OnlyBio

OnlyBio, matujący żel do demakijażu i mycia twarzy, Kombucha.

Uwielbiam go!.
Tą markę znałam wczesniej tylko z produktów do włosów i będąc w Polsce mocno mnie zaciekawił, zwłaszcza zieloną herbatą i bławatek w składzie, bo oba składniki zawsze mi pomagają, kiedy pojawiają się niedoskonałości.
Żel ma świetną konsystencję (przypomina mi żele do mycia z Tołpy).
Jest bardzo delikatny i uwielbiam myć nim twarz. Świetnie też przydaje się podczas demakijażu. Nie szczypie w oczy, dobrze zmywa resztki makijażu, a przy tym nie podrażnia i nie wysusza skóry.
Nie czuć też ściągnięcia, więc chętnie używam go rano.
Łagodzi niechciane zmiany skórne, a przy tym potrafi je "zniknąć" .
Skóra jest miękka i nawet bym powiedziała, że nawilżona.
Dodatkowo cudownie pachnie i niestety już został zdenkowany, ale już planuję go kupić ponownie przy najbliższym wyjeździe do Polski.
Co prawda łagodzi nadmierne wydzielanie sebum i matuje skórę, raczej polecany jest przy cerze mieszanej, ale jest tak delikatny, że moją sucha skóra go uwielbia .

Zobacz post