylu.
Watermellow serum do twarzy
Kolejny krem do polecenia
Mowa o kremie z All About Aloe.
Uwielbiam testować nowe kosmetyki, więc za poleceniem znajomej zdecydowałam się go kupić. Mogę powiedzieć, że była to dobra decyzja
Co mogę o nim powiedzieć?
Super nawilża, wystarczy użyć tylko odrobinę żeby posmarować całą twarz. Cudownie pachnie i nadaje się pod makijaż. Gdy moja skóra potrzebuje porządnego nawilżenia, bez zastanowienia sięgam po ten krem
denko grudzień 2020
było różnorodnie. na uwagę zasługuje głównie:
maseczka od bebeauty care. uwielbiam ją, robi naprawdę robotę na twarzy.
suchy szampon od Pantene Pro-V. jeden z moich ulubieńców.
maseczka hydrożelowa od Sally's Box. u mnie już standard, praktycznie zawsze pojawia się w denku.
krem na noc od biolaven. zawsze w naszej łazience.
duetus. maseczka do twarzy z węglem aktywnym. w tym miesiącu potrzebowałam dużo ochrony antybakteryjnej.
cudowna odżywka pianka od Pantene Pro-V. uwielbiałam za zapach i konsystencję.
były okej, ale nie wrócę:
krem od all about aloe. jakoś ciężko mi się wchłaniał, nie wiem, dlaczego. moja skóra się średnio z nim polubiła.
szampon odbudowujący od L'oreal. tego typu szampony są u mnie na raz. lubię próbować nowości w tej kategorii.
odżywka Rzepa od Joanny. fajna sprawa, ale jednak zapach mi przeszkadzał. moja siostra za to ten zapach uwielbia, więc warto się przekonać.
maseczka ziaja, mikrobiom. tu mam problem. nie wiem, czy ona serio powinna działać tak natłuszczająco.
rozświetlacz Lovely. tu nie mam nic do zarzucenia. ale jestem ciekawa nowych. najwyższy czas.
całkowite nie, pod każdym względem:
ten okropny płyn do demakijażu. do teraz pamiętam, jak mnie oczy szczypały.
oprócz tego zużyłam także:
szampon Exo-Tar. niechętnie. okropnie śmierdzi. ale muszę, bo przepisał mi go lekarz. no i nie ma nic lepszego na rynku o działaniu przeciwłojotokowym.
mydło Luksja. jest spoko, ale deneruwuje mnie jego pękanie.
zmywacz do paznokci z biedronki.
wodę utlenioną
Denko listopadowe znowu należy do tych skromnych. Wykorzystałam mała ilość próbek, ale niebawem się to zmieni. W tym miesiącu pożegnałam się z:
Antyperspirant w spray’u Sexy Bouquet. Ma ładny zapach i sprawdza się bez zarzutu. Zapach czuć bardzo długo na skórze.
Antyperspirant Rexona Invisible w spray’u. Również pachnie ładnie, jego zapach podoba mi się bardziej od tego różowego.
Odżywka w piance Pantene pro-v. Mam z nią mała historie, bo to właśnie ona służyła za piankę w kubku przy sesji na królowe DC! zapach ma bardzo ładny i dobrze nawilża włosy.
Naparstek do korekt makijażu Glov. Dobrze się sprawdza do korekt makijażu jak i do zmywania makijażu oka. Jest miękki i nie podrażnia.
Odżywka Joanna Rzepa. Ma typowy zapach dla kosmetyków z tej firmy. Ma całkiem dobry skład, a kosztuje grosze.
Vianek krem do twarzy na dzień do skory suchej. Bardzo polubiłam się z tym kremem. Szkoda, ze nie miałam więcej próbek.
Krem do twarzy na nic All About Aloe. Krem posiadał opakowanie z pompką czyli cos za co od razu go polubiłam. Ma delikatny zapach. Ma dosyć rzadką konsystencje. Wydaje mi się, ze przez to szybciej mi się skończył.
Rozsowetlacz Lovely Gold w kamieniu. Śliczny odcień i pięknie wyglada na twarzy. Jest wydajny i nie kosztuje dużo.
Sylveco krem do twarzy i ciała. Z tym kosmetykiem bardzo się polubiłam. Świetnie łagodzi podrażnienia po goleniu.
probka mydła w płynie Marcovita. Słaby skład do końca sama nie wiedziałam do czego ją zużyć.
Krem do twarzy Aa retinol na noc. Miał gęsta konsystencje i ładny zapach.
krem all about aloe
jest to krem z kategorii - zawsze się sprawdzi. lekka konsystencja, fajna cena. dobrze nawilża, nie zostawia tłustej powłoki. nie zawiera sztucznych substancji zapachowych. nie do końca polubi się z każdym tonikiem, czy serum. ale generalnie jest to pewniak, który polecam. zamknięty jest w wygodnym opakowaniu z dozownikiem, który nie przesadza. :d
Krem do twarzy na dzień All About Aloe. Krem posiada 97% składników pochodzenia naturalnego. Jest w opakowaniu z papką czyli w najwygodniejszym opakowaniu jakim może być. Krem jest wodnisty, lekki i szybko się wchłania. Pachnie bardzo delikatnie i super nawilża. Jest to mój pierwszy kosmetyk tej firmy i jestem nim pozytywnie zaskoczona.
Zobacz post
Właśnie przed chwilka przyszło moje zamówienie z Kontigo. Pierwszy raz zamawiałam coś z ich strony. Zdecydowałam się na:
Tonik z Watermellow w opakowaniu z atomizerem. Podoba mi się bardzo jego szata graficzna jest taka prosta i klarowna. Zawsze jak kupię jakis nowy kosmetyk to musze go powąchać. Teraz również się tak stało i zapach jest rewelacyjny.
Krem do twarzy z All About Aloe - jestem niego strasznie ciekawa. Jest to moje pierwsze zetknięcie z tą marką. Mam nadzieje, ze się na nim nie zawiodę. Już ma wielki plus za opakowanie z pompką.
Cień do powiek z Mystik Warsaw o żółtym odcieniu schocker light jest naprawdę malutki. Odcień na stronie wyglądał na o wiele ładniejszy niż w rzeczywistości. Chociaż nauczyłam się tego, żeby nie kupowac cieni przez internet, a stacjonarnie.
Pozostałe posty z tym produktem
