Kolejny Turbo Pigment z mojej kolekcji czyli Tiul. Jest to stosunkowo nowy cień, ale udało mi się upolować go na promocji. Jak zwykle piękne i błyszczące cudo, w którym zakochałam się od pierwszego użycia. LJak niemal każdy Turbot sam robi makijaż i nie potrzebujemy już innych cieni. Mieni się od stali przez niebieski i zieleń do różu. Zdecydowanie dla osób, które lubią poszaleć z make upem 😊
Zobacz post
1
Podobne produkty