Zara

frambuesa

Za sprawą @rena442 zdecydowałam się na zakup perfum z Zary! Tuberose miałam kiedyś od niej jako odlewkę i ostatnio od nowa je pokochałam. Postanowiłam sprawić sobie pełnowymiarowe opakowanie. Miałam wziąć taką miniaturkę, a ostatecznie wyszłam z tym zestawem! Za dwie sztuki, czyli za ten zestaw zapłaciłam 60 zł, więc zdecydowanie było warto! Poza Tuberose mam jeszcze wonder rose. Biorę się za testowanie!

frambuesa

Kolejna próbeczka perfum od Kochanej @rena442 i jak widzicie mamy tutaj perfumy z Zary. Ja nie raz widziałam, że zachwycacie się ich zapachami, a sama nigdy ich nie testowałam! W końcu mam i moje! Te akurat to bardzo słodki i kobiecy zapach. Perfumy są słodko cytrusowe, chociaż ja głównie wyczuwam w nich słodycz! Do tego widziałam ich opakowanie i jest naprawdę przepiękne! Dziękuje !

kngslk

Ostatnio kochana @rena442 podzieliła się ze mną odlewkami zapachów z zary. Polowałam na te perfumy już jakiś czas, ale ciągle odkładałam zakupy w czasie. Od Renki dostałam 4 odlewki - red vanilla, twilight mauve, tuberose i nuit! Najbardziej ze wszystkich ciekawiły mnie twilight mauve i red vanilla. W tym drugim jestem już zakochana i pewna, że kupię dużą butelkę! Twilight mauve troszkę mnie rozczarował, bo spodziewałam się po nim innej kompozycji, ale nadal jest bardzo fajny. Dwóch pozostałych jeszcze nie testowałam. Bardzo dziękuję za ten miły gest .

rena442

Bardzo lubię zapachu z Zary, a Tuberose zapragnęłam przetestować po bardzo pochlebnych opiniach na różnych forach. Trzeba przyznać, ze te flakoniki są bardzo ładne - proste, klasyczne, bez żadnych udziwnień - mnie odpowiadają w stu procentach. Dodatkowo cena za 100 ml jest bardzo korzystna i warto zainteresować się zapachową ofertą Zary .
Co do samego zapachu, jest dziewczęco, radośnie, ciepło - taki zapach na jesień, na chłodniejszy dzień. Prawdopodobnie odbieram je tak za sprawką wanilii w składzie .
Bardzo spodobały się również moim siostrom, a to najlepszy dowód na to, że kompozycja jest udana, bo obie mają dość wybredne nosy .

rena442

Lubicie perfumy z Zary? To jedna z moich ulubionych tanich marek! Stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry, a same zapachy ładne, intrygujące i trwałe. Sięgam po nie bardzo często i zbieram sporo komplementów! Moim ulubieńcem od lat jest zdecydowanie Red Vanilla i zawsze muszę mieć buteleczkę w kolekcji. Inne się zmieniają, ale tę muszę mieć zawsze . Bardzo lubię również Tuberose i Twilight Mauve, które są bardzo eleganckie i przyjemne dla nosa, a Wonder Rose raczej nie wpisuje się w mój gust, ale dam mu jeszcze szansę w czasie upałów .

Macie jakichś ulubieńców z Zary?

rena442

Zakup tych dwóch wód toaletowych był prawdziwym zrządzeniem losu . Rano na grupie perfumiarskiej, do której należę pojawił się post odnośnie zapachów Zary - czy warto się nimi interesować, jak wygląda trwałość, które zapachy są ładne. Moim ulubieńcem z Zary jest Red Vanilla, miałam też kilka innych zapachów i śmiało mogę je polecić jako tanie i naprawdę ładne. W każdym razie Tuberose pojawiało się wielokrotnie w poleceniach na grupie i od razu wrzuciłam je do koszyka na stronie Zary, jednak z zamówieniem się wstrzymałam, bo popołudniu miałam zamiar przejrzeć jeszcze ubrania .
I... popołudniu na Vinted pojawiła się Tuberose w duecie z Wonder Rose w cenie 35 zł . Normalnie taki duet kosztuje 60 zł, więc nawet chwili się nie zastanawiałam i po prostu je kupiłam . Zużycie było naprawdę nieduże, Tuberose, na której mi zależało jest tylko po psiku testowym .

Co do samych zapachów Wonder Rose podoba mi się średnio - taki zwyklak na cieplejsze dni, ale Tuberose jest po prostu boska! Pachnie bardzo elegancko, a jednocześnie dziewczęco. Właśnie dzisiaj je testuję na nadgarstku i nie mogę się powstrzymać, żeby co chwilę nie wtykać nosa w rękaw .

scobre

Zara Tuberose | ☁️☁️☁️
__________________________
Zdaje się, że kiedyś opisywałam małą perfumerie Joyful Tuberose - Tuberose to chyba „nowa” skrócona nazwa tych perfum, ale to według mnie nadal ten sam produkt. Kupiłam większe opakowanie, bo tak bardzo mi się podobał, że nie mogłam im się oprzeć. Ciężko mi powiedzieć, czy jest bardziej cytrusowy czy bardziej słodziutki. Według mnie sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na wieczór. Trzeba się dopsikiwac w ciągu dnia niestety, ale są bardzo przystępne cenowo.

paniemm

Lepiej trafić nie mogłam! 💕 Zestawik z moimi ulubionymi perfumikami z Zary- tuberose & pink flambe. Przepiękne wiosenno-letnie zapachy, przepiękne opakowania i nowa szata, super wytrzymałość i super cena! Za te 2 buteleczki po 100ml zapłaciłam jedynie 60zł! Wg mnie mega się opłaca. Zestaw udało mi się dorwać na sklepie online. POLECAM!

paniemm

Moi ulubieńcy!
* Zara Tuberose- uwielbiam!! Mega przyjemny, delikatny, dziewczęcy. Wg mnie idealnie się sprawdza wiosną i latem.
* Zara Black- nieco mocniejszy, ale genialny zapach. Wg mnie pasuje na chłodniejsze dni, na nadchodzącą jesień jak i również na romantyczne wieczory i imprezy okolicznościowe. Baaaardzo dawno ich nie miałam i nawet myślałam, że je wycofali.. Więc żeby Was to nie zmyliło tak jak mnie- teraz po prostu zmienili szatę, wcześniej były w szklanych przezroczystych flakonikach.
Dlaczego perfumy z Zary? Po pierwsze jest spory wybór zapach zarówno damskich jak i męskich, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Po drugie są wydajne, trwałe i utrzymują się wiele godzin. A po trzecie mają naprawdę niską i korzystną cenę. Za jedne dałam 49,90zł (100ml).