6 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 03.09.2018 przez ewela22

Balsam do ciała

Cześć wszystkim ✨️

Przychodzę do was z polecajką. Balsam do ciała marki Wellness & Beauty z owocowym ekstraktem z mango i papai. Balsam ma fajną konsystencję łatwo rozprowadza się go po ciele, koloru balsamu jest lekko żółtawy, pachnie pięknie. Balsam spełnia swoją funkcję i nawilża skórę. Ja kupiłam go w Rossmanie w wersji podróżnej.

Miałyście już w styczność z tym produktem? Koniecznie dajcie znać w komentarzu. 💬

Miłego dnia ✨️

Zobacz post

Lipcowe denko #1 cz.1

To moje pierwsze denko kosmetyczne na DC. Oglądając Wasze czerwcowe denka bardzo mnie zmotywowałyście za co Wam dziękuję 😚 Miałam sporo kosmetyków takich na kilka użyć i uparcie dążyłam do celu. Aż jestem w szoku, że tyle się uzbierało 😁 z tego też powodu podzieliłam denko na pół.

⏺️Woda toaletowa, a właściwie próbka S.Oliver So Pure. Zapach mi się podoba, jest kwiatowy i taki typowo letni, długo się utrzymuje na skórze, jednak dla mnie zbyt intensywny żeby go na sobie "nosić". A szkoda.
⏺️Dwie próbki Dado Sens, Sensacea. Ma za zadanie uszczelniać naczynia krwionośne. Serum i maseczka. Maseczka ma nietypowa konsystencję jak serum i szybko się wchłania,należy ją pozostawić na 5-10 minut,ale ja o niej zupełnie zapomniałam i chodziłam w niej kilka godzin 😁 na szczęście nic złego się nie stało,jednak jednorazowe użycie to zbyt mało ,żebym była w stanie wyrazić swoje zdanie na temat tych produktów.
⏺️ Miniaturowy antyperspirant Adidas Control ultraprotection. Pisałam już o nim w innej chmurce.
⏺️Maska w płachcie Schaebens z kwasem hialuronowym. Ma przyjazny skład i u mnie się sprawdziła, skóra była nawilżona i ukojona.
⏺️Maseczka Cadea Vera z migdałami i miodem. Maska bardzo treściwa, jedną saszetkę zużyłam jako maskę,a drugą miałam na kilka razy jako krem na noc. Nie wchłonęła się do końca i musiał ją zmyć,ale to jedyny minus, bo skóra po jej użyciu była odżywiona.
⏺️Maseczka peel-off "friday" ,nie polubiłam się jakoś szczególnie z tymi maseczkami, u mnie albo nie działają, albo podrażniają. ⏺️Płyn do płukania jamy ustnej Perl Weiss, przeznaczony dla palaczy, delikatnie wybielający. Odświeża, jest delikatny, ale efektu wybielającego nie zauważyłam. Po użyciu nie piecze mnie nic w jamie ustnej,a często mam z tym problem przy innych produktach.
⏺️ Miniaturowy lotion do ciała Wellness i Beauty mango i papaja. Szybko sie wchłania i pielęgnuje skórę. Uwielbiam ten zapach! ♥️ Jak na miniaturkę przystało, wystarczyło na kilka użyć, ale już się czaje na pełnowymiarowy kosmetyk.
⏺️Max Factor Ageless Elixir, lekki podkład plus serum, natural 50 ,bardzo lubię! Niestety kolor jest już niedostępny, ale udało mi się kupić próbki w ilości galaktycznej 😁 na jakiś czas wystarczy. ⏺️Rozświetlające serum Oriflame z linii Nov Agę. Kupiłam ponad rok temu i musiałam je wymęczyć,nie był to kosmetyk wow, własciwienie to nie zrobił z moją skórą nic. Plus za bardzo ładne, szklane opakowanie z pompką. ⏺️Żel pod prysznic marki Cien z granatem i jagodami goji. Fajny kosmetyk, dobry i wegański skład, przyjemny i nie za słodki zapach. Skóra po nim nie była przesuszona, ani ściągnięta. Kosztował niedużo i chętnie do niego wrócę. ⏺️Serum Eliza Jones Gold&Collagen. Właściwie to nie mam zdania. Serum jest malutkie (10 ml) w środku ma złote drobinki,które nie pozostają na skórze. Smarowałam nim szyję, twarz i dekolt, wystarczyło na kilka użyć. Fajna buteleczka,zostawię ja sobie na własnoręczne serum.
⏺️Dermia Solutions, Skin Corrector,jest to moja perełka kosmetyczna, zrobię o nim osobny post bo jest warty uwagi 😍
⏺️Płyn do kąpieli Cien, Thermal Spa z ekstraktem z alg. Ma ładny taki bardziej męski zapach. Pojemność to aż 1 litr, kupuje często w różnych wariantach,bo są tanie,ładnie pachną i robią dużo piany. ⏺️saszetka do kąpieli w wannie o zapachu limonki. Jak dla mnie pachnie taką chemiczną limonką, robi dużo piany, delikatnie barwi wodę na zielono. ⏺️Maszynka do golenia Wilkinson Intuition. Przy jej użyciu nie potrzeba kosmetyków do golenia,ponieważ posiada go sama w sobie,jak takie mydełko 😊 uchwyt jest wygodny,ma 4 ostrza, goli bardzo dokładnie i pozostawia skórę naprawdę miękka i delikatna. Ma ruchoma głowicę. Nie ma problemu z dostępnością nowych końcówek. Jedynym minusem jest jej spora wielkość co bardzo utrudnia dokładne ogolenie zakamarków.

Zobacz post

Wellness & Beauty Balsam do ciała, Mango i papaja

Balsam do ciała Wellness & Beauty w wersji podróżnej, który w zeszłym roku kupiłam w Rossmannie. Zabrałam go ze sobą na zeszłoroczne wakacje, gdzie bardzo dobrze mi się sprawdził. Pachniał świeżo i owocowo - czyli tak jak lubię, choć wolałabym, żeby zapach był nieco bardziej intensywny i dłużej utrzymywał się na skórze. Był bardzo lekki, wydajny i szybko się wchłaniał

Zobacz post

Wellness & Beauty Balsam do ciała, Mango i papaja

Balsam do ciała Wellness & Beauty Mango i ekstrakt z papai. Intensywnie nawilża, a owoce połączone razem tworzą zmysłowy, delikatny zapach. Po zastosowaniu skóra staje się jedwabiście gładka i miękka. Balsam uwielbiany przeze mnie i moją mamę, a jego piękna woń pozostaje na długo na ciele. 😍👌 Często smaruję nim tylko dłonię i ręce, a przy czytaniu książek czuję pełen relaks, gdy czuję zapach, który się unosi 😍

Zobacz post

Wellness & Beauty Balsam do ciała, Mango i papaja

Wellnes & Beauty, balsam do ciała z owocowym ekstraktem z mango i papai. Jest to mini produkt 60ml. Uwielbiam mini kosmetyki. Balsam pięknie pachnie , zapach jest obłędny. Do tego fajnie nawilża skórę. Mimo swojej małej pojemności jest bardzo wydajny, mi wystarczył na kilka tygodni.

Zobacz post

Wellness & Beauty Balsam do ciała, Mango i papaja

Wellness & Beauty Balsam do ciała, Mango i papaja - oczywiście z paczki urodzinowej. Miałam go nie otwierać zanim nie zacznę tych które mam już dłuższy czas, ale nie mogłam się powstrzymać. Ma całkiem fajny zapach, choć mojemu on nie odpowiada. Mi się podoba.
W każdym razie jeśli chodzi o działanie bardzo mi się podoba - skóra jest mięciutka! Zaczęłam go używać parę dni temu, ale i tak byłam w szoku, że tak od razu moja skóra stała się tak miękka.
Używam nie tylko na ciało, ale i na twarz, bo kremy mi się pokończyły, a wypłaty nie widać, bon do Rosska też idzie z opóźnieniem. Zatem używam go sobie i jestem zadowolona, choć mam wrażenie (przynajmniej na buzi), że skóra bardziej się poci - gdy weszłam z dworu do domu, od razu byłam zlana potem. Dziwne uczucie. Ale asekuracyjnie muszę to wytrzymać.
Wg mnie to fajny balsam i być może zdecyduję się jeszcze kiedyś na niego.

Wadą tego produktu jest opakowanie, strasznie źle wydobywa się produkt z opakowania.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post


paczuszka od Clouders

Taką piękną paczuszkę urodzinową skompletowała dla mnie kochana @sailor za którą pięknie dziękuję no i za kartkę z życzeniami
Mikołajowa maseczka chyba najbardziej mnie urzekła. Ale zostawię ją sobie na święta, żeby podenerwować swojego A.
W paczuszce poza maską, która jest dla mnie nowością (również marka muju) i kartką z życzeniamii znalazłam:
śliczny pilniczek w kształcie serduszka (też mi się strasznie podoba )
cień do powiek Miss Sporty, Studio Colour Mono Eye Shadow, Vibrant colour 117 Candy
pomadkę Lovely, Color Wear Long Lasting (Pomadka w pisaku) nr 4
Balsam do ciała Wellness & Beauty Mango i Papaja
Lakier do stempli w pięknym, wiśniowym, brokatowym kolorze
cyrkonie Swarowskiego w czerwonym kolorze
pyłek do paznokci "Plastry miodu" w kolorze fioletu
pyłek nitki w żółtym holograficznym odcieniu

Balsam ma bardzo ciekawy zapach i nie mogę się doczekać testowania, ale aktualnie mam napoczęte 2 i nie chce znów zaczynać kolejnego.
Pyłki nie mogę się doczekać aż użyję, zwłaszcza nitek, ale muszę poczekać, aż moje pazurki odżyją, choć pewnie na święta postaram się zapuścić choć minimalnie, żeby móc przedłużyć, a wtedy na pewno coś wypróbuję. No i niesamowicie ciekawi mnie ten lakier do stempli. Do te pory hybrydy nie nadawały się do tego, a zwykłe lakiery też nie zawsze dobrze wyglądają i na innym lakierze zmieniają kolor - jestem ciekawa jak będzie z tym.
Maseczka jest chyba najbardziej powalająca na kolana. Myślałam że po kotkach, pandach, itp. już nic mnie nie zaskoczy, a tutaj proszę. Jednak są rzeczy których moje oczy nie widziały.

Pięknie dziękuję i oczywiście jestem bardzo zadowolona z miłego prezentu. Chyba jeszcze nigdy tyle urodzinowych prezentów nie dostałam.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

kosmetyki balsamy mango

Balsam do ciała Mango i papaja marki Wellness & Beauty kupiony w Rossmannie. Miałam już masło tej marki o innym zapachu i byłam nim zachwycona. Postanowiłam wypróbować też balsam z uwagi na wygodne opakowanie z pompką, masło było w słoiczku i nabieranie go, zwłaszcza przy długich paznokciach nie było najwygodniejsze. Tu wystarczy nacisnąć pompkę i kosmetyk sam ląduje na skórze. Dlatego za opakowanie ode mnie leci plus. Kolejną zaletą jest bardzo przyjemny, słodki owocowy zapach, który czuć jeszcze przez jakiś czas po aplikacji. Uwielbiam zapach mango a tu jest dobrze wyczuwalny. Niestety na tym plusy tego kosmetyku się kończą. Jeśli chodzi o nawilżenie to jest raczej średnie i krótkotrwale. Kosmetyk ma okropnie rzadką konsystencję jak na balsam i wręcz spływa po skórze. Potrzebuje też dłuższej chwili na wchłonięcie się

Zobacz post

-

Balsam do ciała z ekstraktem z mango i papai. Dostałam go w prezencie od koleżanki, jednak wiem że kupiony był w Rossmannie. Ma zapach taki jakie lubię najbardziej wśród balsamów do ciała czy żeli pod prysznic - nieziemsko orzeźwiający i owocowy. Zapach utrzymuje się przez jakiś czas na ciele. Balsam dość szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnej, lepkiej warstwy na skórze. Krem ma przyjemną gładką konsystencję, takie samo jest ciało po jego użyciu. Pompka przy buteleczce ułatwia użytkowanie. Po kremie nigdy nie wystąpiło żadne uczulenie, nawet jeśli używałam go na twarz. Na pewno będę do niego wracać.

Zobacz post
1